Spacer lek na wszystko

Szanowni Państwo!
Zachęcam do spacerowania! Nic tak nie poprawia samopoczucia jak porządne dotlenienie się na spacerze. Z moich doświadczeń wynika, że najlepsze efekty zdrowotnościowe daje około godzinny spacer rześkim i dość zdecydowanym krokiem (ok. 5 km). Proszę mi wierzyć, że odkąd spaceruję regularnie, nawet codziennie, od razu poprawiły się wyniki, znacznie lepiej sypiam i mogę się znów poczuć się młodo.
Zachęcam wszystkich do tej odrobiny codziennego ruchu!

warto sobie sprawić telefon wyposażony w gps, włączać odpowiednią aplikację w czasie spaceru, czy truchtania i gromadzić swoje dystanse w jakimś portalu np. dla biegaczy, można też użyć dodatkowo np. pulsometru i wtedy już wszelkie dane dotyczące reakcji na wysiłek są dostępne w sieci - włącznie ze statystyką. dla lekarza to kopalnia wiedzy

ciężko się zmobilizować, jak ktoś nie biegał
ciężko też utrzymac tempo. Ale można biegać/truchtać metodą Jeffa Gallowaya - trochę biec, a trochę maszerować.
I już coś będzie.

A moze lepiej kupic rolki i spróbować pojezdzić?Nie trzeba szybko , tylko rekreacyjnie polecam.Ja codziennie jezdzę okolo godziny i jestem zadowolona i przede wszystkim zdrowa.

jeśli o spacerowanie choodzi to można to robic w okreslonym celu, czyli odnalezieniu przy pomocy GPS skrzynek ze skarbami. jest to tzw geocatching łatwo to znależć w internecie Ja od malego lubilam tanczyc i dalej to robie na kursach tanca z moim mezem dodatkowa forma terapii malzenskiej działa to na mnie oczyszczajaco na ducha, bo na cialo oczyszczaniem zajmuje sie double detox noble health

A ja polecam wam jeszcze zumbę. dla pań i panów w każdym wieku. To forma tańca z ćwiczeniami przy super muzyce.
Chodzę na te zajęcia już od pół roku. Super samopoczucie, sylwetka, lepsza kondycja.

elzbieto66, a na rolkach będę się uczyć jeżdzić już niebawem. Trochę się boję - czy jeśli umiem jezdzić na łyżwach to z rolkami pójdzie łatwiej?

ja polecam wszystkim zamianę samochodu czy autobusu na rower. Puki jest jeszcze ciepło Warto spróbować. Ja przez to czuje się o wiele lepiej, schudłam a w pracy nie jestem senna.

tak mam sporo problemów finansowych i nie chce mi się biegac ani chodzic,powoli zaczęłam chodzic na basen,i trochę lepiej sie czuje,nawet lepiej sypiam,ruch to napewno dobry pomysł,ale nie zawsze są chęci pozdrawiam

Wieczorny spacer, to wspaniały lek na bezsenność
Ja też spacerują regularnie, o ile pogoda na to pozwala, kupiłam kijki do nordic walkingu i z koleżanką dotleniamy się wieczorami.

To prawda nie ma nic lepszego niż ruch! sama spaceruję codziennie 2 godziny i o wiele lepiej się czuję niż kiedyś, kiedy siedziałam tylko w domu. POLECAM wszystkim

Jeżeli spacer to tylko per pedes to ja odpadam. Lubię "spacer" rowerem. Co W na to?

pozdro/wer/

Spacer to zdecydowanie najprzyjemniejsza forma aktywności fizycznej, szczególnie po pysznym obiedzie.

Dokładnie! Chodzę z kijami, lub bez i mam świetną formę pomimo tych "siąt" na koncie! Pozdrawiam.

kazda forma ruchu jest dobra