www.superstarsi.pl

Kiedy emeryci będą mogli zabiegać o zwrot pieniędzy?

Państwo zabrało, państwo będzie musiało oddać

W połowie listopada 2012 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy, na podstawie których w październiku 2011 roku ZUS zawieszał emerytom wypłacanie świadczeń, są niekonstytucyjne. To oznacza, że blisko 40 tysięcy osób może wystąpić z roszczeniami wobec ZUS lub budżetu – w zależności od sytuacji.

Blisko 40 tysięcy emerytów będzie mogło wystąpić z roszczeniami wobec ZUS lub budżetu państwa i upomnieć się o zwrot w sumie ponad 600 mln zł.       Blisko 40 tysięcy emerytów będzie mogło wystąpić z roszczeniami wobec ZUS lub budżetu państwa i upomnieć się o zwrot w sumie ponad 600 mln zł.

O jakie pieniądze chodzi? Według wstępnych szacunków – nawet o ponad 600 mln złotych.

Jesienią 2011 roku niektórzy emeryci musieli wybrać: praca zarobkowa lub świadczenie z ZUS. Weszły wtedy w życie przepisy, które nakazały osobom pracującym, a jednocześnie pobierającym emeryturę, rozwiązać umowę o pracę. Po rozwiązaniu emeryt mógł ponownie podpisać umowę o pracę, nie tracąc prawa do emerytury. Ale po pierwsze – wielu pracodawców wykorzystało okazję, by emerytów już nie zatrudniać. Wielu też zaproponowało pracownikom nowe, mniej korzystne warunki umów.

Trybunał, stwierdzając niekonstytucyjność przepisów, otworzył możliwość starania się o zwrot utraconych pieniędzy: zarówno dla tych emerytów, którym ZUS zawiesił wypłatę świadczeń (tu sytuacja jest stosunkowo prosta, choć procedura odzyskiwania pieniędzy zapewne potrwa), jak i dla tych, którzy utracili możliwość zarobkowania lub otrzymali gorsze warunki umowy o pracę po jej rozwiązaniu.

Emeryci, których dotyczy sprawa, muszą poczekać na publikację ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw.

Gdy ZUS zawiesił świadczenia

 

Ci, którym ZUS zawiesił wypłatę świadczenia, najpierw muszą złożyć w ZUS wniosek o wznowienie wypłaty zawieszonych świadczeń - najlepiej zrobić to we właściwym dla miejsca zamieszkania oddziale ZUS. Jeśli decyzja będzie odmowna (a może być, ZUS nie jest instytucją, która bez walki oddaje pieniądze), trzeba wystąpić z pozwem na drogę sądową. Pozew trzeba będzie złożyć w sądzie pracy i ubezpieczeń społecznych (postępowanie przed tymi sądami jest bezpłatne!).

 

###

 

W razie gorszych warunków pracy lub utraty pracy

 

Ci, którzy stracili część zarobków (gorsze warunki pracy) lub w ogóle zostali pozbawieni możliwości zarobkowania również mogą domagać się odszkodowania, kierując pozew przeciw skarbowi państwa na podstawie art. 4171 kodeksu cywilnego. Na złożenie takiego pozwu zainteresowani mają aż trzy lata od momentu publikacji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Najmniej skomplikowaną sytuację mają ci, którym pracodawca np. obniżył pensję lub zmniejszył wymiar godzin – mogą łatwo wykazać szkodę, jaką ponieśli na skutek wejścia w życie niekonstytucyjnych przepisów. Również ci, którzy rozwiązali umowę o pracę i potrafią udokumentować, że pracodawca nie zgodził się nawiązać nowego stosunku pracy mają spore szanse na odszkodowanie.

 

Gdy ktoś zrezygnował z pracy

 

W najtrudniejszej sytuacji (ale nie bez szans na wygraną) są osoby, które zrezygnowały z pracy, by zachować świadczenie emerytalne i nie mogą udokumentować, że starały się o zatrudnienie. Prawnicy zwracają bowiem uwagę, że sytuacja emeryta na polskim rynku pracy jest trudna i konieczność rozwiązania umowy o pracę dla wielu osób oznaczała praktycznie utratę możliwości zarobkowania.