www.superstarsi.pl

Menopauza/Andropauza. Jak się nawzajem wspierać

Nie jesteście u schyłku życia. Dopiero zaczynacie jego drugą połowę

Co warto wiedzieć o problemach zdrowotnych i związanych z nimi przeżyciach bliskiej ci osoby, która uświadamia sobie, że wchodzi w okres przekwitania?

To, żeby nie wpuścić do swego życia nudy jest nie mniej ważne niż badania profilaktyczne!  To, żeby nie wpuścić do swego życia nudy jest nie mniej ważne niż badania profilaktyczne!

Większość ludzi woli wiosnę od jesieni, mimo złotych liści, dojrzałych owoców, melancholijnych mgieł nad polami. Z pewnością byłoby łatwiej, gdyby chociaż babie lato zatrzymało się na dłużej. Jesień naszego życia, nawet ta złota, napiętnowana jest różnymi kłopotami zdrowotnymi i chyba przez to nie jest oczekiwana. Nie wszyscy dali się w porę przekonać, że wielu problemów można uniknąć. Nie starali się wcześniej i teraz dodatkowo cierpią.

Bliska ci osoba boryka się z dolegliwościami okresu przekwitania. Cała rodzina to odczuwa i bywa niezadowolona, podczas gdy ona sama:

- Nie rozumie, skąd te dołki (ba! doły, czeluście..) psychiczne.

- Fatalnie znosi uderzenia gorąca.

- Ma napady lęku, coś się dzieje z jej sercem.

- Nie ma cierpliwości do niczego.

- Jest ciągle zmęczona

- Czuje się nikomu niepotrzebna.

- Nie nadąża w pracy.

- Nie może się skupić (czy to choroba Alzheimera?)

- Sądzi, że dzieci już jej nie kochają, bo jest niepotrzebna.

- Widzi w lustrze, że jest okropnie brzydka (choć często jest to jej subiektywna ocena).

Jednym słowem, życie jest bez sensu. A jeszcze do tego różne wstydliwe dolegliwości, o których nawet lekarzowi trudno jest powiedzieć. A co sobie myśli o tym mąż (żona)?

 

Jak możesz ją/jego wspierać?

 

Nierzadko wsparcie potrzebne jest wam obojgu, nikogo przecież nie omija starzenie się.

Przede wszystkim dopilnujcie nawzajem, by nie męczyć się z problemami zdrowotnymi, na które medycyna ma sposoby, a z którymi nie możecie sami sobie poradzić. To nic, że dotyczą bardzo intymnych spraw. Są tak samo ważne, jak choroby serca, żołądka czy czegokolwiek innego.

 

Oto kilka sposobów na zachowanie zdrowia i miłe życie, mimo pierwszego siwego włosa na skroni:

- Badania profilaktyczne. Pilnujcie tego nawzajem. Sprawdzenie czy ze zdrowiem wszystko w porządku, zwiększa poczucie bezpieczeństwa i dodaje ochoty do aktywności w różnych dziedzinach.

- Zachęcajcie się wzajemnie do wizyty u lekarza w razie problemów zdrowotnych.

- Starajcie się rozładowywać napięcia w domu. Ciche dni są bardzo niezdrowe.

- Wymyślcie sposób relaksowania się, który oboje polubicie. Może być kilka sposobów, na przykład na zmianę kino, wyjazd do lasu, spacer w parku, wycieczka do zoo, tiramisu i kawa w jakimś miłym miejscu, brydż u przyjaciół.

- Nie wpuszczajcie nudy do waszego domu.

- Pomagajcie sobie w obowiązkach domowych, by jedno z was nie było zbyt obciążone.

- Starajcie się być potrzebni – bliskim, sąsiadom, przyjaciołom, obcym, którym potrzebna jest pomoc.

- Dbajcie o własny wygląd. Fryzjer czy kosmetyczka są nie tylko dla małolatów. (Poza tym nie zazdrośćcie im - oni muszą zdać maturę, skończyć studia, a potem też jeszcze długo się uczyć).

- Cieszcie się z drobnych, miłych wydarzeń – wesołego towarzystwa, okazji do potańczenia.

- Nie szczędźcie sobie nawzajem komplementów - na miłe słowa zasługujesz, gdy ładnie ci w tej garsonce, wyglądasz bardzo wykwintnie w garniturze, jesteś coraz przystojniejszy, twój głos zawsze działa kojąco, upiekłaś taki pyszny biszkopt, jak zwykle wybrałeś najpiękniejszą choinkę...

Nie jesteście u schyłku życia. Dopiero zaczynacie jego drugą połowę.