Pływanie. Style korzystne dla układu kostno-stawowego
Żabka groźniejsza od pieska
Gdy ktoś ma kłopoty z kręgosłupem (a kto ich nie ma lub nie będzie miał?) pierwsza rada, którą słyszy, brzmi: musisz w ramach rehabilitacji pływać, zalecany basen. Tymczasem czasem lepiej nie pływać, jak się nie wie jak
Dla tych, którzy nie opanowali w sposób perfekcyjny żadnego stylu pływania, najbezpieczniejsze jest pływanie na plecach.
- Jeśli ktoś nie umie prawidłowo pływać – a większość pływa tzw. żabką, która z punktu widzenia ruchu jest najtrudniejszym stylem, bo wymaga pełnej symetrii, to może sobie zrobić krzywdę.
Żabka przy niektórych schorzeniach kostno-stawowych wręcz nie jest zalecana, dlatego osobom z kłopotami tego typu, poleca się pływanie na plecach, kiedy ciało pracuje w pozycji strzałkowej, w naturalnym ruchu. Bezpieczniejszy niz żabka jest piesek, strzałka na brzuchu, kraul na plecach i na brzuchu, ponieważ te style są oparte na naturalnej naprzemianstronnej koordynacji ruchowej - zaleca Katarzyna Michalik, trenerka pływania. - Żabka, jeśli jest symetryczna i bardzo dobrze wykonywana technicznie, nie stwarza zagrożenia, ale mało kto niestety potrafi prawidłowo pływać tym stylem – dodaje trenerka.
Prawda jest taka, że mimo lekcji w szkole pływania, niektórzy nie są w stanie opanować poprawnie trudniejszych stylów. Wówczas należy poprzestać na pływaniu na plecach.
A poza wszystkim, w wodzie też można „złapać” kontuzję, głównie przy wykonywaniu brawurowych, niekontrolowanych ruchów bez świadomości funkcjonowania i ograniczeń ciała. W wodzie można naciągnąć sobie mięśnie, więzadła, mogą boleć kolana i stawy barkowe. Dzieje się tak, gdy ktoś szarpie się w wodzie i wykonuje chaotyczne ruchy.
* Katarzyna Michalik – mgr wychowania fizycznego, trener pływania, fitnessu, Koordynator Klubu Wellness w Parku Wodnym w Krakowie, zajmuje się od 20 lat aspektami ćwiczeń prozdrowotnych, autorka trzyetapowego programu treningowego między innymi dla seniorów.