Ha ! Piątek trzynastego.
Mój małżonek w tym dniu nie wychodził z domu - a ja zamontowałam dzwonek u drzwi.
Poprzedni po dwudziestu latach grania melodyjki „niech żyje nam Towarzysz Stalin” odmówił grania i tylko rzęził.
Dziecko wprawdzie miało przyjść i zamontować mi ten...
czytaj więcej »
toja53 | 30-07-2012
halusia | 31-07-2012
Joanna60 | 31-07-2012
halusia | 01-08-2012
Zuch | 10-08-2012
halusia | 10-08-2012