Ocena:
(głosy: 1)
 
 
|
 
|
rozmiar czcionki

27-03-2013

Kiedy powierzone ci dziecko się oparzy. Pierwsza pomoc

Krok pierwszy: oziębienie rumienia lub ostry dyżur

Pamiętajcie, w momencie kiedy wnuczątka umieją już samodzielnie się przemieszczać narażone są między innymi na urazy termiczne, czyli oparzenia.  Kolorowe kubki, błyszczące garnki, mrugające żelazko czy świecący się palnik kuchenki – wszystko jest ciekawe . Maluch potrafi wylać na siebie świeżo zaparzoną kawę, gar zupy, dotknąć rozgrzane do czerwoności drzwiczki kominka.

Nie ma różnicy, czym dziecko się oparzyło,sposób postępowania po wypadku jest taki sam: oziębienie rumienia i przykrycie sparzonego naskórka sterylnym opatrunkiem      Nie ma różnicy, czym dziecko się oparzyło,sposób postępowania po wypadku jest taki sam: oziębienie rumienia i przykrycie sparzonego naskórka sterylnym opatrunkiem

Czego nie wolno robić, gdy oparzy się dziecko!

 

Nie wolno przykładać do poparzonej skóry lodu, bowiem różnica temperatur jest wtedy za duża. Przyłożenie lodu nawet do zdrowej skóry, może spowodować uszkodzenie termiczne. Jeśli już decydujemy się na lód np. z braku zimnej wody, to wskazane jest stosowanie woreczków żelowych owiniętych w materiał.

Nie wolno smarować miejsca po oparzeniu spiritusem ani białkiem, ani wyciągami aloesowymi czy nalewkami z pyłków białej lilii. Wszystkie substancje na bazie spirytusowej są niedozwolone, podobnie jak smarowanie tłuszczem, np. oliwą czy masłem.

Nie wolno samemu w domu przekłuwać pęcherzy po oparzeniu. Może to zrobić jedynie chirurg.

 

 

Oziębianie wodą

 

Babcie i dziadkowie powinni mieć w głowie „bramkę do kuchni”, czyli pilnować do niej dostępu. W mieszkaniach i domach, w których są piece kaflowe, trzeba uważać, by dziecko nie poparzyło się dotykając gorących kafli czy żeliwnych drzwiczek pieca.

Skóra dziecka do wieku 5-6 lat jest wrażliwsza na działanie termiczne ze względu na cienkość naskórka i mniejszą ilość tkanki podskórnej, mniej jest przystosowana do drażniących zewnętrznych czynników w porównaniu z zahartowanym naskórkiem starszych.

Nie ma różnicy, czym dziecko się oparzyło – sposób postępowania po wypadku jest taki sam. - Podstawowe zabiegi to oziębienie rumienia i przykrycie sparzonego naskórka sterylnym opatrunkiem – mówi Dorota Trzaska, lek. med. doświadczony pediatra i specjalistka medycyny rodzinnej Niepublicznego ZOZ w Krakowie. – Schładzamy miejsce urazu zimną wodą. Trzeba to robić z wyczuciem i umiarem. Jeśli jest to maleńkie dziecko, które płacze z bólu, boi się, to trzeba go delikatnie polewać, najlepiej z prysznica, którego strumień można regulować. Uważać należy, by nie zlać dziecka całego, gdyż wtedy może dostać szoku termicznego, bądź zachłysnąć się wodą - przestrzega lekarka. - Schładzanie wodą powinno być długie, ale czas jego trwania zależy od stopnia oparzenia. Pierwszy stopień oparzenia objawia się tylko rumieniem, obrzękiem naskórka i miejscowym bólem - wtedy schładzamy krótko od 1-5 minut. Przy drugim stopniu oparzenia, gdzie pojawiają się pęcherze i występuje bardzo silny ból, powinno się schładzać dłużej mimo że małe dzieci wyrywają się. Niezależnie od zachowania dziecka, trzeba się starać osłabić działanie wysokiej temperatury. W obydwu przypadkach należy założyć sterylny opatrunek, który zawijamy bandażem. W żadnym wypadku nie stosujemy przylepca, bo czasem granica oparzenia nie jest wyraźna. Gdybyśmy użyli plastra, moglibyśmy zakleić opatrunek jeszcze na oparzeniu i lekarz, który by go zdejmował mógłby niechcący, mechanicznie uszkodzić naskórek - wyjaśnia lekarka, która podkreśla, że oparzenie drugiego stopnia powinien opatrzyć chirurg.

 

Strona: 1 2 3 4
Oceń:
Dziękujemy!
poleć znajomemu drukuj skomentuj subskrybuj
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: bfk19543005.
leksykon zdrowia seniora

Popularne

poradnik seniora
webstar 2012