www.superstarsi.pl

Alergie jesienne: pleśń, roztocza... i nie tylko

Grzyby i ambrozja w powietrzu, w domu kurz

Koniec lata to koniec pylenia drzew, traw czy chwastów, ale wraz z nadejściem jesieni alergicy jeszcze nie odpoczną. O tej porze roku wzrasta działanie tzw. alergenów całorocznych czyli m.in. pleśni i roztoczy. Także właściciele zwierząt muszą być przygotowani na to, że mogą zacząć na nie mocniej reagować.

Spacer w parku wśród opadłych, kolorowych liści może zakończyć się napadem kaszlu lub nieprzyjemnym katarem. I to nie musi być przeziębienie! Spacer w parku wśród opadłych, kolorowych liści może zakończyć się napadem kaszlu lub nieprzyjemnym katarem. I to nie musi być przeziębienie!

Alergia jesienna u części osób objawia się wodnistą wydzieliną z nosa, inni uczuleni skarżą się zaczerwienione spojówki, może to być również uciążliwy i nieustający kaszel.

Objawy mijają po zastosowaniu zapisanych przez lekarza leków antyhistaminowych, które trzeba regularnie przyjmować.

- W okresie jesienno-zimowym znikają tzw. alergeny sezonowe, które wiosną i latem są odpowiedzialne za znaczne pogorszenie samopoczucia u alergików. Nie ma też owadów błonkoskrzydłych takich jak pszczoły, osy, szerszenie. Ale nie oznacza to, że alergicy wreszcie odetchną. Osoby, które są uczulone na pleśń czy roztocza albo sierść psa będę teraz mocniej narażone na te alergeny niż w okresie wiosenno-letnim. Dzieje się tak na skutek działania czynników środowiskowych, jak na przykład pojawiająca się wilgoć, włączone ogrzewanie. Alergicy nadal będą zmuszeni zażywać leki antyhistaminowe - mówi  dr n. med. Marzena Gajewska, specjalista chorób wewnętrznych i alergolog z Centrum Medycznego ENEL-MED.

Jesienią i zimą alergicy są szczególnie narażeni na działanie pleśni. Zarodniki grzybów w chłodnych miesiącach są obecne w powietrzu w dużym stężeniu. - Jest to spowodowane przede wszystkim wzrostem wilgotności. Zarodniki pleśni są obecne np. w zagrabionych liściach, na których z czasem zaczyna powstawać pleśń. Zatem spacer w parku lub prace na działce mogą przyczynić się do wystąpienia objawów alergii.

Ale również wnętrza domu nie będą przyjaznym miejscem w związku z włączonym ogrzewaniem czy też większą ilością kurzu. - Wynika to między innymi z tego, że w tym okresie częściej przebywamy w pomieszczeniach, a tym samym mamy większy kontakt z alergenem. Dodatkowo rzadziej wietrzymy, co również wpływa na większą ilość kurzu. Warto zatem dbać o porządek w środowisku wokół siebie - dodaje.

Na samym początku jesieni można jeszcze spotkać się z pyłkami ambrozji bylicolistnej. W niskim stężeniu w powietrzu występuje głównie na zachodzie kraju, w Małopolsce i na Lubelszczyźnie. To roślina z Ameryki Północnej, która pojawiła się także w Europie. Pyli późnym latem i jesienią dość silnie uczula. W miejscu,z którego pochodzi jest jednym z trzech najsilniejszych alergenów.

Jesień jest najlepszym momentem na rozpoczęcie odczulania na pyłki drzew, traw, zbóż, chwastów. - Przede wszystkim dlatego, że w tym okresie znacząco zmniejsza się liczba alergenów, które uczulają najczęściej - dodaje dr Gajewska.