"Trubadur" Verdiego z Opery w Berlinie
Wysłane przez redakcjaSuperStarsi
05-05-2015 15:14:25
|
Opera "Trubadur" Giuseppe Verdiego w Multikinie już 12 maja w siedemnastu kinach w Polsce. Widzowie kin sieci Multikino będą mieli niepowtarzalną okazję obejrzenia nagrania zrealizowanego w 2013 roku w Operze w Berlinie. W rolach głównych zobaczymy Gastona Rivero – Trubadur, Annę Natrebko – Leonora, Plácido Domingo – Hrabia Luna. czytaj więcej |
05-05-2015 22:03:55
Warszawa
|
Opera to dla mnie to nie jest wycie do księżyca. To cudowna muzyka, która nie che wyjść z głowy. To tak silny przekaz emocji, że w czasie słuchania mam dreszcze.
To klasyka, do której dziś odnoszą się nowe trendy. To inspiracja również dla dzisiejszych czasów. Wiele wątków muzycznych dziś zaczerpniętych jest właśnie z największych światowych oper Ogromnym plusem w czasie słuchania opery jest znajomość fabuły. Ona wyjaśnia te wzloty i upadki głosem na scenie. Warszawa Złote Tarasy |
06-05-2015 10:45:38
|
WARSZAWA
URSYNÓW Opera jest dla mnie jest pewnym znacznikiem czasu jeśli chodzi o poszukiwania muzyczne, styl ubioru. Choć nie każdy o tym pamięta, opera jest bardzo chłonna na innowacje. Dzięki spotkaniu wyrafinowanej tradycji muzyki poważnej z formami współczesnej kultury rozrywkowej, opera pragnie przybliżać i upowszechniać wielki dorobek repertuaru klasycznego. |
06-05-2015 12:05:01
Gdańsk
|
Opera dla mnie jest bajką dla dorosłych - nawet, jeśli libretto nie do końca się broni, to poprzez muzykę i sposób wystawienia sztuka się broni.
Wkraczamy w krainy niedostępne codzienności - ta chwila relaksu, odrealnienia bardzo pomaga mi w utzymaniu równowagi między tym, co muszę i przyjemnością. Chcętnie wybiorę się na Trubadura do MK w Gdańsku - jest to trudna opera, nie widziałam jej na żywo - już sie cieszę na taką możliwość |
10-05-2015 01:31:37
Warszawa
|
Opera to dla mnie... dziwna sprawa. Kiedyś była mi obojętna, dziś jestem chyba z lekka uzależniony. Mówi się, że to synteza sztuk, ale dla mnie najważniejsza pozostaje w niej muzyka, a dokładniej - śpiew. Inscenizacje bywają różne, ale najbardziej irytująca nie potrafi mi zepsuć przyjemności słuchania dobrych głosów, natomiast dobra inscenizacja w żaden sposób nie pomaga w męce słuchania głosów kiepskich czy zużytych. W sumie to dość okrutne dla śpiewaków, ale to niejedyny sadyzm wiążący się z operą - już dawno zauważono, że muzyka muzyką, ale z reguły dzieło operowe uchodzi za tym lepsze, im więcej w nim trupów...
- Warszawa Złote Tarasy (ewentualnie Ursynów) |
11-05-2015 07:09:34
Wrocław
|
Nie chcę, by wypadło patetycznie, ale opera od lat jest moją największą pasją. Przez lata zgromadziłam dziesiątki płyt z kompletnymi nagraniami oper, często po kilka wykonań tego samego dzieła. Od wielu lat każdy sobotni wieczór spędzam słuchając transmisji (lub retransmisji) operowych w radiowej "Dwójce", a w Operze Wrocławskiej na niektóre spektakle chodzę po kilka razy. Dla mnie głos ludzki to z jednej strony najpiękniejszy instrument, a z drugiej - najdoskonalszy nośnik emocji. Fascynuje mnie, jak tę samą partię odczytują i interpretują różni śpiewacy. A w ostatnich latach, odkąd coraz łatwiej dostępne są nagrania oper na dvd i coraz powszechniejsze transmisje kinowe - zaczęłam doceniać stronę teatralną sztuki operowej. Tym bardziej, że niektóre z nowych inscenizacji bywają fascynujące (choć niektóre - wręcz przeciwnie )
pozdrawiam i proszę o zaproszenie do Wrocławia |
11-05-2015 12:20:19
Warszawa
|
Dziękujemy za zgłoszenia i opinie.
Podwójne zaproszenia na jutrzejszy pokaz opery "Trubadur" powędrują do: pawel_wasilewski - Multikino Warszawa Złote Tarasy letar - Multikino Warszawa Ursynów katarzyna_dc - Multikino Gdańsk kmb - Multikino Wrocław Arkady Bilety będą czekać w kasie wybranego kina przed pokazem. Prosimy o wcześniejsze przybycie (min. 15 min.) Życzymy miłych wrażeń! |
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.