Wyniki konkursu fotograficznego "Fotka sprzed lat"
Kadry w pamięci
Dawno, dawno temu, a w zasadzie nie tak bardzo dawno, bo jeszcze 40 lat temu wizyta fotografa w przedszkolu czy szkole była prawdziwym wydarzeniem. Fotografa zamawiano do domu, lub (częściej) szło się do pracowni fotograficznej w ważnych momentach życia: chrzest, pierwsze urodziny, uroczystość komunijna, ślub... W rodzinnych albumach pojedyncze fotki sprzed lat stanowią coś w rodzaju kamieni milowych, filarów na których opierają się wspomnienia.
Fotka sprzed lat
Mało kto miał aparat fotograficzny. A nawet, jeśli miał – filmy były drogie, wywoływanie zdjęć zajmowało sporo czasu i sporo kosztowało. Zdjęcia robiło się więc rzadko. Na pewno – staranniej.
Dziś zdjęcia spowszedniały. Robimy je aparatami cyfrowymi, telefonami. Mamy ich na dyskach komputerów tysiące. Trzymane w folderach, w części tylko opracowane, opisane, umieszczone w albumach – same w sobie są opowieścią o życiu, o codzienności, o tym jak dzieci rosną, jak spędziliśmy wakacje i co jedliśmy na kolację. Zdjęcia wrzucane na portale społecznościowe pozwalają się dzielić emocjami i przeżyciami z przyjaciółmi i znajomymi. Żyjemy w kulturze obrazkowej, w kulturze zdjęciowej.
Fotki sprzed lat wydają się być ubogimi krewnymi dzisiejszych foto-story. Ale tak nie jest. Mają w sobie moc. Te, które przetrwały w rodzinnych albumach warto chronić. Najlepszym dowodem są zdjęcia, zgłoszone na konkurs „Fotka sprzed lat”, który właśnie się zakończył.