Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)

rss | wpisy: 39

Blog użytkownika Gabrysia60

  • data publikacji: 2012-11-09 12:12:00
    Nikt nie skomentował tego wpisu. skomentuj

    jutro święto

    Adam ma 8 lat i jutro spotka się cała rodzina w komplecie.Dobrze, że są takie okazje. Uwielbiam je mimo, ze jest nas wówczas 18 osób. Najtrudniej wymyślić coś do jedzenia, żeby było podane po raz pierwszy, dobre i nie musiałam w kuchni spędzić dużo czasu. Zamias tortu wypożyczam fontannę czekolady i będą do tego owoce, chrupki i biszkopty. Uwielbiam słodycze!!!!!!!!

    Co roku ten sam - problem starsze rodzeństwo pyta mnie co kupić Adamowi?

    Zaproponowałam, żeby poświęcili tylko jemu czasu. każda para ma go zabrać na jeden dzień lub popołudnie i nie chodzi o kino itp. ale wysłuchanie go, zrobienie czegoś razem. Zwykle jest nas kilkoro, a że każdy jest rozmowny i jest tyle do powiedzenia, to Adam nie dochodzi do głosu.

    Myślę, że jeszcze chodzi o to, że do urodzenia wnuka Szymona - Adam był w centrum uwagi, a teraz czuje się trochę "zaniedbany uczuciowo" przez rodzeństwo.

    Ważne, że obie strony są pomysłem zachwycone. Tylko już myślę co z Mikołajem i Bożym Narodzeniem.

  • data publikacji: 2012-11-06 10:25:00
    Nikt nie skomentował tego wpisu. skomentuj

    i znowu w domu

    Tym razem jestem w domu, bo Adam jest przeziębiony. Już nie długo Adam kończy 8 lat - 08.11. Wymyślam czym ugościć gości. Dodtychczas zbierałam wycinki z gazet, by zaskoczyć gości zrobieniem, jakiejś nowej potrawy lub ciasta. Teraz klika się w komputer i można wybierać spośród tysięcy przepisów.

    Główną atrakcją będzie fontanna czekolady. Już mi ślinka cieknie, bo jestem łasuchem.

  • data publikacji: 2012-10-29 11:47:00

    spotkanie klasowe

    było nas w ubiegły piątek 14 dziewczyn (bo ja tak o nas wciąż myślę). I zachowywałyśmy się nie jak "Kobiety w tym wieku!". Tak - nabrałam perspektywy do tych moich smuteczków i znowu podejmuję z nimi walkę. Mam naprawdę dobre życie i zawsze można chcieć lepiej ,ale muszę przestać i żyć "tu i teraz".

    Może rzeczywiście, to ciąg dalszy menopauzy?! Myślałam, że ten proces skończył się 2 lata temu, ale chyba huśtawki nastrojów trwają dłużej. Muszę się nie dać.

    Wczoraj była zima. Adam zrobił bałwana i poszalał na śniegu, łącznie z tym, że Andrzej ciągnął go po trawie na sankach. Ja jestem zmarzluchem.

  • data publikacji: 2012-10-26 08:57:00

    jesienne nastroje

    wiem, że to portal super starsi i zaczynam podejrzewać, że tu nie pasuję. Nie jestem "super " starszą: uśmiechniętą , prącą do przodu, zadowoloną. Skądś od pewnego czasu zaczęły narastać smuteczki.... Jestem starsza, coraz starsza, już nigdy nie... No, i tu ciąg dalszy czego już nie będzie... Patrzę w lustro i myślę, że już nigdy nie będę młodsza tylko starsza... A jak wygląda śmierć.?!  Nie boję sie jej, ale kiedy przychodzi?! Jak byłam dużo młodsza i widziałm cierpienie mamy, która umarła w wieku 52 lat, to głośno mówiłam chcę umrzeć w wieku 50 lat. Nie mieć starości z jej chorobami, otyłością... Teraz starzenie się jest inne. Miałam też więcej szczęścia nie miałam niektórych trosk, takich jak ona np. brak brak pieniędzy, mąż-lekkoduch. Ale ile chciałabym żyć?!

  • data publikacji: 2012-10-23 10:51:00

    co za pogoda

    jak zachować pogodę ducha w taki chmurzasty dzień?

    dobrze, że ludzie wokół pogodni, to trochę łatwiej....

    a wieczorem gazetki, o! i dobra książka

  • data publikacji: 2012-10-22 11:12:00
    Nikt nie skomentował tego wpisu. skomentuj

    opera

    W sobotę byłam w operze na premierze Tosci Pucciniego. Polubiłam operę po obejrzeniu filmu fabularnego na temat życia Pucciniego. Najbardziej podoba mi się aria Turandota, ale słyszałam ją tylko we wspomnianym filmie i na CD. Mąż trzyma rękę na pulsie, tzn. sprawdza czy znowu nie będzie opery Turandot.

    W ten piątek organizuję kolejne spotkanie klasowe ze szkoły średniej. Jest dużo chętnych żeby się spotkać, ale nie ma „zapalnika”. Jak już podzwoniłam to skrzyknęłam 16 osób. Bardzo lubię takie spotkania. Wówczas przeszłość jest teraźniejszością i jest radość ze spotkania z przyjaciółmi.

  • data publikacji: 2012-10-16 14:06:00

    leje

    Jak pada, jest zimno i wieje, i jeszcze dzień taki krótki, to dopadają mnie małe i duże smuteczki.

    Kiedyś w ogóle mnie to nie dotyczyło, a teraz wciąż mam smutne chwile. Muszę zacząć od dziś ćwiczyć , bo zabieg pójdzie na marne. Kolejne od dziś. Mam takie napady "cwiczeniowe". Ćwiczę codziennie przez kilka tygodni, potem raz mi coś "wypadnie" i nie mogę się zabrać od nowa. Ale za to włoskiego nie odpuściłam ani razu od prawie 2 miesięcy. Codziennie siedzę przed komputerem i uczę się. I jestem z siebie dumna. Nie ważne, że w realu mogę sobie nie poradzić ważne, że próbuję.

  • data publikacji: 2012-10-11 14:56:00

    tym razem przeziębienie dopadło Andrzeja

    Co z tymi "chłopami"  jest, ze do lekarza nie pójdą?

    Andrzej jest strasznie przeziębiony. Po mnie przyszła pora na niego. Ale ta jego choroba jest dla mnie gorsza "do przejścia" niz moja. Uparł się, że nic mu nie jest, a ja widzę , że jest i tak obydwoje się męczymy. Ja bo nie mogę mu pomóc, a on bo jest przeziębiony.

    nawet spać nie mozna spokojnie.

  • data publikacji: 2012-10-10 14:24:00

    u nas pięknie

    Na Śląsku jest słonecznie mimo, że już ranki są zimne. Oby taka pogoda panowała w nas samych.

    Czy picie każdego dnia 1 piwa jest uzależnieniem?

  • data publikacji: 2012-10-09 08:43:00

    każdy dzień ma być lepszy

    To nie układanie czarnych scenariuszy...

    Też wieczorem myślę ile rzeczy udało mi się zrobić, i marzę, że np. będzie mnie stać na wyjazd na miesiąc do Australii....Myślę wówczas szczegółowo, jakby to mogło wygladać i jak by tam mogło być...    

    Nawet nie wiem, kiedy zasypiam.

    Tę samą metodę stosuję, gdy spotkało mnie coś nie miłego. Idę wtedy wcześnie do łóżka i wymyślam "piękne scenariusze"... Zauważyłam niestety, że te "dołeczki" i ta moja "płaczliwość" dopadaja mnie coraz częściej. A przecież bardzo chciałabym myśleć, że wszystko co mnie spotyka jest coś po coś...

1234
Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          
webstar 2012