www.superstarsi.pl

Sauna, jacuzzi. Jak z nich prawidłowo korzystać?

Relaks na całego, ale nie dla wszystkich!

Zanim skorzysta się z dobrodziejstw takich jak bicze wodne, jacuzzi czy sauna fińska, należy mieć pewność, że nam nie zaszkodzą i zapytać o to swojego lekarza. Niektórym sauna wręcz może zaszkodzić np. tym, którzy mają pękające naczynka krwionośne czy podwyższone ciśnienie.

W saunie można być do tzw. bezpiecznej granicy komfortu, która dla każdego jest inna.    W saunie można być do tzw. bezpiecznej granicy komfortu, która dla każdego jest inna.

- Jeśli nie ma przeciwwskazań, z sauny trzeba korzystać tak, aby nie obciążać organizmu.  Najpierw powinniśmy poćwiczyć, popływać w wodzie, potem odpocząć i dopiero po kilkunastominutowym odpoczynku i wymyciu się skorzystać z sauny np. fińskiej. Oczywiście można też iść do sauny w dniu, w którym w ogóle nie ćwiczymy po prostu dla relaksu - tłumaczymgrwychowania fizycznego, trener pływania, fitnessu, Katarzyna Michalik.

W saunie należy kontrolować czas i spokojny oddech. W saunie można być do tzw. bezpiecznej granicy komfortu, która dla każdego jest inna. Może to być  5 minut albo 10, czasem 12 minut.Po wyjściu z sauny idziemy pod zimny prysznic albo zanurzamy się w studzience z wodą. Zanurzając się, zaczynamy od stóp, stopniowo aż do pełnego zanurzenia ciała.  – Sauna intensywnie oddziałuje na organizm. Najpierw poddany jest bardzo wysokiej temperaturze, a potem bardzo niskiej. Schładzanie trzeba wykonać stopniowo, a odpoczynek powinien trwać tyle samo minut, ile byliśmy w saunie. Jeśli byliśmy 5 minut w saunie – odpoczywamy 5 minut, oddychając spokojnie aż reakcja naczyń krwionośnych, którą czujemy w postaci mrowienia i czasem czegoś w rodzaju „marmurku” na skórze, uspokoi się. Kiedy nie jesteśmy bardzo zmęczeni, możemy wejść jeszcze raz do sauny i powtórzyć cały cykl - mówi Katarzyna Michalik.Dodaje, że jeśli ktoś nie stosuje się do powyższych zasad, pobyt w saunie nie przyniesie żadnych pozytywnych skutków, nie zregeneruje organizmu.

Uwaga! Trenerka Katarzyna Michalik przestrzega przed stosowaniem zbyt wielu zabiegów naraz. Bicze wodne, sauna, gimnastyka - jedne po drugich - zamiast wspomóc organizm, obciążają go.

 

* Katarzyna Michalik – mgr wychowania fizycznego, trener pływania, fitnessu, Koordynator Klubu Wellness w Parku Wodnym w Krakowie, zajmuje się od 20 lat aspektami ćwiczeń prozdrowotnych, autorka trzyetapowego programu treningowego między innymi dla seniorów.