Dla wszystkich Teściowych przed monitorami w dniu ich święta :) 

Był sobie pączek, co nie miał rączek
i okrąglutki był jak miesiączek.
Miał lukrowaną złocistą skórkę,
a w środku dziurkę na konfiturkę.
Wszyscy go lubią - starsi i dzieci.
Na jego widok aż ślinka leci.
Lecz co naprawdę pączki są warte,
to przede wszystkim wie tłusty czwartek. 
 

 http://www.youtube.com/watch?v=PKKGNVFeHF0

Hallo Marysia? Jak tam mój syneczek? pyta teściowa synową. Jak, jak?  wódkę chleje, na baby łazi, nawet mnie bije. UFFF...Chwała Bogu! Najważniejsze żeby nie chorował.

Ja Wam życzę moi mili byście święta te spędzili tak jak każdy sobie marzy...

może cicho bez hałasu idąc na spacer do lasu...

może w gronie swoich bliskich jedząc karpia z jednej miski...

sami zresztą chyba wiecie gdzie najlepiej się czujecie.

Takie dla Was mam życzenia z okazji  świąt Bożego Narodzenia.

Co jest dla mnie bardzo ważne
wiem dzisiaj na pewno
Najważniejszy drugi człowiek
by rozmawiał ze mną
Może choćby spojrzeć tylko
miłym wzrokiem na mnie
może się uśmiechnąć szczerze
lub zrobić coś dla mnie
Albo chociaż żeby był
po prostu, zwyczajnie
żeby siedział obok mnie
to już będzie fajnie
Lecz mieć z boku przyjaciela
to dopiero sprawa wielka
To jak w dużej,starej łodzi
ratunkowa kamizelka. 
 

Miłość to prawdziwa sztuka

nie każdemu się udaje

czasem zniszczy ,lub oszuka

albo ością w gardle staje

Żyje jakby poza światem

pije nektar słów żarliwych

sama jest ambrozją , kwiatem

każdy jest jej smaku chciwy

Chociaż kusi  przecież boli

bywa słońcem bywa deszczem

smakiem miodu smakiem soli

i czym tylko zechce jeszcze

Niepojętym jest zjawiskiem

choćby badać ją przez lata

lecz choć rani serca wielu

jest JEDYNYM SENSEM świata.