Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)

Właściwa dieta w profilaktyce choroby wieńcowej a także dla osób, które już chorują

Zdrowo jeść, to wybierać odpowiednie produkty i zachować ich właściwe proporcje w codziennym menu

 

Ostatnio spotyka się coraz więcej opinii, że w zaleceniach dietetycznych należy kłaść większy nacisk na zwiększenie spożycia jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, niż kwasów wielonienasyconych. Jest kilka argumentów przemawiających za tym:

- Nie jest stwierdzone, czy dieta bogata w tłuszcze wielonienasycone jest bezpieczna przy jej długotrwałym stosowaniu, bowiem taki sposób odżywiania się nie jest typowy dla żadnego kraju.

- Niewielkie obniżenie poziomu HDL może mieć niekorzystne skutki odległe, niski HDL sprzyja bowiem miażdżycy.

- Pod wpływem tych tłuszczów zwiększa się ryzyko kamicy pęcherzyka żółciowego.

- Eksperymenty przeprowadzone na zwierzętach (aczkolwiek nie sprawdzone u ludzi) wskazują na zmniejszenie odporności na infekcje i nowotwory przy stosowaniu diety bogatej w tłuszcze wielonienasycone.

- Oleje zawierające kwasy tłuszczowe wielonienasycone nie nadają się do przygotowywania potraw w wysokiej temperaturze (np. smażenia na głębokim tłuszczu). Ich ogrzewanie bowiem - zwłaszcza powtarzane - powoduje niekorzystne przemiany w składzie chemicznym tłuszczu, wpływając na tworzenie się szkodliwych substancji.

Wśród różnych źródeł zdrowego tłuszczu istotne miejsce zajmuje mięso ryb (szczególnie sardynki, makrele, śledzie, łosoś, halibut, tuńczyk, sardela, pstrąg). Zawierają one tzw. kwasy tłuszczowe wielonienasycone omega-3, które w niewielkim stopniu obniżają cholesterol, za to istotnie zmniejszają poziom triglicerydów. Jedzenie ryb zaleca się także z innych względów. Są one bogatym źródłem białka, witamin, minerałów i mają działanie przeciwzakrzepowe. Mogą w znacznym stopniu zastąpić w diecie mięso.

Cholesterol to główny winowajca rozwoju choroby wieńcowej. Produktami o znacznej jego zawartości są żółtka jaj, podroby i owoce morza. Dzienne spożycie przekraczające 500 mg towarzyszy diecie zawierającej duże ilości nasyconych kwasów tłuszczowych.

 

 

Oto kilka przykładów zawartości cholesterolu w pożywieniu:

  • 100 g schabu zawiera 69 mg cholesterolu,
  • 100 g jaj - 360 mg cholesterolu,
  • 100 g śmietany 18% - 56 mg cholesterolu,
  • 100 g sera gouda – 316 mg cholesterolu,
  • 100 g wątroby cielęcej – 360 mg cholesterolu
  • 100 g salami – 107 mg cholesterolu,
  • 100 gmakreli - 75mg cholesterolu,
  • 100g masła – 220 mg cholesterolu.

Masło zawiera groźne nasycone kwasy tłuszczowe, które zwiększają w organizmie produkcję cholesterolu, dlatego jest ono na liście produktów zakazanych, podobnie jak smalec, który ma tylko 95 mg cholesterolu w 100 g, ale de facto zawiera same niezdrowe, nasycone kwasy tłuszczowe.

 

Tak więc nadmierne ilości cholesterolu spożywa ten, kto je dużo jaj, podrobów, sera żółtego. Oczywiście, można go także sporo uzbierać, jedząc mnóstwo produktów o jego średniej zawartości, np. jajecznicę z dwóch jaj na smalcu z dodatkiem skwarek lub - co gorsza - jaja sadzone na skwarkach, przykryte plastrami żółtego sera (tak często jadają dorastający chłopcy), potem dwie kromki chleba z pasztetem, na obiad smażoną wątróbkę, a na podwieczorek kanapki z żółtym serem; na kolację zaś - Raphacholin.

 

Jednak główny problem leży w tym, że kto je dużo cholesterolu, ten przy okazji zjada dużo nasyconych kwasów tłuszczowych, bo te są składnikiem tłuszczów zwierzęcych. Głównie dlatego zaleca się ograniczenie produktów o dużej zawartości cholesterolu. Dla odmiany – oliwa z oliwek ma 0 zawartości cholesterolu, burak także, podobnie jak wszystkie warzywa i kasze, czy nawet piwo i rum.

 

Z jelit wchłania się do krwi 30 – 60 proc. spożytego cholesterolu. Zmniejszenie jego spożycia o połowę w niewielkim stopniu wpływa na obniżenie stężenia cholesterolu w surowicy. Nie należy, oczywiście przesadzać z ilością zjadanych produktów o dużej zawartości cholesterolu, pamiętając, że zawsze towarzyszą mu nasycone kwasy tłuszczowe.

 

Trzeba także być świadomym różnicy pomiędzy „dietą obniżającą cholesterol” a „dietą o obniżonej zawartości cholesterolu”. W profilaktyce choroby wieńcowej chodzi o stosowanie tej pierwszej. Dieta obniżająca cholesterol to: mało cholesterolu, sporo błonnika pokarmowego, sporo nienasyconych kwasów tłuszczowych.

 


Strona: 1234

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

© Grupa RX Sp. z o.o.




Zapraszamy do rejestracji w portalu Superstarsi.pl

gwiazdki na tle

Tu możesz

  • dobrze się bawić,
  • poznać ciekawych ludzi
  • słuchać i wybierać ulubione utwory na liście przebojów,
  • nauczyć się zapobiegać chorobom i dobrze żyć z chorobami, które już masz,
  • dowiedzieć się jak spowolnić procesy starzenia się organizmu.
kciuki na tle

Załóż w superstarsi.pl konto biznesowe swojej firmy lub firmy w której pracujesz!
To nic nie kosztuje!
Do zyskania: za darmo reklama i promocja działalności skierowanej dla osób 45+

Gdy zgłosisz swoje supermiejsce, możesz zapraszać uczestników na organizowane przez siebie akcje i wydarzenia!

Jeżeli posiadasz konto na Facebooku możesz logować się na superstarsi.pl klikając w poniższy przycisk:

zaloguj przez facebook

Posiadasz już konto? Zaloguj się!