Piękna pora roku , lecz nie każdego dnia. Dziś  miało nie padać , ale padało, na szczęście zdąrzyłam z grabieniem liści na działce i porządkowaniu zagonków , zbieraniu ostatnich jabłek z drzew.Są to jesienne jabłka , bardzo słodkie i soczyste- pychota, nie zanam nazwy. Bardzo ładnie wyglądało drzewko , było bez liści , bo wszystkie opadły , ale jabłka czerwone i błyszczące, samotnie wisiały na gałązkach i czekały na zerwanie.Wiele jabłek było podziobanych przez ptaki, leżały na ziemi lub wisiały jako ogryzek na drzewie.Mam wiele planów , ,żeby jeszcze zrobić coś na zagonkach i warzywniku ale do dyspozycji mam tylko te dni kiedy jest sucho i odpowiednia temperatura.Planuję zrobić nowy zagonek na przyszłe pomidory i ogórki , ale muszę przenieść kilka krzewów w inne miejsce , wysypać kompost i nawozić  obornikiem i przekopać.Mam dostać od znajomego drzewko- czereśni i krzew aronii, muszę znaleść dla nich odpowiednie miejsce,bo u niego nie chce owocować,mam tą nadzieję że u mnie  drzewka będą owocować.Mam krzew pigwowca i robię z nich nalewkę"pigwówkę ,przyda się i aronia bo słyszałam że jest równie smaczna i zdrowa .Życzę miłego dnia i wieczoru. 

Dzisiaj odwiedziłam chorą w szpitalu i zauważyłam , lekkie skrzywienie ust i że chora nie mówi tylko wydaje jakieś dziwne dzwięki, jest pobudzona.Rano miała rezonans i  krwiak się wchłonął, pierwszy etap choroby ustapił ale niestety stan pogorszył się bo nastapił wtórny udar mózgu. Zlecono rtg klatki piersiowej, i ponowny rezonans, pobrano krew, załozono kroplówkę , bo chora miała problemy z piciem i jedzeniem- założono sondę, cewnik  by zbadać mocz, bo chora juz miała zabronione chodzenie, narzekała na ból głowy. Lekarka zajeła się chorą i powiedziała nam że dość często dochodzi do takich sytuacji że chory może miec drugi zawał lub udar, i dla tego chorzy zostają pod obserwacją  w szpitalu do 30 dni.Mimo wszystko służba zdrowia pracuje dobrze i opieka jest  w porządku.        Życzę wszystkim zdrowia i aby ten listopad już się skończył bo jest niekorzystny dla osób leczących się na nadciśnienie zbyt czesto znienia się  ciśnienie atmosferyczne.Jutro ponownie odwiedzę  znajomą i będę wiedziała czy terapia pomogła.Pozdrawiam Bożena

Ja jako superstarsza , jedna z was proszę wszystkich  o oddanie głosu  .Portal  "Superstarsi'   walczy o statułetkę Webstar,    wystarczy wysłać SMS na nr.7268 o treści WSF.W1703 w kategorii społeczność, lub SMSna nr.7268 o treści WSF.W1206 w kategorii "nowa strona www., koszt to 2.46 z vat,  głos mozna oddać 1x co 24 godz. Konkurs trwa do 20.11.12 do godzi.16.00  Liczę na wsparcie od naszych "superstarszych" , i  życzę sukcesów i wygranej   Bożena

W dniu 2 listopada w dzień "zaduszki doszło do wypadku bardzo bliskiej mi osoby,poszła do pracy i nie mogła i nie wiedziała gdzie wrócić.Doszło do urazu mózgu, wylewu, błądziła po ulicach Warszawy ,dopiero na zajezdni, na pętli autobusowej  kierowca zainteresował się chorą i zawiadomił policię.Rodzina widząc że jej jeszcze w domu nie ma, a telefon i rozmowa z nią była niewyrażna i jakaś bez sensu,w obawie że to udar , zgłosili zaginięcie, [mieli taki przypadek niedawno u brata].Na szczęście , znaleziono ją, dowieziono  do szpitala i udzielono pomocy medycznej jest pod opieką w szpitalu.Ten przypadek daje mnie dużo do myślenia ile jest warte życie ludzkie i jak ludzie reagują na dziwne zachowania innych ludzi,co by było gdyby jej nie znależli ?, gdyby została w takim stanie napadnięta?,lub okradziona z dokumentów?.Tego nikt nie zrozumie, kto tego bezpośrednio lub pośrednio w rodzinie lub znajomych  nie doświadczył. Pozdrawiam wszystkich 

Dzień 1 listopada to czas odwiedzin zmarłych członków rodziny , bliskich i znajomych na cmentarzu, wtedy na cześć ich pamięci zapalamy znicze, ale również dzień narodzin i wtedy na torcie zapalamy świeczkę.Dzień nastrajowy i pełen skupienia . 

Wstałam i doznałam szoku , miałam takie plany na dzisiejszy dzień , tyle spraw chciałam załatwić a tu atak zimy  i plany wzięły w łeb .Muszę sprawdzić prognozę pogody na następny weekend- pozdrawiam

Serdeczne życzenia dla wszystkich  o tym imieniu,spełnienia życzeń, pragnień,radości ,zdrowia i szczęścia , miłości      życzy  superstarsza

kilka krotnie składałam wniosek do UM Warszawa Wola o zamianę mieszkania kwaterunkowego  na inny o pełniejszym wyposażeniu w media i za każdym razem urzędnicy mi odmawiają , i za każdym razem jest inne tłumaczenie .Chodzi mi o to że kłamią , potwierdzają nieprawdę , mówiąc krótko i niegrzecznie olewają petenta czyli mnie, włącznie z radnym naszej dzielnicy , który jast na tym stanowisku już 2 -gą kadencję.Oglądałam reportaże o lokatorach i ich traktowaniu  przez urzędników i stwierdzam , nikt nie zrozumie człowieka z problemami mieszkaniowymi a zwłaszcza nasza władza bo im jest dobrze i jednostka się nie liczy, poczekam jak będą potrzebować naszego poparcja przy wyborach.Jestem zdegustowana i wściekła- to  wyzysk człowieka przez człowieka- mnie się to niepodoba, jest to chore i złe. 

 W piątek jechałam wieczorem do Wołomina czołg stał, wyjeżdzałam w niedzielę  około 20 00 została pamiątkowa tablica i antrapa z pudła od tv.  Czołg stał 27 lat , obecnej władzy się niepodobał, jak również nie była brana  pod uwagę opinia i sprzeciw społeczeństwa Wołomina, na wywóz czołgu.O godzi 7 00 w niedzielę czołg został usunięty.

Niedzielne grzybobranie sie udało, 3  pełne skrzynki grzybów , kurki, podgrzybki. kozlaki oraz turki

większe obgotowaliśmy w soli i skręciliśmy w maszynce, potem można dodać pieprzu ziołowego przypraw do smaku i  przesmażyć z cebulką .Taki farsz idealny do krokietów, naleśników czy pierogów z grzybami lub z grzybami i kapustą.Małe łebki ugotować i na marynowane-pychota , jadłam również z koncentratem pomidorowym. Kurki i łepki od prawdziwków i podgrzybków do marynatu a korzonki do suszenia. smacznego