Okres ochronny obraca się przeciwko pracownikom

Co ósmy bezrobotny w Polsce ma co najmniej pięćdziesiąt pięć lat. Z najnowszych danych GUS wynika, że w końcu czerwca pracy nie miało 243 tysiące osób w wieku powyżej 55 lat, czyli o 16,9 procent więcej niż w roku 2011. Według analityków, najbardziej narażone na zwolnienie są osoby zbliżające się do tak zwanego okresu ochronnego, który zaczyna się cztery lata przed emeryturą. Eksperci twierdzą, że tak dużego wzrostu bezrobocia nie było w żadnej innej grupie wiekowej.


czytaj więcej

Wg mnie osoby starsze nie mają żadnej ochrony. Szefowie jak chcą to i tak zwolnią starszego pracownika, a powód zwolnienia wymyślą taki, by nawet nie można było się odwołać od ich decyzji. Przyszli emeryci pracujący do 67 roku życia po prostu nie nadążą za postępem, będą mniej wydajni, trudniej im będzie opanować nowe technologie.

jestem tego przykładem że po 12 latach pracy .na 1-en miesiąc przed nabyciem okresu ochronnego zostałam zwolniona ,
odwołałam się do Sądu Pracy , wygrałam sprawę ale co z tego,w pośredniaku dla osób po 50 nic nie mają ciekawego, szkoleń też nie było i nie proponowali, obecnie jestem na zasiłku przedemerytalnym, pozdrawiam Bożena

jak czytam ten artykuł, to myślę, że pisał go bajkopisarz, albo są to czyjeś pobożne życzenia. Nawet posegregowanie ludzi wg ich zaangażowania w chęci zdobycia pracy nie załatwi nowego zatrudnienia. Niestety mentalność większości pracodawców jest taka sama.
Jak można wydłużyć wiek ludziom do emerytury i nie mieć pracy dla absolwentów? Ta sytuacja jest dla mnie za mądra.