www.superstarsi.pl

Leki, które można stosować w leczeniu otyłości bez konsultacji z lekarzem

Nic nie zastąpi zmiany nawyków żywieniowych i aktywności ruchowej

Podstawowa terapia otyłości obejmuje zmianę nawyków żywieniowych, zwiększenie aktywności fizycznej i - w razie potrzeby – psychoterapię. Sięgając po jakikolwiek preparat wspierający odchudzanie, który można kupić bez recepty, należy pamiętać, że jest tylko pomocą, dodatkiem do podjętych przez nas postanowień, co do zmiany stylu życia, w żadnym wypadku natomiast nie może ich zastąpić.

Zielona  herbata ma nie tylko działanie antynowotworowe, ale również wspomaga odchudzanie!  Zielona herbata ma nie tylko działanie antynowotworowe, ale również wspomaga odchudzanie!

Leczenie otyłości, to wciąż dziedzina młoda. Nadwaga i otyłość zaskoczyły ludzi szybkością, z jaką się rozprzestrzeniają i poważnymi konsekwencjami dla zdrowia.  

Natura wydaje się nas obdarzać środkami, które mogą być pomocne w walce z nadmierną masą ciała, jednak Międzynarodowe Towarzystwa Naukowe czy Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podchodzą z dużą ostrożnością do tzw. suplementów diety, czy też ziół ułatwiających utratę zbędnych kilogramów. Głównym i bardzo ważnym zarzutem jest brak poważnych, szerokich badań klinicznych, które mogłyby potwierdzić (lub zanegować) efektywność i bezpieczeństwem tych środków.

 

Zioła i inne preparaty roślinne, które - jak się przypuszcza - mogą być pomocne w okresie walki z nadwagą:

- Garcinia Cambogia jest źródłem kwasu hydroksycytrynowego (HCA). HCA przyspiesza uczucie sytości, powoduje również zwiększenie wydatku energetycznego. Właściwości Garcini Cambogi wskazują, iż może być stosowana w walce z nadwagą. Jak dotąd nie zaobserwowano, aby miała działania uboczne u osób ją stosujących. Zwykle zalecana dzienna dawka ekstarktu z Garcini Cambogi to – 3 x 500 mg.

- Guarana (Paullinia cupana) to roślina pnąca, której nasiona od wieków są stosowane przez Indian zamieszkujących Amerykę Południową jako środek zwiększający żywotność, ograniczający łaknienie, a także jako lek przeciwbiegunkowy. Głównym ich składnikiem jest guaranina, substancja identyczna z kofeiną. Podobnie jak kofeina, guarana ma właściwości przyspieszające przemianę materii, tak pożądane u osób walczących z nadwagą. Trzeba jednak pamiętać, że może ona wywoływać pewne działania uboczne: podwyższenie ciśnienia tętniczego krwi, zaparcia i częste oddawanie moczu. Nie zaleca się jej osobom cierpiącym na przewlekłe bóle głowy. Jeśli chorujemy na nadciśnienie tętnicze lub inne choroby układu krążenia - lepiej nie sięgać po guaranę.

- Zielona herbata, podobnie, jak czarna, jest uzyskiwana z rośliny Camellia sinenesis. Różnica w końcowym produkcie wynika z różnego sposobu preparowania zebranych liści. Liście, z których ma powstać zielona herbata nie są poddawane fermentacji, poddaje się je natomiast działaniu pary, a następnie procesowi suszenia. Dzięki takiemu sposobowi przetwarzania, najważniejsze składniki herbaty, czyli polifenole - substancje o działaniu antyoksydacyjnym (przeciwutleniającym) w zielonej herbacie pozostają nienaruszone. Uważa się, że właśnie dzięki ich obecności, ma ona działanie antynowotworowe. Stwierdzono również, że może wspomagać odchudzanie, dzięki zwiększaniu wydatku energetycznego organizmu, związanego z nasilaniem mechanizmu termo genezy (termo geneza, to inaczej proces wytwarzania przez organizm ciepła, nie będącego wynikiem aktywności fizycznej). Fakt, iż efekt ten nie jest - jak pierwotnie sądzono -  zależny od kofeiny, lecz od jednego z polifenoli o nazwie katechina, to było ważne odkrycie. Można uznać, iż zielona herbata bezkofeinowa również przyczynia się do zwiększania zużycia energii przez organizm. Warto więc nauczyć się regularnie pić zieloną herbatę (nawet 3 szklanki dziennie). Na rynku dostępne są również tabletki zawierające ekstrakt z zielonej herbaty. Podobne do zielonej właściwości ma również czerwona herbata, która powstaje w wyniku częściowej fermentacji liści Camellia sinenesis.

 

Suplementy, które - jak się przypuszcza - mogą pomóc w utracie zbędnych kilogramów

- Chitosan jest pochodną chityny (głównego składnika pancerzy skorupiaków). Po przyjęciu doustnym, rozpuszcza się w kwaśnym środowisku żołądka. Powstaje żel, który ma zdolność wiązania cząsteczek tłuszczu. W wyniku tego procesu organizm wchłania mniej z pokarmu, a także zmniejsza się poziom cholesterolu i triglicerydów we krwi. Ponieważ chitosan wykazuje właściwości wiążące, istnieje możliwość wiązania przezeń w przewodzie pokarmowym mikroelementów, witamin, a także leków. Dlatego stosując chitosan, należy przyjmować wszelkie inne suplementy mineralne, witaminowe oraz leki zachowując 3-4-rogodzinny odstęp czasowy. Zwykle zaleca się przyjmowanie chitosanu dwa razy dziennie, na 30 minut przed posiłkiem, w ilości 1000-2000 mg na dzień. Zdarza się czasem, że wywołuje on biegunkę lub zaparcia. Należy też pamiętać, że osoby uczulone na skorupiaki nie powinny przyjmować preparatów zawierających chitosan.

- Chrom zwrócił uwagę naukowców w końcu lat 70-tych XX wieku. Zaobserwowano, że u żywionych całkowicie pozajelitowo pacjentów występują zaburzenia tolerancji glukozy, wysokie poziomy cukru niereagujące na leczenie insuliną. Zaburzenia te ustępowały po suplementacji chromem. Dalsze badania wykazały, że warunkuje on prawidłowe działanie insuliny, od której z kolei zależy nasycenie komórek naszego organizmu glukozą. Insulina jest hormonem, który wpływa nie tylko na metabolizm węglowodanów, ale także tłuszczów i białek. Odkrycie roli chromu w jej działaniu przyczyniło się do przeprowadzania badań nad jego efektywnością w leczeniu nadwagi i otyłości. Wyniki tych badań nie są jednoznaczne. Część z nich wykazywało istotnie większą redukcję masy ciała u osób stosujących chrom w porównaniu do osób stosujących placebo, inne takiej różnicy nie notowały. Chrom wzbudza wiele emocji i dyskusji w świecie naukowym także z innych względów. Najczęściej stosowanym jego związkiem jest pikolinian. Pojawiły się doniesienia z badań na zwierzętach, (w których stosowano chrom w dawkach tysiąckrotnie większych niż jest on stosowany u ludzi), iż związek ten może uszkadzać DNA komórek żywego organizmu i sprzyjać powstawaniu nowotworów. Nie wykazywano jednak takiego działania dla innych jego związków – polinikotynianu i chlorku. Na obecnym etapie wiedzy, zaleca się, aby pikolinian chromu zastępować tymi właśnie związkami, aczkolwiek należy podkreślić, iż mutagenne (pronowotworowe) działanie pikolinianu u ludzi nie jest udowodnione. Chrom może być zażywany w dawce 50-200 mcg na dzień. Wydaje się, że raczej nie należy spodziewać się po nim bezpośredniego wpływu na spadek masy ciała, czy też skład ciała (zwiększenie tzw. beztłuszczowej masy ciała, a zmniejszenie zawartości tłuszczu). Natomiast może on wywierać korzystny efekt w postaci zmniejszenia apetytu na słodycze, aczkolwiek reakcja ta może być różna u różnych osób. Przyjmowanie chromu może się okazać szczególnie korzystne u osób z cukrzycą i innymi zaburzeniami gospodarki węglowodanowej. Niektóre produkty spożywcze są dość bogate w chrom. Należą do nich: drożdże piwowarskie, ostrygi, brokuły, mięso indycze, zarodki pszenne, a także ziemniaki.

- Inulina jest oligosacharydem, czyli węglowodanem złożonym (powstającym z fruktozy), opornym na trawienie. Stanowi rodzaj włókna pokarmowego. Występuje naturalnie w takich produktach jak karczochy, cykoria, cebula asparagus, czosnek, banany, jęczmień. Obecnie inulina jest uzyskiwana z korzeni cykorii przez przemysł spożywczy i dodawana jest do produktów spożywczych (mleko, napoje mleczne, sery, desery, produkty piekarnicze) jako wypełniacz lub jako zamiennik tłuszczu. Bywa dodawana do preparatów wspomagających odchudzanie, ze względu na właściwości wypełniające przewód pokarmowy. Inulina należy do tzw. prebiotyków, czyli substancji, które stymulują rozwój korzystnej flory bakteryjnej, czego efektem jest regulacja wypróżnień. Spożywanie inuliny może być szczególnie korzystne u osób z wysokimi poziomami triglicerydów i cholesterolu we krwi, gdyż, jak wykazywano w niektórych badaniach, obniża ona ich stężenie. Zalecana dawka inuliny to 3-6 g na porcję. Trzeba jednak zaznaczyć, że wrażliwość na obecność inuliny w pożywieniu jest różna. U niektórych osób spożycie nawet 30 g tego składnika nie będzie dawało żadnych objawów ze strony jelit, u innych spożycie poniżej 10 g będzie nieakceptowalne z powodu wzdęć, gazów i biegunek. Nie notowano działań ubocznych inuliny niebezpiecznych dla zdrowia człowieka. Pochodną inuliny jest oligofruktoza, która jest dodawana do żywności jako zamiennik cukru.