www.superstarsi.pl

Opłakane skutki palenia tytoniu

Bierni palacze mają niższą odporność na dym!

Wielu specjalistów uważa, że palenie papierosów ma wpływ na rozwój wszystkich znanych schorzeń, bo palacz jest nieustannie niedotleniony, a więc ma ograniczony zasób pierwiastka, decydującego o prawidłowym funkcjonowaniu organizmu.

A może w wieku dojrzałym łatwiej sobie powiedzieć: "stop". Wypaliłam, wypaliłem, już swoje!   A może w wieku dojrzałym łatwiej sobie powiedzieć: "stop". Wypaliłam, wypaliłem, już swoje!

Palenie zdecydowanie zwiększa ryzyko wystąpienia nadciśnienia, choroby wieńcowej i zawału. Jeśli palacz jest osobą obciążoną genetycznie (czyli jeśli w rodzinie wystąpiła któraś z tych chorób), prawdopodobieństwo wczesnego wystąpienia choroby i jej ciężkiego przebiegu jest wysokie. Palacze – zarówno czynni jak i bierni – poważnie szkodzą swojemu organizmowi. Palenie papierosów ma negatywny wpływ na układ krążenia, sprzyja alergiom, niszczy układ oddechowy, pozostaje w ścisłym związku z rozwojem niektórych nowotworów.

 

Serce

Permanentne niedotlenienie obniża wydolność mięśnia sercowego i powoduje obumieranie jego komórek. Wzmaga również zmiany miażdżycowe w naczyniach wieńcowych. To powoduje, że krew palacza, uboga w tlen, gęsta, przepływa – a raczej próbuje przepływać – przez zwężone naczynia. Serce pracuje ze zwielokrotnionym wysiłkiem, bo musi pompować krew przez niedrożne naczynia. To prosta droga do nadciśnienia. Kardiolodzy podkreślają, że palenie tytoniu to jeden z najważniejszych czynników wywołujących czy przyspieszających choroby układu krążenia. Pacjenci, którzy mieli już przeprowadzony jakikolwiek zabieg kardiochirurgiczny, a nie rzucili palenia, po prostu popełniają samobójstwo.

 

Płuca i oskrzela

Specjaliści, zajmujący się chorobami układu oddechowego zwracają uwagę na oczywistość, która jest przez wielu palaczy lekceważona: dym tytoniowy zawiera prawie 60 substancji o udowodnionym działaniu rakotwórczym, które – uwaga! – szkodzą nie tylko temu, kto pali papierosy, ale również (a nawet bardziej) osobom przebywającym w towarzystwie palącego. Dlaczego bierni palacze są bardziej narażeni na negatywne skutki dymu tytoniowego? Ich organizm nie wykształcił mechanizmów obronnych. Efekt: bierni palacze są w takim samym stopniu narażeni na raka płuc, inne nowotwory związane z paleniem papierosów a także przewlekłe schorzenia dróg oddechowych.

Rak płuc u palaczy występuje 20 razy częściej niż u osób niepalących. U 20-50 proc. palaczy stwierdza się przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP). Palenie tytoniu jest również przyczyną rozedmy płuc. Palenie papierosów upośledza działanie oskrzeli, w których gromadzą się substancje smoliste, tworząc brudną, gęstą maź. Rzęski oskrzeli sklejają się, sztywnieją. W takich warunkach dochodzi do namnażania się bakterii i innych drobnoustrojów, co powoduje stan zapalny. Częstą przypadłością jest przewlekłe zapalenie oskrzeli, jednym z jego objawów są poranne duszności, spowodowane nagromadzeniem się w ciągu nocy ropnej wydzieliny. Największe szkody dym tytoniowy powoduje w płucach, uszkadzając drobne pęcherzyki płucne. Płuca palacza stają się nabrzmiałe, blade i mało elastyczne.