popy
mam ochotę na dodanie kilku niezwykłych dla mnie piosenek bardzo często popowych do poprzedniej notki.
1. Moonlight Shadow - Mike Oldfield. przebój jakich mało. czasem miałem wrażenie, że się przejadło, ale jest tu piękny wokal, ładny refren i ciekawa gitara. jak dla mnie wystraczy żeby było wielkim przebojem.
2. Beautiful - Marillion. Cudowny klimat i sposób śpiewania Hogartha, czasem łkający. Piekna melodia
3. Keyleigh - Marillion. Przebój przebojów.
4. Lovin` You - Minnie Ripperton. jak można nie słuchac tej piosenki codziennie rano, no jak? Przecież to jest perełka.
5. Don`t Give Up - Peter Gabriel & Kate Bush. Klasyk wśród przebojów. Bas pod koniec utworu zawsze od lat przyprawia mnie o ciarki.
6. Mój - Goya. Niezwykła lekkość melodii i sposób śpiewania taki, że można się zakochać.
7. Trouble - Coldplay. Prosty temat piano a ujął mnie od samego początku. I śpiew Martina jakby pod działaniem....