www.superstarsi.pl

Seksualne gadżety. W seks shopie i aptece

To nie perwersja a otwarta seksualność

Do seks shopu niekoniecznie idzie się po kajdanki czy wibrator. Czasem po halkę,  podwiązki czy zwykłe piórko, które ubarwią intymny wieczór tête à tête. I nie ma co się ze wstydu rumienić, wchodząc do seks shopu. - To taki sam sklep jak każdy inny - mówi Ewa Lisowska-Kania, psycholog i seksuolog.

Seksuolożka nie widzi nic niestosownego u babci, która w dzień zajmuje się czule wnuczkiem, a wieczorem wkracza do małżeńskiej sypialni w specjalnym stroju.   Seksuolożka nie widzi nic niestosownego u babci, która w dzień zajmuje się czule wnuczkiem, a wieczorem wkracza do małżeńskiej sypialni w specjalnym stroju.

- Seks shopy generalnie przestały być ohydnymi wulgarnymi miejscami (choć pewnie i takie się jeszcze zdarzają) a stały się kameralnymi sklepikami, bądź eleganckimi salonami z witrynami, przypominającymi butiki - opowiada seksulożka. Niektórzy pacjenci, głównie starszego pokolenia, obawiają się reakcji personelu. To błąd w myśleniu: nikt nie będzie nas oceniał, ani stroił min czy robił uśmieszków. Na ogół obsługa jest przeszkolona i fachowa, potrafi doradzić. Warto wejść choćby z ciekawości. Na przykład na krakowskim Kazimierzu widziałam kilka seks shopów, nie odbiegających poziomem od tych jakie widziałam za granicą – opowiada Ewa Lisowska-Kania. – Choć na przykład w Szwecji, w ogóle nie ma zbyt wielu seks shopów, bo podobne co w nich produkty, sprzedawane są w aptekach. – Oczywiście nic na siłę nie kupujmy – przestrzega Lisowska-Kania.

 

Dla seksu i dla zdrowia

 

- Niektóre przedmioty, które odnajdziemy na półkach seks shopu są przydatne ze względów zdrowotnych – mówi seksuolożka. Na przykład kulki waginalne zwane też kulkami gejszy, można używać do treningu mięśni Kegla. - Kulki utrzymywane wewnątrz pochwy masują mięśnie i powodują ich obkurczanie się. Im sprawniejsze mięśnie pochwy, tym większe doznania podczas stosunku, ale to też profilaktyka nietrzymania moczu (inkontynencja – objawia się przy kichaniu i śmiechu). Osłabione mięśnie Kegla mogą też spowodować obniżanie się i wypadanie narządów rodnych czy wady postawy - wymienia seksuolożka, która podkreśla, że są oczywiście też inne ćwiczenia na mięśnie Kegla, ale kulki gejszy są zalecane także przez ginekologów. - Kulki gejszy zrobione z medycznego silikonu są jednym z najpopularniejszych akcesoriów kupownych przez kobiety, w tym i przez dojrzałe panie - przyznaje Anna Mikołajczuk właścicielka erotic store „Wieczór.Net” na krakowskim Kazimierzu. Przy czym radzi, że jeśli je kupować, to wyłącznie solidnej produkcji np. niemieckiej firmy (pojedyncze 85 zł, podwójne 95 zł).

- Paniom w dojrzałym wieku doskwiera suchość pochwy, stąd pomocne są specjalne kremy i żele nawilżające, np. zawierające estrogen. Warto więc kupować lubrykanty, ale osobiście doradzałabym zaopatrzyć się w nie w aptece a nie w seks shopie, choć też tam są sprzedawane. W aptece zresztą są tańsze. Estrożele przepisywane przez lekarzy w okresie menopauzy sprzyjają lepszemu ukrwieniu i wrażliwości na bodźce seksualne – tłumaczy Ewa Lisowska-Kania. Faktycznie opakowanie najlepszego lubrykantu w seks shopie, przypominającego naturalny śluz kobiecy, japońskiej produkcji, to wydatek około 70 zł, a w aptece (intymny płyn poślizgowy, też przypominający śluz) mniej więcej  kosztuje w granicach 29-39 zł.

 

###

 

Poważny zakup

 

- Z wiekiem wrażliwość narządów maleje. Wcześniejsze pobudzenie ich wibratorem może być dobrą grą wstępną. Wibratory i dilda (czyli sztuczne członki wykonane z lateksu czy z silikonu medycznego z przyssawką) mogą być pomocne dla par w dojrzałym wieku, ale też dla kobiet samotnych, na przykład wdów - podpowiada seksuolog.

Idąc kupować wibrator, trzeba umieć odpowiedzieć na pytanie typu: „Czy wibrator ma być miękki czy twardy?” - To jest istotne - wyjaśnia Mikołajczuk - są bowiem robione z bardzo różnych materiałów. Poza tym, np. żelowe, miękkie wibratory nie są testowane dermatologicznie, a do tego instrukcja zapewnia, że są odporne na działanie wody, a po użyciu pod prysznicem zwykle się psują. Klientki najbardziej zadowolone są z wibratorów silikonowych i to nie tych na baterie, a z ładowarką, co jest wygodniejsze - mówi właścicielka seks shopu. Droższe wibratory mają programy interwałowe: wibracje, eskalacyjne i pulsacje. Seksuolożka Ewa Lisowska-Kania potwierdza, że lepiej sięgnąć po wibratory z wyższej półki, starannie wykonane. – Gdy stymulowanie wibratorem jest zbyt silne może nawet dojść do uszkodzenia pochwy. Trzeba też uważać, by żaden element nie ułamał się czy nie ukruszył – przestrzega seksuolożka. – A zdarza się to zwłaszcza w wyrobach pochodzących z Chin. Natomiast wibratory lateksowe mogą wywołać uczulenie. Przy zakupie zawsze należy sprawdzić, czy wyrób posiada atest – podkreśla seksuolog.

Anna Mikołajczuk radzi też nie wysyłać po wibrator męża. - Mężczyźni zwykle przesadzają z wielkością wibratora. Najlepiej, by panie same sobie dobrały to urządzenie. Przy czym według Anny Mikołajczuk, zbyt małe wibratory dla kobiet 50 plus są niesatysfakcjonujące, najlepiej zdecydować się na średni rozmiar klasyczny o długości 16 cm i grubości 4-5 cm.

Nowością cieszącą się dużym powodzeniem jest pulsator kosztujący ok. 700 zł, który w odróżnieniu od wibratora, wykonuje naturalny ruch posuwisto-zwrotny.

 

###

 

Masowanie prostaty

 

Ponieważ masowanie gruczołu prostaty powoduje lepsze ukrwienie i dzięki temu lepsze funkcjonowanie męskich narządów, seksuolożka Ewa Lisowska-Kania zaleca panom stymulatory analne. Zresztą masaż sprawia wielu mężczyznom przyjemność. W seks shopie można kupić różnego rodzaju masażery, koraliki na sznureczku.

W ramach leczenia zaburzeń potencji, można używać paluszki erekcyjne, które pomagają uzyskać wzwód. Ale je można też kupić w aptece. - Istnieją również ringi, czyli pierścienie uciskowe silikonowe, które służą do podtrzymania wzwodu. Nakłada się je u nasady penisa. Te akcesoria jednak, produkowane przez  niemiecką i szwedzką firmę, należy używać ostrożnie! Nie wolno zakładać ich na dłużej niż 20 do 30 minut, ponieważ, jeśli krew nie krąży, może dojść do niedotlenienia i poważnych kłopotów.

Do niedawna tylko mężczyźni mogli kupić sobie różne pompki erekcyjne z manometrem, służącym do powiększania penisa. Teraz podobne pompki istnieją też do powiększania i podnoszenia kobiecych piersi. - Użycie pompek  nie musi być jawne. Wszystko zależy od stopnia bliskości i zażyłości partnerów. Czasem panowie i panie czynią to na stronie - opowiada seksuolog.

Istnieją jeszcze nasadki przedłużające penisa lub zwiększające go, które dzielą się na przelotowe i wibrujące na bateryjki. Ale seksuolog radzi, by przemyśleć kwestię używania ich: - Z takimi zabawkami trzeba uważać, bo co stanie się z nimi, kiedy naturalny wzwód ustąpi?

 

###

 

Zabawa we dwoje

 

- Nie widzę nic niestosownego u babci, która zajmuje się w dzień czule wnuczkiem, a wieczorem wkracza do sypialni w specjalnym stroju. To żadna perwersja ani zboczenie - podkreśla seksuolog. - Skąd myśl, że to niemoralne czy nieetyczne? Pozbądźmy się takich myśli - radzi. - Kobieta może mieć gadżety napiersiowe na przykład piórka czy przebrać się za pielęgniarkę w skąpym fartuszku i siatkowym biustonoszu - podpowiada seksuolog. To są fantazje, o których często się zapomina, a które mogą urozmaicić seks. Z tym, że wszystkie inwencje twórcze warto delikatnie wcześniej przedyskutować, żeby nie zaskoczyć czymś, na co druga osoba nie ma ochoty - przestrzega seksuolog. Mąż na przykład może być zazdrosny o wibrator i spytać: „to ja ci już  nie wystarczam?” Wszystko to kwestia edukacji, podejścia do własnego ciała, do kwestii masturbacji. - Każdy powinien sobie odpowiedzieć na pytanie: czy mogę to sobie zrobić i mojemu ciału? – podpowiada psycholog i zarazem seksuolog. - Osoby starsze kojarzone są często przez młodych z pruderią, tymczasem bywają bardziej zdystansowani do sypialnianych nowinek, niż gdy byli młodzi i mają odwagę spróbować wspólnie czegoś nowego – twierdzi Ewa Lisowska-Kania. - Seksualność ma być właśnie otwarta i sprawianie sobie przyjemności nie jest niczym złym. O tym pisze nawet ojciec kapucyn, Ksawery Knotz – przypomina seksuolog. - Zawsze jednak ważne jest to, żeby gadżety nie przysłoniły nam drugiej osoby. One mają tylko urozmaicić kontakt z nią – dodaje seksuolog.

Warunkiem dobrej zabawy jest to, aby obie strony chciały się tak samo bawić, i żeby obie czerpały z tego przyjemność. - Nic też nie może zagrażać zdrowiu ani życiu partnerów – wyjaśnia normy seksuolog.

  

 

Moda na siatki i feromony

 

W seks shopie odbijają się mody i tendencje, przenoszone z ekranu lub literatury, na przykład z książkowego bestsellera E. L. James „50 twarzy Greya” (pejcze i różne skórzane akcesoria) opowiada Anna Mikołajczuk. Niektóre trendy przychodzą nie wiadomo skąd jak ten na siatki, czyli „body stocking”: strój damski łączący gorset z paskiem do pończoch i pończochami, ale bez majtek.

Ludzie kupują często perfumy z feromonami np. z andrestanolem, którego zapach kojarzony jest z zapachem piżma lub drzewa sandałowego. Takie perfumy zresztą nie tylko są używane po to, by ktoś w nas się zakochał, ale też podczas biznesowych spotkań, by obłaskawić klienta – opowiada właścicielka seks shopu i instruuje, że skuteczne perfumy powinny zawierać co najmniej trzy różne feromony.

Popularne i nieszkodliwe są też olejki do masażu erotycznego i farby jadalne o różnych smakach i zapachach: truskawkowym, czekoladowym czy waniliowym. W seks shopie można kupić pisaki do malowania ciała czy gorące, zapachowe świece (zawierające olejki jojoby, avocado, czy sezamu służą też do rozprowadzenia olejków na skórze podczas masażu, przy czym temperatura świec nie jest dla skóry za gorąca).

Popularna jest „Spanish fly”, czyli hiszpańska mucha, która ze względu na zawartość l-argininy ma wzmagać pożądanie u obydwu płci, choć według znawców tematu, nie na wszystkich działa.

 

###

 

Gry planszowe

 

Przebojem są też gry planszowe, które jeśli chodzi o zasady, przypominają te gry zapamiętane z dzieciństwa, kiedy rzucało się kostkę i poruszało po polach, aby dotrzeć do celu. „Gra wstępna” czy „Rozkoszna wojna” każą nam wykonać jakieś zadania. Niektóre z gier planszowych jak np. „Rozkosz”, stają się sposobem na nieskrępowaną wymianę informacji na temat obustronnych oczekiwań i fantazji seksualnych. To gra, która likwiduje zahamowania: „Jeśli dotąd nie potrafiłeś powiedzieć partnerowi na co masz ochotę, za ciebie powie to kostka do gry, którą się rzuca, ona pokazuje pola”- podpowiada instrukcja gry, pełniącej czasem rolę terapeuty.

Albo karty do gry z pisakiem do malowania po ciele czy „Słodkie igraszki” z olejkiem i kajdankami.

 

* Ewa Lisowska-Kania jest psychologiem i seksuologiem, absolwentką podyplomowych studiów z seksuologii klinicznej w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, współprowadziła  program telewizyjny „Przed północą” w TTV, jest ekspertką w „Rozmowach w toku” TVN, od 2012 jest członkiem Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.

 

** Anna Mikołajczuk prowadzi erotic store „Wieczór.Net” na krakowskim  Kazimierzu