Do 22 grudnia 2012 r. składamy odwołania do ZUS, do 22 lutego 2013 r. - do sądu
Po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zawieszenia emerytur
Osoby, które przeszły na emeryturę przed 1 stycznia 2011 r. i którym, z powodu kontynuowania zatrudnienia podjętego przed przejściem na emeryturę, ZUS zawiesił wypłatę emerytury, mogą - do 22 grudnia 2012 r. - zgłosić w najbliższej placówce ZUS wniosek o wznowienie postępowania w oparciu o art. 145 a kodeksu postępowania administracyjnego. Ci, którzy muszą swój wniosek skierować do sądu - mają na to czas do 22 lutego 2013 r.
Wnioski o zwrot zawieszonych 1.10. 2011 r. wypłat emerytur należy składać do ZUS - do 22. 12. 2012 r. lub do sądu do 22.02.2013. Sprawdź, który termin dotyczy Ciebie lub Twoich bliskich!
To ważna informacja, związana z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada, o którym pisaliśmy już na portalu superstarsi.pl. Teraz trzeba działać, by odzyskac stracone pieniądze.
Emeryci, którzy odwołali się od decyzji ZUS o wstrzymaniu wypłaty emerytury z dniem 1 października 2011 r., a w sprawie już zapadł niekorzystny dla nich wyrok sądu, wniosek o wznowienie postępowania muszą skierować właśnie do sądu. Procedura w tym wypadku jest bardziej skomplikowana, ale i termin dłuższy: mają na to trzy miesiące od dnia ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego, tj. do 22 lutego 2013 r.
Emerytury, które zostały przyznane przez ZUS począwszy od 1 stycznia 2011 r. w dalszym ciągu podlegają zawieszeniu, jeżeli nie został rozwiązany stosunek pracy zawarty przed dniem nabycia prawa do tej emerytury (data ta wskazana jest w decyzji o przyznaniu emerytury). Podjęcie wypłaty następuje po rozwiązaniu stosunku pracy, począwszy od miesiąca zgłoszenia wniosku do ZUS w tej sprawie.
ZUS przypomina wszystkim zainteresowanym, że emerytura przysługująca osobom, które nie osiągnęły wieku emerytalnego obowiązującego w systemie powszechnym jest zawieszana, jeżeli osiągane zarobki przekraczają 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, albo zmniejszana, gdy zarobki te przekraczają 70 proc. tego wynagrodzenia.