Marian Lichtman
Wszechstronny, otwarty na różne gatunki muzyczne: od popu , rocka, funky, jazzu i hip hop po nowoczesne brzmienia. Na najnowszej płycie „Traces In The Sand” kreuje orient scat i prezentuje skrywane dotąd swoje możliwości wokalne: cztery i pół oktawy głosu.
Kompozytor, perkusista, wokalista, producent.
Współtwórca zespołu Trubadurzy, z którymi występuje do dzisiaj (ich przeboje, to min. m.in. "Kasia", "Znamy się tylko z widzenia", "Krajobrazy", "Byłaś tu", "Kim jesteś", "Ej, Sobótka, Sobótka", "Cóż wiemy o miłości" i „Przyjedź mamo na przysięgę").
W 1974 Marian Lichtman wyjechał do Danii. W Kopenhadze uczęszczał do szkoły jazzu. Występował w składzie skandynawskiej supergrupy Mosala Dosa wraz z Randym Castillo i Marilyn Mazur. Koncertował z Milesem Davisem podczas jego skandynawskiej trasy.
Z zespołem Red Square, nagrywał w studiu zespołu ABBA.
Pod koniec lat 90-tych XX w. wraz z Trubadurami nagrał płytę "Zagrajmy rock and rolla jeszcze raz" i wydał – jak się okazało Złotą Płytę - "Znamy się tylko z widzenia - Złote przeboje".
Marian Lichtman wydawał też płyty solowe z muzyką jazzową i disco polo.
M.in. z Iwoną Węgrowską nagrał piosenki: "Moja zima" i "Mogę wszystko ci dać".
Urodził się w 1947 roku w Łodzi, o której pięknie mówi: „ Każde miasto na świecie ma swoje wstydliwe miejsca, obojętnie czy to Paryż, Los Angeles czy Kopenhaga. Nigdy bym nie powiedział, że Łódź jest brzydka. Zaniedbana owszem, ale nie brzydka. Łódź jest jak mój buldog, piękna w pozornej brzydocie. (...) Od dawna powtarzam, że Łódź to taki mały Nowy Jork. Tu mieszkało dużo grup etnicznych, które tworzyły swoją kulturę. Szczęśliwie zostały po nich kamienice. Trochę zaniedbane, ale wystarczyłoby niewielkie nawet odnowienie, żeby osiągnąć poważną poprawę. Są jeszcze przepiękne łódzkie fabryki, „robotnicze zamki”. Widać, co dzieje się na Księżym Młynie czy w Manufakturze i serce się cieszy.(...) Mam mieszkanie w Łodzi, Warszawie i Kopenhadze. Z tych wszystkich miejsc najbliższa jest Łódź. Miasto jakiego nie ma na świecie.