Nadciśnienie tętnicze. Objawy

Nadciśnienie tętnicze przez dłuższy czas może się rozwijać bezobjawowo. Dlatego profilaktycznie należy je regularnie mierzyć. Po 50-tym roku życia co najmniej raz w roku.


czytaj więcej

Leczę się od 2000 roku na nadciśnienie.Zanim trafiłam do szpitala i zaczęłam leczenie miałam wszystkie te objawy,bóle głowy , uczucie gorąca, pobudzenia lub senności.Jakiś czas wszystko się uregulowało a w m-ącu listopadzie znów zaczęło wariować.Byłam u lekarza i oprócz leku Bisocard 0.5 mg. który biorę rano 1x1, to dostałam Valtap 80 mg. 1x1 wieczorem i 1x1 acard w południe . Moja znajoma brała bisocard 10 mg.1x1 i dostała 2.XI udaru krwiotocznego , po poprawie i wchłonięciu się krwiaka , dostała 2-go udaru niekrwiotocznego, leży w szpitalu ,ma problemy z mową i robi ruchy nieprecyzyjne, wymaga rehabilitacji by wrócić do sprawności.To są skutki złego prowadzenia chorego i stosowanie tylko blokierów bez leków które obniżają ciśnienie tętnicze.

Oj wiem, czytałam na Twoim blogu. Sprawdzam jak można pomóc Twojej znajomej. Co do Ciebie, to tylko mogę tyle poradzić: postaraj się, zawalcz o siebie. Jesli palisz, nie pal, jesli pijesz odrobine alkoholu w jakielkowiek postaci - nie pij, wyjdź codziennie na godzinny spacer, nie przejmuj się męzem/partnerem lub ich brakiem/ nie przejmuj się dziećmi i wnukami lub ich brakiem, nie przejmuj się niczym, żeby uniknąć stresu, liście opadają z drzew, kwiaty więdną, ludzie nam bliscy umierają, ale to nie znaczy, że mamy to robić z nimi. Walcz o siebie, a w wolnych chwilach zajmuj się innymi, trzymaj się! Listopad dobiega końca! Niedługo wiosna! pozdr)