Jacek Wójcicki i jego fascynacje muzyczne
Po pierwsze, ABBA
Rozmowa z pieśniarzem, Jackiem Wójcickim, o jego Liście utworów życia, fascynacjach muzycznych, występach estradowych i kabaretowych w Piwnicy Pod Baranami oraz o roli Pana Tenorka...
Na liście musi być jeden utwór artysty – Pan wymienił swoją „Sekretarkę”, dlaczego?
To dla mnie ważny utwór, słowa Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, do których muzykę napisała krakowska kompozytorka Ewa Kornecka. Od niego, jak od trampoliny, odbiłem się w inne rejony – poznałem ducha kabaretu, wsiąkłem w atmosferę Piwnicy Pod Baranami, szczególną zwłaszcza w okresie stanu wojennego.
Jak to się stało, że zaczął Pan śpiewać?
Podobno jako mały chłopczyk śpiewałem pięknym głosikiem, co szybko zauważono w przedszkolu. Kiedy miałem cztery lata postawiano mnie na taborecie, abym zaśpiewał ówczesny przebój „Walentyna Twist”, którym zdobyłem jakieś miejsce w konkursie międzyprzedszkolnym. Dobrze sobie radziłem choć nie chodziłem do żadnych ognisk muzycznych, ani do szkoły muzycznej. Na szczęście szybko trafiłem do Chóru Chłopięcego Filharmonii Krakowskiej. Byłem w nim solistą i ta pozycja przyprawiała mnie niekiedy o stres i nerwy, co dzisiaj wydaje się rzeczą śmieszną. Ale wtedy byłem nieśmiały i miewałem tremę. Zwiedziłem z Chórem pół świata. Mając dziesięć lat byłem w Libanie i Iranie! Zajęcia w Filharmonii Krakowskiej odbywały się trzy razy w tygodniu i to była dobra szkoła, okres fascynacji muzyką i obcowania z wybitnymi dziełami – „Jutrznią” i „Pasją” Krzysztofa Pendereckiego. Oczywiście występowaliśmy też z repertuarem dziecięcym. Ale odkrywanie muzyki klasycznej przyszło znacznie później.
Co wtedy Pan słuchał prywatnie, czym się wtedy fascynował?
Pierwszą moją płytą graną na okrągło, była płyta Skaldów. Przez jakiś czas tylko tę jedną posiadałem i odtwarzałem na adapterze Bambino. Musiała mi długo służyć, bo nie kupowało się płyt tak często - były drogie. Słuchałem też namiętnie radia. „Trójka” miała swój kwadrans muzyczny, w którym puszczano utwory bez zapowiedzi, żeby słuchacze mogli je sobie nagrać w całości. Szczególną ekscytację przeżywałem kiedy zapowiadano nową piosenkę... Kogo? ABBY.
Skomentuj artykuł
Poczytaj również
Zobacz więcej na temat: hobby, Lista Przebojów Dwóch Stuleci, rozrywka, styl życia, sztukaPodobne dyskusje na forum
Popularne
-
Włosy kobiet dojrzałych. Fryzury, pielęgnacja
Dobrze dobrana fryzura może odjąć nawet 5 lat. No i jest dużo tańsza niż zabiegi medycyny...
-
Seks. Zaburzenia erekcji
Rozmowa z Ewą Lisowską-Kanią, psychologiem i seksuologiem, na temat najczęstszej dysfunkcji...
-
Barcelona. Bus Turistic godny polecenia
Barcelona Bus Turistic poza sezonem kursuje na dwóch liniach czerwonej i niebieskiej. Latem...
-
Polska Babcia i polski Dziadek XXI wieku. Nowy wizerunek
Czas, kiedy babcia i dziadek na pierwszy rzut oka kojarzyli się z tą funkcją w rodzinie,...
-
Seks po 50-tce i do końca życia
Czy przychodzi moment w życiu człowieka, że powinien powiedzieć - jestem za stary, za stara,...
- Modna kobieta 60+. Jak się ubierać? Czego unikać?
- Kwiaty w domu. Wielokrotne kwitnienie storczyka
- Kobieta po 40-tce i jej strój. Co postarza? Co odmładza?
- Zasiłek dla bezrobotnych. Dla kogo? Ile? Jak długo? Jak szybko?
- Azalie doniczkowe. Jakie kupić, jak je pielęgnować?
- Wiek dojrzały może inspirować
- Zdrowo podjeść najpierw w Internecie, a potem w realu
- Flamenco. Program 45+, od 13 kwietnia 2012, Warszawa, Studio Tańca NTF
- Zakażenia układu moczowego. Przyczyny
- Retrospektywa filmów Jiříego Menzla w warszawskim Iluzjonie
- Odchudzanie. Jakich efektów terapii można się spodziewać?
- Otyłość. Objawy i przyczyny
- Suplementy diety. Jakie są oznaki niedoborów witamin?
- Jak andropauza może wpływać na życie codzienne mężczyzny?
- Dorosłe dzieci a nowe związki rodziców
stars | 14-06-2012