Zdrowo podjeść najpierw w Internecie, a potem w realu

Najpierw przez kilka miesięcy rozmawiali w Internecie o jedzeniu, wymieniali się przepisami, adresami dobrych restauracji, dzielili wiedzą na temat gotowania. W końcu postanowili się spotkać i lepiej poznać. Ponad 30 osób przyjechało do domu jednego z uczestników. Przywieźli swoje popisowe potrawy i wspólnie biesiadowali przez cały dzień. Dziś facebookowa grupa "Zdrowo Podjeść!" liczy około 750 członków. W czerwcu planuje następne spotkanie, na Kaszubach.


czytaj więcej

Pierwsze spotkanie Zdrowo Podjadających było ogromnym sukcesem....fejsbukowa codzienność z grupowiczami też jest niezwykle inspirująca. To wyzwanie dla mnie żeby ten sukces powtórzyć przygotowuje dom na najazd pasjonatów dobrego jedzenia, wspólnego gotowania i biesiad....jestem pewna że ZP-towicze nie zawiodą i będzie wspaniała zabawa. Ja ze swojej strony deklaruję pieczone na ogniu jagnię, mój dom,5 kuchni do dyspozycji,uśmiech nieschodzący z mojej twarzy a dziś rano obiecałam Eli, że na śniadanie będą crepes Suzette Zdrowo sobie podjemy
Robert nie zastanawiaj się...przywieź ośmiorniczki były tak dobre że wpisały się na listę dań które zamówiłabym na ostatnią wieczerzę...mogłabym tak jeść 3 razy dziennie

Spotkanie było autentycznie spontaniczne zorganizowane, ad hoc. W zasadzie poza znajomością z grupy nie znaliśmy się w rzeczywistości. I nastąpiło niezwykle udane przejście do świata realnych znajomości. Jeśli na kolejny i kolejny spontan zacznie przybywać więcej osób, to trzeba będzie jedynie szukać coraz większych pomieszczeń, aby tych wszystkich sybarytów pomieścić.
Wiele osób znajduje inspiracje do codziennych posiłków na grupie. Zasada numer jeden : zanim podasz domownikom, zrób zdjęcie potrawy i pochwal się sukcesem oraz przepisem. Każde danie jest sukcesem a wielu szefów kuchni może uczyć się od nas, jak przyrządzać potrawy. Jak również wielu fotografów przegrywa konkurencje z naszymi apetycznymi zdjęciami wykonywanymi "ajfonami"

Smacznie opisane jestessuper

Aż żal, ze tak mało ludzi mieści sie przy jednym stolewszystkiegodobrego

Spontan był smaczny, zdrowy i miły. Wiem, bo byłam i kisiel żurawinowy piłam