Dieta w leczeniu nadciśnienia tętniczego

Jak i co jeść?

Najlepiej jeść cztery - pięć, niezbyt obfitych, posiłków dziennie:

Na śniadanie płatki zbożowe lub pieczywo z mąki z grubego przemiału. Należy wybierać produkty mleczne o zmniejszonej zawartości tłuszczu (mleko 0,5%, chudy ser, jogurt czy kefir) oraz unikać serów żółtych i topionych oraz produktów wędzonych.

Nieduże drugie śniadanie sprawi, że nie będziemy zbyt długo czekać do następnego posiłku (lunchu, obiadu, czy co gorsza, obiadokolacji jako jedynego dziennego posiłku). Drugie śniadanie może składać się z owoców - bardzo korzystne są grapefruity, kiwi, ale mogą to być oczywiście także inne owoce. Dostarczają one sporej ilości potasu, który wpływa korzystnie na ciśnienie krwi. Dobrym źródłem potasu jest sok pomidorowy, który można wypić np. z dodatkiem otrąb, by zwiększyć spożycie błonnika.

Obiad - wybieraj białe mięso (indyk, kurczak) gotowane lub pieczone. Dobrze, by dwa razy w tygodniu w posiłku obiadowym znalazły się dania rybne przyrządzone z ryb morskich, również najlepiej niesmażonych. Jako dodatek zaleca się jeść nie tylko ziemniaki, ale, na przykład, kaszę gryczaną, która dostarcza sporej ilości magnezu - pierwiastka korzystnego dla pracy układu krążenia. No i oczywiście nie wolno zapominać o warzywach - najlepiej surowych - powinny zajmować połowę naszego talerza. I co ważne! Zamiast soli potrawy przyprawiajmy ziołami!

Dobrze, by między kolacją a obiadem znalazł się mały posiłek - podwieczorek. Ponownie może to być owoc, chudy jogurt z musli i kilkoma orzechami, czy też kawałek drożdżowego ciasta czy budyń z chudego mleka.

Kolacja musi być lekkim posiłkiem - najlepiej spożytym przynajmniej na trzy godziny przed snem. Wieczorem także należy zawsze zjeść jakieś warzywa. (Kiedy tylko się da należy dodawać do kanapek zieloną sałatę lub posypywać je szczypiorkiem). Wybierajmy zawsze chudą wędlinę!

Jak planować dzienny jadłospis?

Najlepiej odzwyczaić się od smarowania pieczywa. Jeśli jest to ponad nasze siły, należy używać niewielkich ilości miękkich margaryn (tzw. kubkowych), zamiast masła. Dobrze jest sprawdzać zawartość izomerów trans nienasyconych kwasów tłuszczowych. Najlepsze są te margaryny, które zawierają ich poniżej 1 %.

Należy unikać smażenia. 40 % tłuszczu z patelni wchłania się do smażonego dania, znacznie podnosząc kaloryczność posiłku.

Mały podwieczorek zapobiega wieczornemu objadaniu się.

Kolacja musi być niezbyt obfita, bowiem organizm nie spożytkuje wchłoniętych kalorii, tylko w nocy odłoży dodatkowe zapasy w tkance tłuszczowej.

Należy uwzględnić porcję warzyw lub owoców w każdym posiłku.

Nie wolno pić zbyt dużo kawy, jeśli mamy schudnąć. Kawa pobudza wydzielanie insuliny z trzustki, a insulina zwiększa odkładanie tkanki tłuszczowej. (Zresztą kawę i tak należy ograniczyć z powodu nadciśnienia).

Pamiętaj!

Olej jest najzdrowszym tłuszczem, ale - jak każdy tłuszcz - jest bardzo kaloryczny. Jedna jego łyżka dostarcza ponad 100 kalorii. Osoby z nadwagą i otyłością powinny ograniczyć także olej (oliwę) i np. do surówek dodawać nie olej/oliwę, lecz jogurt.

Śmietana nie jest dobrym źródłem wapnia, jest to przede wszystkim tłuszcz (i cholesterol!).