www.superstarsi.pl

Recepta na talię

Powrót talii możliwy jest w każdym wieku!

Talia to jeden z symboli kobiecości. Są szczęściary, które mają ją przez całe życie. Ale o wcięcie w pasie, można przecież zadbać!

Duża dmuchana piłka w domu to skarb.    Duża dmuchana piłka w domu to skarb.

Lekarze ostrzegają, że dodatkowa „oponka” na brzuchu, to przyczyna wielu kłopotów ze zdrowiem - zwiększa ryzyko cukrzycy, chorób serca, problemów z krążeniem. Oczywiście wiemy to. Tylko pozbycie się jej nie jest wcale proste, niestety. Dla wielu kobiet brak talii to tylko problem zdrowotny,  ale też estetyczny. Co można z nim zrobić?

 

Pomału

Przede wszystkim tu nic nie da się zrobić natychmiast. Brak talii z reguły spowodowany jest przede wszystkim nadmiarem tłuszczyku, ale też zbyt słabymi mięśniami. Wzmocnienie ich potrwa kilka tygodni. Jeśli oczywiście potrzebujesz natychmiastowych efektów, możesz próbować nieco oszukać organizm i przez 2-3 dni nie jeść węglowodanów. To one głównie zatrzymują wodę w organizmie a ich wyeliminowanie z diety sprawi, że natychmiast zmniejszymy obwody. Można spokojnie wytrzymać trzy dni bez ziemniaków, chleba, ryżu i makaronu, jedząc warzywa i chude białko (jogurt, ryba, mięso z drobiu). To pomoże zrzucić kilka centymetrów, aby wbić się na wesele chrześnicy w sukienkę z  poprzedniego sezonu. Jednak nie rozwiąże to problemu na dłużej.

 

Ćwiczenia bezwysiłkowe

W wieku dojrzałym większość ćwiczeń jest trudniejsza do wykonania z powodu  kłopotów z kręgosłupem i stawami. Dlatego warto postawić na te najprostsze rodem z gabinetów rehabilitacyjnych. Jakie? Zapomnij o brzuszkach (wymagają mocnej pracy kręgosłupa), za to  codziennie wykonaj te trzy ćwiczenia:

1. Usiądź na podłodze z nogami wyprostowanymi przed sobą (tzw. siad prosty, pamiętasz pewnie z lekcji wf-u). Teraz przypomnij sobie zabawy z przedszkola - postaraj się „przemaszerować” na pośladkach do końca pokoju, a potem z powrotem. To ćwiczenie w znacznym stopniu mobilizuje mięsie pośladków i nóg, ale też skośne mięśnie brzucha odpowiedzialne za talię – a w ogóle nie obciąża kręgosłupa.

2. Połóż się na podłodze z nogami ugiętymi w kolanach i lekko rozchylonymi. Włóż pomiędzy kolana miękką piłkę lub po prostu napompowany balon i lekko go ściśnij. W takiej pozycji postaraj się najdelikatniej jak potrafisz  stopniowo podnosić głowę ramiona i tułów ku górze bez odrywania bioder od podłogi i równie powoli je opuszczać. To nieobciążające ćwiczenie pochodzące z techniki pilates sprawia, że napinamy głównie wewnętrzne mięśnie obręczy biodrowej odpowiedzialne za „utrzymywanie” wszystkich narządów wewnętrznych w całości (to ściskanie piłki miedzy kolanami powoduje napięcie owych wewnętrznych mięśni brzucha, o których istnieniu  często nawet nie wiemy).

3. Kup dużą dmuchaną piłkę (na ten zakup namawiają wszyscy fizjoterapeuci osoby, które ukończyły 50 lat). Postaraj się siedzieć na niej  (np. podczas oglądana telewizji) jak na krześle, maksymalnie ściskając pośladki  i wykonywać skręty tułowia na boki. Tak jakbyś próbowała obrócić ciało wokół linii kręgosłupa.

Do kształtowania linii talii idealny jest też Nordic Walking  - tu jednak ważna jest dobra technika. Wiele osób chodzi odpychając się kijkami lub wręcz ciągnąc je za sobą. Tymczasem istotą prawidłowego marszu z kijkami jest dynamiczne odbijanie się nimi i przy jednoczesnym wykonywaniu minimalnego skrętu tułowia na boki (przypomina to trochę jeżdżenie na nartach,  zresztą  taki jest rodowód tego popularnego spacerowego sportu). Wykonując mikroskręty tułowia też wzmacniamy mięśnie skośne brzucha odpowiedzialne za kształt talii.

Kolejną ważną rzeczą jest wciąganie brzucha  - tak zawsze i wszędzie robią Francuzki. Takie prostowanie pleców i spinanie mięśni możesz wykonywać w każdej sytuacji  - obierając ziemniaki na obiad, jeżdżąc na rowerze, itd.

Wzmacnianiu mięśni brzucha służy też chodzenie na niezbyt wysokich obcasach.

Warto też zapisać się na zajęcia jogi do grupy dla seniorów.

 

###

 

Masowanie, wklepywanie

W przypadku batalii o talię kosmetyki też mogą być pomocne. Warto przynajmniej trzy razy w tygodniu masować brzuch i talię ostrą szczotką lub rękawicą i nakładać na nie kosmetyk o działaniu wyszczuplającym (np. z kofeiną). Może być to produkt antycellulitowy, ale zupełnie dobrze sprawdzi się też najzwyklejszy balsam nawilżający. 

 

Dodatkowa porcja błonnika

Aby uniknąć braku talii z powodów oględnie mówiąc „trawiennych”  warto dołożyć do swojej codziennej diety dodatkową porcję błonnika wieczorem, np. w formie kromki czarnego chleba, jabłka ze skórką, grubych płatków owsianych. No i trzeba pamiętać, że jedzenie na krótko przed spaniem też jest wrogiem dobrze zarysowanej talii.