Chore utrudniają życie

Jedną z najczęstszych przyczyn zapalenia zatok jest infekcja wirusowa czyli przeziębienie. W wyniku infekcji powstaje stan zapalny, który powoduje obrzęk błony śluzowej nosa, co może prowadzić do zatkania ujść zatok i dalszego rozwoju infekcji. Dlatego ważne jest, by każdą infekcję wyleczyć. Do zapalenia zatok może się przyczynić także częste, regularne przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, aktywne bądź bierne palenie papierosów, zapalne stany alergiczne, stany zapalne związane z niewyciętym chorym migdałkiem gardłowym. Przyczyną mogą być także polipy i guzy nosa oraz skrzywiona przegroda nosowa.

Wśród najczęściej występujących objawów zapalenia zatok wymienia się m.in.: potrzebę wydmuchania nosa, kichanie, zatkany nos, utratę węchu/smaku, kaszel, spływanie wydzieliny po tylnej ścianie gardła, gęstą wydzielinę w nosie, zatkanie uszu, zawroty głowy, bóle uszu, bóle twarzy, osłabienie, zmęczenie, zmniejszoną wydajność w pracy. - Tego typu objawy, jeśli występują dłużej niż dwa tygodnie i nie mijają po leczeniu przeciwbólowym czy przeciwzapalnym powinny skłonić do wizyty u lekarza laryngologa. Nie warto zwlekać z leczeniem chorych zatok, bo z czasem normalne funkcjonowanie staje się utrudnione - mówi dr n. med. Magdalena Łapienis, laryngolog ze Szpitala Salve w Łodzi.

Operacyjne leczenie zatok. Kiedy?

Leczenie zatok, w zależności od przyczyny, na początku zwykle polega na przyjmowaniu leków - podaje się zwykle antybiotyki, czasem sterydy, które działają przeciwzapalnie oraz leki przeciwbólowe czy przeciwalergiczne. Leczenie operacyjne wskazane jest głównie u osób z przewlekłymzapaleniem zatok.

Endoskopowa operacja zatok polega na przywróceniu normalnej wentylacji zatok, poprzez odblokowanie naturalnych ujść zatok. - Bardzo ważna jest precyzja podczas zabiegu. Aby odszukać zamknięte ujście i móc właściwie je otworzyć (tzn. w jego naturalnym miejscu), potrzebujemy umiejętności lekarza i bardzo precyzyjnych narzędzi (w tym endoskopów, które powiększają obraz w małym, wąskim nosie). W czasie zabiegu wykonuje się także prostowanie przegrody nosa, usuwa się polipy, guzy czy zmiany zapalne - mówi laryngolog. Endoskopowa operacja zatok przeprowadzana jest w znieczuleniu ogólnym.

- Lekarz wprowadza do jamy nosowej endoskop i przez otwory nosowe mikrochirurgiczne narzędzia, za pomocą których usuwa zmienioną zapalnie błonę śluzową, będącą przyczyną stanu chorobowego. W ten sposób naturalne ujście zatok zostaje udrożnione. Dzięki wejściu przez nos, unika się nacięć skórnych na twarzy - mówi dr Łapienis.

Ostatnim etapem zabiegu jest założenie rozpuszczalnych opatrunków lub w niektórych szpitalach tzw. tamponady, która będzie utrzymywana przez 48 godzin.

W zależności od stopnia zaawansowania choroby, pacjent zostaje w szpitalu przez kilka godzin, a czasem dłużej.

Zaletą zabiegów endoskopowych jest znaczne ograniczenie bólu pooperacyjnego i krótki czas hospitalizacji chorego. - Do pracy można wrócić po kilku dniach, ale standardowo zalecany jest pobyt w domu do 5 dni. Po zabiegu, przez około miesiąc należy unikać wysiłku fizycznego i stosować leki zgodnie z zaleceniami - dodaje dr Łapienis.

Leczenie farmakologiczne bywa konieczne również po operacji

Operacja otwierająca ujścia zatok zapewnia sukces.  - Pacjenci czują ulgę, bo ustępują wszystkie dolegliwości. Jeśli pacjent czeka zbyt długo z operacją, mogą zajść zmiany wewnątrz zatok i po zabiegu często wymagane jest leczenie chorych zatok, ale wówczas jest to możliwe, ponieważ leki łatwo przechodzą z nosa przez otwarte już ujścia do wszystkich zatok, a tym samym przywracają prawidłową ich czynność. Zwykle po takim zabiegu pacjenci albo już nie chorują na zatoki albo zdecydowanie szybciej zwalczają infekcje zatok. Zależy to od tego, jak bardzo były chore operowane zatoki - mówi dr Magdalena Łapienis.

To, czy konieczne będzie stosowanie leków do końca życia po operacji zależy m.in. od wyniku histopatologicznego z pobranych fragmentów błony śluzowej zatok i zmian w zatokach, np. polipów czy guzów.

Operacje zatok są dostępne w ramach NFZ, choć trzeba czekać w kolejce. W prywatnej klinice tego typu zabieg kosztuje około 4,5 tys. zł.