www.superstarsi.pl

Czy ojciec miał prawo przepisać mieszkanie drugiej żonie, pomijając synów?

Nawet po wielu latach po śmierci spadkodawcy można uporządkować sprawy spadkowe

Po śmierci matki – mój i brata ojciec – ponownie się ożenił. Przed śmiercią spisał testament, w którym mieszkanie przepisał swej nowej żonie. Byliśmy z bratem młodzi i pogodziliśmy się z sytuacją. Ale czy ojciec miał prawo przepisać mieszkanie żonie, skoro nie było przeprowadzone prawo spadkowe po mamie? Czy po 12 latach można do sprawy wrócić? Jak?

Nawet po wielu latach można i trzeba uporządkować sprawy spadkowe  Nawet po wielu latach można i trzeba uporządkować sprawy spadkowe

Przede wszystkim należy stwierdzić, że postępowanie w sprawie stwierdzenia praw do spadku po zmarłej mamie bracia mogą przeprowadzić w każdej chwili - obecnie w postępowaniu tym jako uczestnicy wezmą udział obaj bracia oraz druga żona ich zmarłego ojca.

Po drugie - rozporządzenie w drodze testamentu całością rzeczy, której było się jedynie współwłaścicielem, bez zgody pozostałych współwłaścicieli, będzie potraktowane jako rozporządzenie udziałem w tej rzeczy, który przypadałby spadkodawcy, gdyby zostało przeprowadzone postępowanie spadkowe po zmarłej pierwszej żonie. Zgodnie bowiem z art. 948 § 1 Kodeksu cywilnego "Testament należy tak tłumaczyć, ażeby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy."

W chwili obecnej zatem obaj bracia są współwłaścicielami przedmiotowego mieszkania w części po 1/8 każdy - czyli w takiej części, w jakiej dziedziczyli mieszkanie po matce (przy założeniu, że mieszkanie to wchodziło w skład małżeńskiej wspólności majątkowej ich rodziców). Natomiast obaj bracia nie będą mieli już udziału w tym mieszkaniu w racji śmierci ojca, ponieważ ich ojciec całość swojego udziału (czyli 3/4 wartości mieszkania) przekazał w testamencie swojej żonie (przy założeniu, że był to w zasadzie jedyny majątek ich zmarłego ojca).

Z art. 961 zd. 1 Kodeksu cywilnego wynika bowiem, że: "Jeżeli spadkodawca przeznaczył oznaczonej osobie w testamencie poszczególne przedmioty majątkowe, które wyczerpują prawie cały spadek, osobę tę poczytuje się w razie wątpliwości nie za zapisobiercę, lecz za spadkobiercę powołanego do całego spadku."

Obaj bracia zatem nie zostali w ogóle powołani do spadku po zmarłym ojcu, a zatem przysługiwałby im jedynie zachowek, gdyby testament nie został jeszcze ogłoszony. Zakładam jednak, że testament był ogłoszony zaraz po śmierci ojca, ok. 12 lat temu, więc roszczenie synów przedawniło się po upływie 3 lat od dnia ogłoszenia testamentu (obecnie 5 lat).

W chwili obecnej zatem obaj bracia jako współwłaściciele wraz ze swoją macochą mieszkania będącego w jej posiadaniu, mogą żądać zniesienia współwłasności poprzez spłatę na ich rzecz odpowiedniej sumy pieniężnej odpowiadającej wartości ich udziału lub w przypadku braku porozumienia w tym zakresie - sprzedaży fizycznej tego mieszkania i podział sumy uzyskanej ze sprzedaży - stosownie do posiadanych udziałów.