Piszą dla nas
Mikołaj Jeżak
Był w ponad 100 krajach, do wielu wracał nieraz. Członek Zarządu i współwłaściciel InDreams. Jako pomysłodawca projektu InDreams, gwarantuje podróże w miejsca nieuczęszczane, a w miejscach popularnych - zaskakuje atrakcjami. Swoją pasję podróżniczą łączy z fotografią.
Absolwent wydziału Prawa i Administracji na UW.
-
Hotele z lodu
25-01-2013
Wyścigi w zimowej scenerii na psich zaprzęgach i skuterach, krótkie noce w hotelach z lodu robią wrażenia nawet na tych, którzy w świecie widzieli już wiele.
-
SPA w Tajlandii
04-01-2013
Najlepsze tajskie sieci SPA: Anantara, Angsana, Aman czy Banyan Tree, są znane na całym świecie. Nie znaczy to jednak, że udając się do mniej znanego miejsca, spotka nas rozczarowanie. Nawet najmniejsze SPA w Tajlandii warte jest odwiedzin. A w niektórych tajskich SPA koszt kilkugodzinnego zabiegu porównywalny jest z dwudaniowym obiadem w przeciętnej warszawskiej restauracji.
-
Andy. Najdłuższy kontynentalny łańcuch górski na kilka wypraw
14-12-2012
Patagońskie lodowce, ekwadorskie wulkany, historyczna trasa szlakami Inków czy wyprawa na Salar de Uyuni w Boliwii?
-
Birma/Królestwo Myanmar. Najbardziej różnorodny kraj Wschodu
03-12-2012
Birma - zwana od 1989 roku Królestwem Myanmar - to najmniej zdewastowany przez człowieka kraj na świecie. Połowę jego powierzchni pokrywają wiecznie zielone lasy podzwrotnikowe, znaczną część zajmują rzeki i jeziora, na których kołyszą się pływające wioski.
Myanmar graniczy z Bangladeszem, Chinami, Indiami, Laosem oraz Tajlandią i ma w sobie cząstkę dziedzictwa kulturowego każdego z tych krajów. Zobaczyć Birmę, to jakby przejechać całe Indochiny.
Najpiękniejszy i najbardziej tajemniczy kraj Azji - Birma - pod koniec 2010 roku po raz pierwszy otworzyła swoje granice dla turystów.
Mimo że Birma wciąż rządzona jest przez wojskową juntę, przyciąga ludzi poszukujących miejsc nieskażonych masową turystyką. Najlepiej dotrzeć do stolicy Yangon i stąd rozpocząć wędrówkę śladem spiczastych stup, krągłych pagod i posągów Buddy.
Kolorową podróż warto zaplanować na czas polskiej szarugi. Wtedy Myanmar, klejnot Azji, świeci najmocniej.