SPA w Tajlandii
Buddyjski spokój, egzotyczne zapachy, bujna roślinność, przestrzeń
Najlepsze tajskie sieci SPA: Anantara, Angsana, Aman czy Banyan Tree, są znane na całym świecie. Nie znaczy to jednak, że udając się do mniej znanego miejsca, spotka nas rozczarowanie. Nawet najmniejsze SPA w Tajlandii warte jest odwiedzin. A w niektórych tajskich SPA koszt kilkugodzinnego zabiegu porównywalny jest z dwudaniowym obiadem w przeciętnej warszawskiej restauracji.
Pierwsze SPA w Tajlandii powstały w połowie lat 80-tych. Tajska gościnność, serdeczność, uśmiech, który nie opuszcza Tajów ani na chwilę, wysoka kultura obsługi klienta i pracowitość, to były solidne podstawy, by w kraju ze wspaniałym klimatem i ciekawą architekturą, SPA uczynić atrakcją turystyki. Można powiedzieć, że Tajlandia to kwintesencja kultury SPA. Buddyjski spokój wprowadzający w odpowiedni nastrój, egzotyczne zapachy, bujna roślinność i przestrzeń.
Od 2002 r. liczba nowo otwartych obiektów SPA w Tajlandii podwoiła się. W roku 2002 tajskie SPA odwiedziło 3,3 mln osób, a w 2008 r. 6 milionów. Singapurska spółka Intelligent Spas podaje, że w grudniu 2009 r. w Tajlandii działało 745 oficjalnie zarejestrowanych ośrodków SPA.
To efekt m.in. działań rządu z lat 90-tych: promocji idei SPA, międzynarodowych konferencji z seansami SPA dla gości, szkoleń nowej kadry masażystów i terapeutów, którym przypomniano tradycyjną szkołę tajskiego masażu.
Sanare Per Aquam popularyzują też gwiazdy muzyki pop, kina czy świata mody. Do Chiva-Som, jednego z najbardziej znanych luksusowych kompleksów SPA w Azji, przyjeżdżają np. Victoria i David Beckham oraz Kate Moss. Tygodniowy pobyt w takim kurorcie to wydatek rzędu 35 tys. zł za osobę na tydzień. W ramach oferty każdy otrzymuje - oprócz bajecznego apartamentu - m.in. prywatnego terapeutę, dietetyka i serię indywidualnie dostosowanych zabiegów. Ośrodek Chiva-Som w Hua Hin oferuje ponad 100 różnych zabiegów!
Jednak ponad połowa gości obiektów SPA nadal decyduje się tylko na masaż. Spośród tajskich masaży warto wybrać tradycyjny nuad boran. To jedna z najstarszych form masażu, która pojawiła się wraz z buddyzmem w Tajlandii 2500 lat temu. Technikę sprowadził tu Jivaka Kumar Bhacca, żyjący w czasach Buddy osobisty lekarz jednego z królów tajskich. Przyjaźnił się podobno z samym Buddą, służąc poradami medycznymi wielu buddyjskim mnichom.
Można również skorzystać z techniki masażu tajskiego przed laty przeznaczonego wyłącznie dla członków rodziny królewskiej. Łączy on techniki stosowane w shiatsu, jamu czy akupresurze.
Swego czasu antyczna stolica tajskiego państwa - Ayuthaya - była skarbnicą wiedzy o ówczesnych szkołach masażu. Niestety, podczas najazdu birmańskiej armii większość bezcennych tekstów spalono. Jednym z ocalałych dokumentów jest 60-stronicowa księga masażu tajskiego przechowywana obecnie przy ołtarzu w Wat Pho, jednej ze znanych buddyjskich świątyń.
Oprócz tajskiego masażu tradycyjnego, gwarantowanego właściwie w każdym ośrodku, prawie wszystkie SPA oferują aromaterapię, w większości można znaleźć refleksologię oraz liczne terapie z użyciem gorących kamieni czy ciepłego błota.
Podobne dyskusje na forum
Popularne
-
Kobieta po 40-tce i jej strój. Co postarza? Co odmładza?
Zrzuć dżinsy, sweter i byle jakie buty. Nie mów „mi już nie wypada" albo "nie zależy”. Między...
-
Seks po 50-tce i do końca życia
Czy przychodzi moment w życiu człowieka, że powinien powiedzieć - jestem za stary, za stara,...
-
Seks. Zaburzenia erekcji
Rozmowa z Ewą Lisowską-Kanią, psychologiem i seksuologiem, na temat najczęstszej dysfunkcji...
-
Polska Babcia i polski Dziadek XXI wieku. Nowy wizerunek
Czas, kiedy babcia i dziadek na pierwszy rzut oka kojarzyli się z tą funkcją w rodzinie,...
-
Włosy kobiet dojrzałych. Fryzury, pielęgnacja
Dobrze dobrana fryzura może odjąć nawet 5 lat. No i jest dużo tańsza niż zabiegi medycyny...
- Barcelona. Bus Turistic godny polecenia
- Zasiłek dla bezrobotnych. Dla kogo? Ile? Jak długo? Jak szybko?
- Kwiaty w domu. Wielokrotne kwitnienie storczyka
- Azalie doniczkowe. Jakie kupić, jak je pielęgnować?
- Modna kobieta 60+. Jak się ubierać? Czego unikać?
- „Tramwaj zwany pożądaniem” z Gillian Anderson i Benem Fosterem
- Warszawski Tydzień Seniora
- Osteoporoza. Profilaktyka
- Program – prewencja rentowa ZUS
- „Requiem” Verdiego z Luciano Pavarottim, nagranie z 1967 roku
- Zaburzenia wzwodu, to wcale nie jest główna przyczyna rezygnacji przez mężczyzn z seksu
- Problemy z oddawniem moczu. Nie warto zwlekać z wizytą u urologa
- Aparaty i urządzenia dla seniorów w rodzinie i młodych niedomagających
- Jest projekt listy bezpłatnych leków dla seniorów!
- Zawody Pucharu Polski Nordic Walking