www.superstarsi.pl

Choroba hemoroidalna: przyczyny, objawy, leczenie

Hemoroidy ma każdy, choruje połowa osób w dojrzałym wieku

Z chorobą hemoroidalną boryka się około 50 proc. osób powyżej 50. roku życia, a ostatnio diagnozuje się ją u coraz młodszych osób. Przyczyną powiększonych hemoroidów w odbycie są przede wszystkim siedzący tryb życia, ciężkostrawna dieta, otyłość. Lekarze przestrzegają, by nie czekać z wizytą u specjalisty, bo choroba sama nie minie. Im bardziej zaawansowana, tym trudniejsze i obarczone ryzykiem powikłań, leczenie.

Na chorobę hemoroidalną (powiększone hemoroidy) może cierpieć nawet co druga osoba w dojrzałym wieku. Na chorobę hemoroidalną (powiększone hemoroidy) może cierpieć nawet co druga osoba w dojrzałym wieku.

Hemoroidy (inaczej guzki krwawnicze, krwawnice) są naturalnymi strukturami anatomicznymi, zbudowanymi z pokrytych śluzówką splotów naczyń tętniczych i żylnych, które znajdują się w górnej części kanału odbytu. Ma je każdy. Ich zadaniem jest uszczelnianie kanału (niczym zastawki w sercu) i niedopuszczenie do ucieczki treści z odbytnicy czyli wspomaganie mechanizmów kontroli trzymania stolca. – Hemoroidy spełniają to zadanie pod warunkiem, że są właściwych rozmiarów. Ich powiększenie wiąże się z rozszczelnieniem kanału i narastaniem nieprzyjemnych objawów – a wtedy mówimy już o chorobie hemoroidalnej – mówi dr Katarzyna Borycka-Kiciak, chirurg, proktolog ze Szpitala Medicover.

Warto zaznaczyć, że hemoroidy to nie żylaki, bowiem są wśród nich także tętnice (a nie tylko żyły) i to one determinują tak obfite czasem i trudne do zatamowania krwawienia, które mogą być nawet przyczyną wstrząsu i zagrażać życiu.

 

Przyczyny powiększania się hemoroidów

Powstawaniu choroby hemoroidalnej sprzyjają: siedzący tryb życia, uporczywe zaparcia, wrodzona wiotkość tkanek, słabe naczynia krwionośne i choroby je wywołujące, a także ciąża, otyłość, niektóre schorzenia utrudniające odpływ krwi z okolic odbytu jak np. guzy w obrębie miednicy małej czy schorzenia ogólne takie jak niewydolność krążenia czy marskość wątroby. – Bywa, że przyczyną hemoroidów jest długotrwałe stosowanie środków przeczyszczających lub leków o działaniu ośrodkowym, które nasilają zaparcia – jak niektóre leki neurologiczne, nasenne, przeciwdepresyjne itp. Im więcej mamy lat, więcej porodów i chorób towarzyszących, coraz więcej siedzimy, tym większe ryzyko powiększania guzków i rozwinięcia choroby hemoroidalnej – dodaje dr Katarzyna Borycka-Kiciak.

 

Objawy choroby hemoroidalnej

W początkowych objawach choroby hemoroidalnej pojawia się krwawienie, różnie nasilone – początkowo niewielkie i tylko podczas oddawania stolca, potem coraz obfitsze i już występujące niezależnie od niego. Może się też powtarzać uczucie niepełnego wypróżnienia, uporczywy świąd utrudniający siedzenie, zwłaszcza długotrwałe, związane np. z podróżowaniem czy pracą biurową. – Dodatkowym kłopotem jest trudność w oczyszczeniu odbytu po oddaniu kału, a w konsekwencji pozostawanie jego resztek i brudzenie bielizny. Choroba ta zwykle nie boli, ale jej powikłania już tak – mówi proktolog.

Zwykle dolegliwości trwają latami – początkowo nie są ani zbyt nasilone, ani nazbyt dokuczliwe. – Dlatego ignorujemy kolejne znaki ostrzegawcze. U lekarza pojawiamy się dopiero, kiedy guzki wysuną się na zewnątrz i pojawi się powikłanie nie pozwalające siedzieć ani spać. W takiej sytuacji będziemy mieć szczęście, jeśli okaże się, że to tylko infekcja, którą można opanować leczeniem zachowawczym. W gorszym układzie może okazać się, że to już zaawansowana (III lub IV) faza choroby i jej powikłanie w postaci zakrzepicy guzków, uwięźnięcia lub nawet masywnego krwawienia. W IV fazie choroby guzki zlewają się w jeden duży, krwawiący, wilgotny guz, pokryty śluzem, który po oddaniu kału pozostaje na zewnątrz odbytu. Zwykle towarzyszy mu dotkliwy ból. W takiej sytuacji konieczna jest interwencja chirurgiczna – mówi proktolog.

Zdarza się też, że chorobę o minimalnym stopniu nasilenia (I lub II), bez odczuwalnych dolegliwości i widocznych na zewnątrz zmian coś nagle przyspiesza – infekcja jelitowa, rozwijająca się choroba ogólnoustrojowa czy ciąża. – Wtedy objawy mogą pojawić się nagle, prowadząc w krótkim czasie do nasilenia i dużego zaawansowania choroby, ale i wtedy zwykle jest czas na leczenie zachowawcze – mówi dr Katarzyna Borycka-Kiciak.

Zawsze, kiedy pojawią się jakiekolwiek objawy (nawet jeśli nie potrafimy ich precyzyjnie nazwać), należy skontaktować się z lekarzem pierwszego kontaktu lub z chirurgiem. Osoby, których objawy budzą wątpliwości lub które nie poddają się standardowemu leczeniu są kierowane do proktologa.

– Nie wolno bagatelizować objawów, bowiem mogą być wywołane przez bardzo wiele chorób (szczelinę, przetokę, infekcję wirusem brodawczaka ludzkiego), z nowotworem włącznie. Nawet on jednak, odpowiednio wcześnie wykryty, może być całkowicie wyleczalny. Nie próbujmy leczyć się samemu ani nie zwlekajmy z potwierdzeniem właściwego rozpoznania. Może się okazać, że to, co przez długi czas nazywaliśmy „hemoroidami”, wcale nimi nie jest – mówi dr Borycka-Kiciak.

 

Powiększone hemoroidy: badania, leczenie

I choć badania odbytu nie należą do przyjemnych, nie są bolesne. Najpierw lekarz ogląda krocze, odbyt i pośladki. Następnie wykonuje badanie „per rectum” – polegające na wprowadzeniu palca do odbytu. – Do badania trzeba przyklęknąć, wypinając pośladki w górę, ułożyć przód ciała wraz z głową na podłożu, opierając jego ciężar na zgiętych łokciach (tzw. pozycja kolankowo-łokciowa). Ponieważ części pacjentów zajęcie takiej pozycji może nastręczać trudności, badania przeprowadza się też w pozycji leżącej na lewym boku, przy odpowiednim ułożeniu rąk i nóg. To badanie pozwala na rozpoznanie 90 proc. patologii pojawiających się w tej okolicy bez korzystania ze specjalistycznej aparatury. Jest to możliwe, gdyż w kanale odbytu, w zasięgu palca, dokonuje się najwięcej zmian chorobowych i można je tą drogą wykryć – mówi. Nie wszystkie jednak zmiany daje się wyczuć palcem – dlatego też ostatnim elementem badania proktologicznego jest wziernikowanie końcowego odcinka odbytnicy i kanału odbytu za pomocą anoskopu (anoskopia). Anoskop to najczęściej plastikowa rurka o długości ok. 6-8 cm podłączona do źródła światła. Pozycja pacjenta do badania anoskopowego jest identyczna, jak przy badaniu palcem (pozycja kolankowo-łokciowa lub na lewym boku), a samo badanie trwa zaledwie kilkanaście sekund.

 

Choroba hemoroidalna: powikłania

Najczęstszym powikłaniem choroby hemoroidalnej jest stan zapalny w kanale odbytu, który może szerzyć się w odbytnicy – i tu głównym objawem jest ból. Guzki ulegają wówczas powiększeniu, wysuwając się poza kanał (początkowo tylko po defekacji, potem już na stałe), pociągają za sobą błonę śluzową, która drażniona na zewnątrz daje uczucie ciągłego dyskomfortu, pieczenia, świądu, powoduje niespodziewane krwawienia, czasem nawet bywa przyczyną poważnego krwotoku.

Nieleczenie choroby hemoroidalnej może doprowadzić do wypadnięcia i uwięźnięcia guzków lub masywnego krwotoku, który może zagrażać życiu. Takie sytuacje wymagają pilnej interwencji chirurgicznej, bez przygotowania i możliwości wyboru metody. Z tego też powodu obarczone są dużą liczbą powikłań.