Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)

Ocena:
(głosy: 13)
 
 
|
 
|
rozmiar czcionki

10-12-2014

Fiołek afrykański, czyli sępolia fiołkowa

Roślina, którą łatwo samemu rozmnażać

Fiołek afrykański to kwiatek wdzięczny, w mieszkaniu dobrze się trzyma - kwitnie niemal przez cały rok, wydając kiście  drobniutkich kwiatków  najczęściej niebieskich, różowych lub fioletowych. Roślina została odkryta w usambryjskiej górskiej krainie w 1893 roku przez gubernatora niemieckiej kolonii w Afryce Wschodniej, Waltera von Saint Paula – Illaire. To od jego nazwiska pochodzi nazwa kwiatka – Sępolia, zwana czasem Saintpaulią.

Fiołek afrykański kwitnie niemal przez cały rok!   Fiołek afrykański kwitnie niemal przez cały rok!

Gubernator zgromadził 20 gatunków fiołka, występującego w poszyciu górskim jako bylina, ale w Europie rozpowszechniły go niemieckie zakonnice – opowiada mgr inż. Maria Uzarowicz, ogrodniczka. Szczególnie w Stanach Zjednoczonych zachwyt wywołały doniczkowe odmiany fiołka afrykańskiego o włochatych liściach. U nas też jest popularny od lat, bo łatwo się go pielęgnuje. Trzeba tylko pamiętać, że fiołki, mimo że pochodzą z Afryki nie lubią bezpośredniego nasłoniecznienia!

 

Fiołek afrykański: odmiany i pielęgnacja

Moda na doniczkowe fiołki afrykańskie sprawiła, że zaczęto je krzyżować, w efekcie czego mamy około sto odmian rośliny; o pojedynczych kwiatkach, półpełnych i pełnych, o fryzowanych  brzegach płatków lub o innej barwie obrzeża, a także miniaturowe. Występuje też duża różnorodność kolorów: płatki są np. biało-różowe, niebiesko-białe, fioletowo-białe  – opowiada specjalistka.

Większość  fiołków pochodzi z importu z Holandii i Danii, ale hodowane są z powodzeniem także w Polsce. W tej chwili jest z czego wybierać, tylko trzeba wiedzieć, czym się kierować w kupowaniu roślinki. – Liście muszą być  mocno zielone, mięsiste, owłosione, zdrowe  najlepiej z czerwoną żyłką, bez żadnych plam. Najlepszy jest okres początkowego stadium kwitnienia, wtedy mamy dużą ilość pąków, czas kiedy kwiatek dobrze się klimatyzuje. Taką roślinę  warto kupić, będzie z niej pociecha! – radzi Maria Uzarowicz.

Kiedy przesadzać fiołka afrykańskiego? – Kupionego kwiatka, który ładnie kwitnie nie warto przesadzać, wystarczy go nawozić. Dopiero po pierwszym kwitnieniu  w mieszkaniu, kiedy roślina gorzej wygląda warto ją przesadzić. Wymianę podłoża kwiatka trzeba jednak wykonać umiejętnie, uważając  na korzenie, aby ich nie uszkodzić.

Zawsze jednak warto przesadzać roślinę, kiedy jej się coś dzieje. Przesadzamy z torfu, w którym kupiliśmy kwiatka, do ziemi kompostowej z dodatkiem piasku, gdyż fiołki lubią żyzne przepuszczalne podłoże, przy czym są dość tolerancyjne, bo znoszą od 4-6 pH, czyli podłoże lekko kwaśne.

 

Cały rok kwitnie i kwitnie

Fiołek na okrągło kwitnie, pod warunkiem, że należycie go pielęgnujemy. Fiołek afrykański nie lubi światła południowego. Zwłaszcza latem, podczas upałów. – Nadmiar światła powoduje „prześwietlenie liści”, które stają się zbyt jasne. Robią się też jasno brązowe plamy na liściach. W lecie fiołki najlepiej czują się na północnym oknie, w świetle rozproszonym. Nie wolno ich też wynosić na powietrze:  ani na balkon, ani do ogrodu, bo nadmiar słońca lub gwałtowny deszcz łatwo w naszych warunkach klimatycznych może uszkodzić roślinę – przestrzega  mgr Uzarowicz. - Natomiast temperatura 20-25 stopni Celsjusza (16 stopni  to minimum) jest dla fiołków temperaturą optymalną, dlatego pięknie się trzymają zimą nawet na parapetach okiennych, pod którymi znajdują się kaloryfery. Ale warunkiem dobrego bytowania tak postawionej roślinki jest utrzymanie jej stałej wilgotności. W okresie kwitnienia nie wolno nam dopuścić do dużego przesuszenia, można tylko podsuszyć wierzchnią warstwę podłoża. Kwiatek podlewamy  na podstawkę, a nie bezpośrednio do ziemi. Po godzinie, kiedy roślina już się nasączy wodą – trzeba jej nadmiar odlać z podstawki.

W mieszkaniu przy 20- 22 stopniach Celsjusza, zwykle podlewamy fiołka co drugi, trzeci dzień. Musimy jednak sprawdzać palcem wilgotność ziemi kwiatka, posadzonego najlepiej w płaskiej doniczce, wodę wprowadzamy wtedy gdy wierzchnia warstwa jest sucha. Płaska doniczka - misa jest dobra dla krótkiegosystemu korzeniowego sępoli, trzeba jednak zadbać o drenaż (może być keramzyt lub potłuczone części doniczki ceramicznej) ułożony  na dnie   o grubości 1 do 2 cm. Uwaga: jedno zalanie  fiołka grozi całkowitą jego „śmiercią”. 

Nie wolno też lać wodą po liściach rośliny, a więc żadne zraszanie nie wchodzi w grę. Nawet nie wolno myć rośliny z kurzu – podkreśla ogrodniczka. To się źle kończy – bo jeśli słońce padnie na kroplę wody na liściu, działa ona jak soczewka, liść zostaje oparzony! - przestrzega specjalistka.

 

Fiołek afrykański: rozmnażanie z listka

Fiołka łatwo rozmnoży nawet początkujący hodowca – zachęca mgr inż. Uzarowicz.  – Najlepiej rozmnażać roślinę po kwitnieniu lub przed kwitnieniem, w spoczynku, bo listki  wtedy są silniejsze. - Bierzemy starszy, zdrowy, jędrny liść pod koniec kwitnienia sępolii, wyłamujemy go u nasady i wsadzamy do gruboziarnistego piasku lub do perlitu z torfem. Choć najlepiej kupić w specjalistycznym sklepie gotowy substrat do ukorzeniania sadzonek i nasypać go do płaskiej miseczki, gdzie wsadzamy listek. Niektórzy też wyłamują listka i zanurzają go w wodzie – nie polecam tej metody, bo roślina może zgnić. W piasku jest bezpieczniejsza – radzi ogrodniczka.

- Utrzymujemy  stabilną wilgoć – musimy regularnie podlewać nową sadzonkę, jeśli tylko przeschnie wierzchnia warstwa podłoża, podlewamy ją. Dobrze jest postawić sadzonkę na parapecie nad kaloryferem, bo lubi akurat 20-25 stopni, które łatwo utrzymać w tym miejscu zimą. Sadzonka  ukorzenia się od 3-4 tygodni, w zależności od temperatury powietrza i wilgotności. Po tym okresie przesadzamy kwiatek do małej doniczki, o średnicy około 5 cm. Jeśli roślina rozrasta się, powstaje nowa rozetka liści i okrywa prawie całą doniczkę przesadzamy ją do następnej, większej doniczki o średnicy przeważnie około 10 cm. Po tym drugim przesadzeniu fiołek przeważnie kwitnie po 6 miesiącach.

W przypadku nowej sadzonki zawsze jako podłoża, używamy od razu ziemi kompostowej z piaskiem i torfem, jeśli sami robimy mieszankę. Możemy też kupić  gotową mieszankę - ziemię żyzną dla roślin kwitnących o pH od 4-6. W przypadku sępolii warto, aby podłoże było  zasobne w azot, co sprawia, że liście są sztywne, ciemnozielone.  Jeśli dodamy potasu, roślina ładnie kwitnie. Obydwa składniki  przeważnie są już wprowadzone w postaci granulatu do gotowych mieszanek dla roślin kwitnących. Ale fiołek można też nawozić specjalnym płynnym nawozem do roślin kwitnących o odpowiednim stężeniu co dwa tygodnie. Oczywiście najpierw trzeba podlać kwiatka, a potem nawozić.

Nowa  sadzonka, tak jak dojrzały fiołek, wymaga rozproszonego światła oraz regularnego podlewania i nawożenia co 2-3 tygodnie, szczególnie w okresie kwitnienia.

 

Fiołek może się „zestarzeć”

Kiedy roślina kwitnie „na okrągło” przez cały rok, może się  nadmiernie wyeksploatować, mówi Maria Uzarowicz i uspokaja, że to normalne.

Zimą  powinniśmy dać odpocząć roślinie. - Intensywne nawożenie zakończyć trzeba w końcu września, mniej podlewać można szczególnie od listopada, czym zmusimy fiołka do większego przesuszania podłoża.  Grudzień- styczeń, to krytyczne miesiące dla rośliny, którą można przenieść na inne okno nawet  z wystawą południową. Wtedy można ją przesadzić do nowego podłoża. Czasem się zdarza, że zobaczymy w doniczce  glony czy białe wykwity  na powierzchni ziemi ( białe grudki, są to wytrącone sole  mineralne, należy je zbierać z powierzchni ). Jeśli ktoś hoduje roślinkę w ceramicznej doniczce, to wykwitypodobne  pojawiają się na  zewnętrznej stronie doniczki. Trzeba je koniecznie usunąć, bo  zatykają pory doniczki i szkodzą  korzeniom.

 

Kłopoty w hodowli

Jeśli ziemia jest  zbita, z wykwitami lub glonami w doniczce z sępolią - musi być zmieniona.

Jeśli fiołek zalejemy, można wyciągnąć roślinę z doniczki i podsuszyć jej korzenie, trzymając ją na leżąco np. na papierze, przeglądając jej liście i korzenie. Brązowe od nadmiaru wody korzenie i  liście odcinamy i  wyrzucamy. Można zasypać węglem sproszkowanym rany po nacięciach zarówno na roślinie i na korzeniach. Taką operację  podsuszania prowadzimy przez jeden do dwóch, trzech dni  – najlepiej aby wtedy była temperatura optymalna, 25 stopni.

Stare podłoże wyrzucamy i przesadzamy roślinkę do nowego, dbamy o regularnie podlewanie. 

Z dwojga złego  lepiej już przesuszyć  roślinę, łatwiej ją uratować. -  Trzeba wyrzucić stare podłoże, a korzenie fiołka otrzepać ze starej ziemi i zanurzyć w wodzie, aby wrócił turgor liści (sztywność) i posadzić do nowej, świeżej mieszanki.

 

Uczta dla oczu: łan kwitnących fiołków

Kto chce zobaczyć różnokolorowy dywan kwietny powinien udać się do Ogrodu Botanicznego PAN – Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej w Powsinie, gdzie w strefie tropikalnej w szklarni stworzono mikroklimat charakterystyczny dla roślin tropikalnych. Tam hodowane są łany ostrojowate -  fiołka afrykańskiego. Przecudne! 

 

* Maria Uzarowicz - mgr inż. ogrodnik, specjalistka naukowo-techniczna Ogrodu Botanicznego UJ w Krakowie

Oceń:
Dziękujemy!
poleć znajomemu drukuj skomentuj subskrybuj
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: janina, Gabrysia60, bea33.
leksykon zdrowia seniora

Popularne

poradnik seniora
webstar 2012