rss | wpisy: 39

Blog użytkownika Pawel_Sito

15-05-2012

Paweł Sztompke ocenia, że przemysł filmowy zabija muzykę

Na spotkanie z Pawłem Sztompke, by  zaproponować mu udział w naszej zabawie, umówiłem się w gmaszysku Polskiego Radia przy ul. Malczewskiego w Warszawie. Kiedy już szedłem korytarzem ku wyjściu, Paweł zawołał: - Ale dam same polskie, O.K.?.

Zamurowało mnie. Chociaż przecież były już listy złożone z samych utworów zagranicznych (Hirek Wrona czy Grzegorz Hoffmann), była też lista krajowa (MR Makowski), zdziwiło mnie zupełnie co innego, więc odpowiedziałem: - No, ale jak to? Bez muzyki filmowej?. - No dobra – poddał się najbardziej znany w Polsce propagator muzyki filmowej.

 

Zmiana klimatu wokół tzw. soundtracków

Dlaczego Paweł Sztompke nie prowadzi już stałej audycji z muzyką filmową? Dlaczego reaguje lekką niechęcią na skojarzenie muzyki filmowej z jego nazwiskiem? Dlaczego nie chciał jej umieścić w swojej 30-tce życia? To przez zmianę klimatu wokół tzw. soundtracków. Kiedyś były to perełki, które w wielkich sklepach muzycznych za granicą zajmowały raptem 2 półki. Od czasu gdy w PRZEMYŚLE FILMOWYM (już nie w ŚWIECIE FILMU) głównie zaczęły się liczyć sprzedane bilety i dochody z okołofilmowego marketingu, muzyka filmowa straciła dla wielu kinomanów, w tym dla naszego dzisiejszego autora listy, swój czar i magię. W niedawnym wywiadzie, jakiego udzielił mu na antenie radiowej „Jedynki” Zbigniew Preisner padły wręcz zatrważające słowa, że prawdziwa muzyka filmowa została zabita. Obecnie najczęściej wygląda to tak, że reżyser a raczej ekipa producencka na planie używa sprawdzonej muzyki z innego filmu, a potem w fazie postprodukcji na chybcika zleca kompozytorowi, by skomponował inną, ale bardzo podobną.

Cieszę się, że jednak Paweł Sztompke umieścił na swojej liście ścieżki dźwiękowe z takich filmów, jak „Casablanca”, „Rio Bravo” czy „Polskie Drogi”. Brakowało mi tego nurtu na liście superstasi.pl, a na kogo, jak nie na Pawła Sztompke, mogłem liczyć?

Obecnie Pawła pasjonuje polska muzyka „kulturalna”. Całe szczęście, że pracuje w głównym programie Polskiego Radia, bo ma wpływ na gusta słuchaczy, którzy m.in. dzięki niemu, nie są skazani wyłącznie na polo-dance.

nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.


Wpisy które mogą Cię zainteresować

  • data publikacji: 2012-05-11 12:48:00
    Nikt nie skomentował tego wpisu. skomentuj

    Kamienie milowe na dźwiękowej ścieżce Yaro

    „Koko Euro Spoko” i zbliżające się mistrzostwa uzmysławiają nam, że piłka nożna jest najbardziej ośpiewywaną dyscypliną sportu. A która jest na drugim miejscu? Bieganie? Boks? Narciarstwo? Według mojego rozeznania - kolarstwo: no bo i Janerka z „Rowerkiem”, i „Bicycle Race” Queenów, i...

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-05-08 12:35:00

    Życie Elżbiety Wojnowskiej

    Elżbieta Wojnowska przestała chodzić na lekcje do szkoły muzycznej, bo uważała, że nauczycielka jest niesprawiedliwa. Wagary spędzała w bibliotece.

    Miała fantazję uczestniczyć w castingu (choć nie używano wówczas tego słowa) do roli Nel w „W pustyni i w puszczy” w częstochowskim teatrze....

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-05-04 11:10:00
    Nikt nie skomentował tego wpisu. skomentuj

    A najlepiej, żeby była melodyjna gitara

    Zanim Grzegorz Hoffmann został szefem redakcji muzycznej radiowej „Trójki”, kierował redakcją muzyczną Radiostacji w jej pierwszych 3 latach istnienia (na przełomie wieków), czyli w okresie, gdy była najpopularniejsza. Piszę to z pewnym skrępowaniem, bo sam byłem wówczas jako dyrektor...

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-05-01 09:42:00
    Nikt nie skomentował tego wpisu. skomentuj

    Kasia Klich - lobbystka

    Gdybym miał doradzać Prezydentowi RP komu dać odznaczenie zasłużonego dla kultury polskiej w sferze muzyki popularnej, zaproponowałbym Kasię Klich. Jej bardzo dobry i fajny głos przypomina mi nieco barwy znane z nagrań popularnej w latach 70. żeńskiej grupy Pro Contra. Każdy pamięta zapewne...

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-04-27 12:23:00

    SuperStaszek.pl

    Stanisław Trzciński nie ma jeszcze 45 lat. I co z tego? Tym bardziej, że Staszek jest super i jest starszy. Znacznie starszy niż w czasach młodzieńczego idealizmu, kiedy zakładał gazetkę „Dzień dobry”, działał w Międzyszkolnym Komitecie Solidarności,  w sztabach wyborczych Jacka Kuronia, czy...

    czytaj więcej »

Popularne

Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  
webstar 2012