www.superstarsi.pl

Erotyka a seks

Miłość, to mimo wszystko rzecz przelotna

O erotyce rozmawiamy z doktorem nauk medycznych Wojciechem Śledzińskim, specjalistą psychiatrii i seksuologii 

Relacje partnerskie nie mogą być nudne. Obie strony powinny dążyć do realizacji pragnień seksualnych drugiej osoby. Relacje partnerskie nie mogą być nudne. Obie strony powinny dążyć do realizacji pragnień seksualnych drugiej osoby.

Dr n. med. Wojciech Śledziński, psychiatra, seksuolog: - Tak, można, ale po co? Erotyka to bardzo szerokie pojęcie dotyczące dwojga ludzi, którzy czują do siebie pociąg seksualny. Mogą go realizować, albo nie. Jeżeli go realizują to po prostu erotyka połączona jest z normalnym współżyciem seksualnym. Jeśli go nie realizują, to pozostają w sferze tzw. „białej miłości” – nie marzą o seksie, a zadawalają się tylko bliskością partnera, jego miłością, natomiast z różnych względów współżycia seksualnego nie podejmują. Dlaczego tak jest? Może ta druga osoba uwikłana jest w związek małżeński albo partnerski? O relacjach tego typu może decydować cała gama skutków natury czysto moralnej, religijnej, obyczajowej, materialnej, kulturowej, która uniemożliwia podjęcie reakcji między partnerami. Nie bardzo rozumiem, po co mamy oddzielić seks od erotyki. W relacjach między partnerami w pierwszym rzędzie powinna dominować wzajemna miłość.

 

Można zatem postawić pytanie – czy miłość trwa długo?

 

To wygląda bardzo różnie, ale najczęściej uważa się, że  jest to mimo wszystko rzecz przelotna. Po okresach fascynującej, gorącej miłości, pozostaje przyjaźń, przywiązanie, dobre relacje partnerskie. Ogólnie uważa się, że  ostre zauroczenie trwa około pięciu, sześciu lat. Jak niektórzy twierdzą związane ono jest nie tylko z naszymi reakcjami psychicznymi czy psychologicznymi, ale i z pojawieniem się w naszym krwiobiegu  pewnych substancji chemicznych  o oddziaływaniu zbliżonym do amfetaminy. Niektórzy  mówią o feromonach męskich czy  żeńskich, które powodują, że osoby lgną do siebie mimo zdecydowanej różnicy charakterów, odmiennych poglądów na świat czy religię. Takie gwałtowne uczucie określa się mianem „miłości od pierwszego wejrzenia” lub „zauroczeniem”. Słabnie ono, kiedy stężenie  feromonów ustępuje. Może się wtedy okazać, że była to fatalna pomyłka. Myślę, że większość dorosłych ludzi przeżyło to kilka razy w swoim życiu.

 

Wracając do Erosa – uważanego za ducha seksu - to jakie podniety zaleci by Pan kobietom i mężczyznom, kiedy ten pierwszy żar między nimi już wygasł. Jak powinni się zachowywać?  

 

Na duchach to ja się nie znam. Ale co robić, aby  relacje między partnerami były dobre, to są prawdy ogólnie dobrze znane. Jeżeli ludzie są dla siebie życzliwi i chętnie ze sobą rozmawiają, mają ochotę ze sobą przebywać, jeżeli się sobie podobają i darzą się uczuciem, to dobre relacje seksualne układają się samoistnie.

Jeżeli pan czy pani wchodzi do łóżka zaniedbana lub pod wpływem alkoholu, jeżeli relacje seksualne są poprzedzane awanturami, wzajemnym obrażaniem się, to relacje seksualne muszą ulec zniszczeniu. Jeżeli partnerzy nie mają dla siebie czasu, jeżeli  nie dbają aby być atrakcyjnym dla partnera, jeżeli za wszelką cenę starają się narzucić partnerowi swoje zdanie, jeżeli nie myślą o tym, aby sprawić przyjemność i radość drugiemu partnerowi, to relacje seksualne muszą ulec ochłodzeniu. Miłość po prostu trzeba pielęgnować. Jeżeli obie strony to potrafią zrozumieć, to uczucie trwa do końca.

 

###

 

Jak ta pielęgnacja uczuć powinna wyglądać?

 

W miłości nie powinno być nudy i nie należy zapominać o seksie, który bez względu na to jak byśmy na to patrzyli – jest bardzo istotnym elementem utrzymującym związek partnerski  w dobrym stanie.

Relacje partnerskie nie mogą być nudne, co oznacza, że zarówno jedna i druga strona powinna dążyć do realizacji pragnień seksualnych swego partnera. Czasami nawet wtedy, kiedy ta relacja seksualna nie jest dla danej osoby w określonym momencie bardzo atrakcyjna.

 

Jak to rozumieć?

 

Czasem  mamy sytuację, że partnerka nie ma dobrego dnia na seks, ale widzi, że partner bardzo tego pragnie. W takiej sytuacji nic złego się nie stanie, jeżeli zaspokoi pragnienie swego partnera. Taka sama sytuacja  często się zdarza i po drugiej stronie. Mężczyzna jest zmęczony, a partnerka pragnie seksu. W tej sytuacji  też nie należy jej odrzucać, tylko podjąć grę miłosną, oczywiście pod warunkiem, że  nie będzie się dawało do zrozumienia, że jest to akt uprzejmości. O wszystkich takich sprawach należy rozmawiać, bo rozmowy bardzo zbliżają partnerów. Nie ma nic gorszego jak fałsz i niedomówienia w relacjach partnerskich.

 

*dr n. med. Wojciech Śledziński, specjalista psychiatrii i seksuologii  z Centrum Zdrowia Psychicznego NZOZ „Pro Vita” Śródmieście w Krakowie