„Makbet” Williama Szekspira z londyńskiego The Globe
Wysłane przez redakcjaSuperStarsi
27-02-2015 15:13:00
|
British Council i Multikino zapraszają na retransmisję spektaklu "Makbet" Williama Szekspira w ramach cyklu "Sztuka brytyjska na dużym ekranie". Nagranie zrealizowane w londyńskim The Globe będzie można zobaczyć 17 marca tylko w Multikinie. Retransmisja spektaklu odbędzie się w 17 kinach sieci. czytaj więcej |
27-02-2015 16:15:37
Warszawa
|
27-02-2015 18:25:08
Wrocław
|
28-02-2015 14:08:24
Gdańsk
|
03-03-2015 09:33:29
|
05-03-2015 22:50:59
Ludwisin
|
07-03-2015 11:17:29
Wrocław
|
Zastanawiałam się kilka dni ... ;-)
I ostatecznie uznałam, że to "Otello". Dla mnie to dramat, który jest nam, ludziom doświadczonym już przez życie, najbliższy, może być najbardziej o nas. Któż z nas nie spojrzał kiedyś w oczy owemu "zielonookiemu potworowi, co pożerając ofiarę - z niej szydzi"...? Zazdrość dopadła kiedyś chyba każdego z nas i właśnie "Otello" zmusza czytelnika / widza do zajrzenia w mroczne miejsca własnej duszy... i nie zawsze są to wizje przyjemne, ale przecież nie przyjemność jest istotą sztuki chciałabym obejrzeć spektakl w multikinie Arkady Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-03-09 16:42 przez marianna. |
07-03-2015 12:45:02
Wrocław
|
09-03-2015 08:57:01
Wrocław
|
Od kilku lat zafascynowana jestem "Burzą" - od czasu, gdy poznałam tę sztukę w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka. To najbardziej niezwykła, wieloznaczna i zagadkowa ze sztuk Szekspira, niby komedia, ale jakże wiele w niej prawdy o ludzkim życiu. Tę sztukę można odczytywać na wiele sposobów, poszukiwać do niej rozmaitych kluczy, czego dowodem jest zupełnie odmienny od poprzednich jej najnowszy polski przekład, dokonany przez Piotra Kamińskiego, który w dodatku zachowuje rytm oryginału. "Burza" nie przestaje mnie intrygować, w każdym przekładzie znajduję nowe treści i znaczenia, a jednocześnie tych różnych tłumaczeń sprawia mi po prostu wielką przyjemność.
|
12-03-2015 07:19:45
Wrocław
|
12-03-2015 15:47:16
|
Uwielbiam Króla Leara. Nie będę opisywał treści przedstawienia, jest ona bowiem powszechnie znana: Król Anglii abdykuje, dzieląc państwo pomiędzy kochające go - jak sądzi - córki, przy jednoczesnym odrzuceniu trzeciej z nich, Kordelii. Czytając, lub oglądając tę sztukę - pięknie widać przedstawioną przemianę zachowania obdarowanych córek i jednocześnie miłość tej wzgardzonej. Z drugiej strony nalezy zwrócić uwagę na toczącą się równolegle historię Glostera i jego synów. Czy nie są to problemy, które występują również współcześnie? Czyż nie spotykamy się z brakiem lojalności naszych synów, córek lub naszych znajomych? Czy wielu spośród nas nie jest lekceważonych przez osoby, którym jesteśmy oddani? Ponadczasowych pytań tego typu jest mnóstwo i to właśnie pokazuje jak wielkim geniuszem wykazał się Szekspir pisząc tę, i nie tylko tę, sztukę. Król Lear to sztuka o ludziach z tych wyższych sfer, pokazująca tak naprawdę naszą człowieczą naturę
Konrad Kino: Wrocław - Arkady Wrocławskie |
15-03-2015 00:02:19
|
Wlasnie "Macbeth" - pierwsza sztuka Shakespeare'a, z ktora sie zetknelam - w szkole i jedna z nielicznych lektur, ktore na mnie i kolezankach i kolegach z klasy zrobily takie wrazenie, ze rozmawialismy o niej nawet na przerwach.
Wtedy rozwazalismy glownie moralne przeslanie sztuki i psychologie postaci. Teraz dodatkowo fascynuje mnie kontekst historyczny - przeszlosc Anglii pelna jest intryg i zabojstw wsrod rodow krolewskich oraz widowiskowosc sztuki - od zawsze probowalam sobie wyobrazic sceny z wiedzmami, ciekawa jakich efektow wizualnych uzyje The Globe. Sama w tym teatrze bylam tylko raz na komedii i nie wytrwalam do konca stojac za 5 funtow pod scena. Przyjemniej sie jednak oglada Shakespeare'a siedzac ;-) Warszawa Złote Tarasy |
15-03-2015 00:46:42
|
Najbardziej poruszył mnie Makbet. Znajdziemy w nim wszystko, co może zaciekawić także współczesnego czytelnika, np zdrada, miłość, zjawiska paranormalne. Dramat ten pokazuje nam również ciemną stronę natury człowieka, który bywa stworzeniem mściwym, zazdrosnym i próżnym, i gdy tylko ma okazję do łatwego i szybkiego wzbogacenia się, dąży do celu bez zmrużenia oka, nie zważając na późniejsze konsekwencje.
Multikino Katowice |
15-03-2015 14:08:19
|
Najlepszy, moim zdaniem, jest Hamlet. Świetna ekranizacja tego dzieła z roku 1996 (oczywiscie pod tytulem "Hamlet" jest po prostu olsniewajaca nie tylko ze względu na gwiazdorską obsadę, ale kunszt rezyserii i scenografii. Historia Hamleta i Ofelli jest prawdopodobnie najbardziej zaskakującą historią Szekspira. Oczywiście, tak jak w innych sztukach są tu stwory fantastyczne - duchy, które dodają calej sztuce tajemniczosci.
Pozdrawiam, Wojtek Multikino w Arkadach Wrocławskich. |
16-03-2015 09:34:37
Łódź
|
Sen nocy letniej. Ulubiona z komedii Szekspira. Tchnąca radością, dowcipem i magią. Przy tym prosta w odbiorze. Pierwszy raz przeczytałem ją bardzo (naprawdę bardzo ) dawno temu, ale wciąż lubię do niej wracać. Mistrzostwo w czystej postaci.
Tak się mówi, że największym dramatem Shakespeare'a o miłości jest "Romeo i Julia", a mnie się wydaje, że "Sen nocy letniej" znacznie lepiej opisuje naturę i różnorodną postać tego uczucia. Przede wszystkim sam nastrój tej sztuki, pełen letniej zmysłowości, onirycznej swobody, magii i czarów - już samo to może uwieść czytelnika i zawrócić mu w głowie. I w tej całej pozornej beztrosce letniej nocy tętnią prawdziwe namiętności: jest zatem miłość targana przeciwieństwami charakterów, trawiona przez zazdrość, a przy tym na tyle dojrzała, żeby przetrwać to wszystko jak ta, która łączy Oberona i Tytanię; jest i miłość młodzieńcza, romantyczna, pełna idealizmu, jeszcze nie wystawiona na żadną próbę czasu, jeszcze nieokrzepła między Hermią i Lizandrem, jest zaborcza miłość Demetriusza, która tak wiernie portretuje egoizm zakochanych oraz uczucie Heleny, boleśnie odrzucanej i ignorowanej. I nad wszystkim tym magia letniej nocy, duszki i elfy, niewłaściwie rzucony czar i jak najbardziej na miejscu nareszcie szczęśliwe zakończenie. Ileż tu jest zrozumienia, ile świadomości tego, jak jak różne oblicze przyjmuje to samo uczucie - i ile w nim opiera się na złudzeniu, magii i iluzji. Bo czy nie każdy zakochany ma swojego Puka? /Silver Screen Łódź/ Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-03-16 09:35 przez PawelStankiewicz. |
16-03-2015 20:50:44
Wrocław
|
17-03-2015 08:13:52
Warszawa
|
Mili Państwo,
Dziękujemy za zgłolszenia i opinie. Na dzisiejszy pokaz z zaproszeniami od Superstarsi.pl wybiorą się: eeva - Multikino Ursynów Meluzynkaa - Multikino Gdańsk katarzyna_niziol - Multikino Lublin species - Multikino Złote Tarasy Konrad - Multikino Wrocław Arkady Wrocławskie PawelStankiewicz - Silverscreen Łódź teresa_szafranska - Multikino Katowice Już wkrótce nowe zaproszenia na pokazy do Multikino. Śledźcie nasz portal! Pozdrawiamy i życzymy udanego wieczoru! |
17-03-2015 08:17:53
|
17-03-2015 08:26:22
|
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.