„Zamieszkajmy razem” Stéphane'a Robelina
Super film dla superstarszych!
Niezależna Jeanie, układna Annie, sybaryta Albert, aktywista Jean oraz kobieciarz Claude są przyjaciółmi od ponad czterdziestu lat. W ostatnim etapie życia postanawiają zamieszkać razem. Wychodzą z założenia, że razem są silniejsi i w każdej chwili mogą sobie pomóc, jak nikt inny. Wprowadza się do nich też student antropologii, który prowadzi badania na temat starości.
Stéphane Robelin stworzył film dowcipny i krzepiący, ale też wolny od kiczu. Dużą siłą obrazu jest oczywiście brawurowe aktorstwo gwiazd światowego kina - Jane Fondy, Geraldine Chaplin, Pierre’a Richarda, Claude’a Richa, Guya Bedosa oraz Daniela Brühla.
Jakie było pana podejście do humoru w tym filmie?
Życie w takiej wspólnocie jak ta jest dramatyczne i komiczne zarazem, a cały humor w filmie wynika z trudności życia razem i problemów starzenia się. Zawsze jakaś mała katastrofa czai się w kącie… Poza tym zderzenie bardzo różnych typów ludzkich rodzi komizm. Nigdy nie lubiłem brutalnego i dosłownego humoru widocznego w niektórych filmach. Wolę humor, który jest bardziej subtelny.
Czy uważa pan, że mieszkanie z bliskimi przyjaciółmi to dobre rozwiązanie na starość? Czy decydując się na ten krok bohaterowie podążają za dawnymi ideałami, czy też robią to z konieczności?
Życie we wspólnocie może być piękną przygodą. Wiele osób, które są w tym samym wieku, co moi bohaterowie, doświadczyło życia w komunach w latach 70. Ludzie tamtej generacji marzyli o spędzeniu starości z przyjaciółmi, ale tylko nieliczni rzeczywiście wprowadzili to w czyn. Ja też na starość chciałbym tego spróbować, ale to nie znaczy, że nie spodziewam się żadnych trudności. Mimo to uważam, że zdecydowanie zabawniej jest skończyć życie u boku przyjaciół niż w domu spokojnej starości.
Co pana film mówi na temat życia rodzinnego?
Nasze społeczeństwo będzie musiało poradzić sobie z „inwazją” starych ludzi w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat, a my musimy znaleźć rozwiązanie tego problemu. Jak mamy zamiar spędzić resztę naszego życia, gdy nasze dzieci nie będą nam pomagać? Nadszedł czas, aby spróbować odpowiedzieć na te pytania, zamiast ich unikać. W przeszłości starzejący się rodzice zostawali automatycznie pod opieką dzieci. Ale gdzieś od 1968 starsi ludzie coraz rzadziej mieszkają ze swoimi rodzinami.
Czy uważa pan, że popularne filmy mogą zachęcić publiczność do refleksji nad poważniejszymi rzeczami?
Chciałbym robić ważne i oryginalne filmy, które będą również popularne. Traktuję moje filmy jako wymianę z publicznością. Na festiwalach, kiedy widzowie oglądają mój film, czuję, że ciekawią ich moi bohaterowie, ich przyjaźń i ich pragnienia. Dzięki temu mogą też odkrywać ważniejsze kwestie, czerpiąc jednocześnie zabawę z komicznej strony filmu. Połączenie obu aspektów sprawia, że film ma szansę dotrzeć do szerszego grona odbiorców. We Francji ludzie zawsze chcą oddzielać kino komercyjne od filmów arthouse’owych, ale ja osobiście nie lubię takich podziałów.
Jeśli mieszkałby pan w komunie, byłaby to komuna w pełni wolnościowa czy taka, w której obowiązuje zbiorowa odpowiedzialność?
Wolę wolnościowe społeczności! Myślę, że grupy działają lepiej, jeśli każdy bierze odpowiedzialność za siebie. I nie powinny być zbyt restrykcyjne. Jeśli każdy miałby podążać za drakońskim zbiorem zasad, życie nie byłoby zbyt zabawne, prawda?
Materiały dystrybutora: Aurora Films s.c.
Skomentuj artykuł
Poczytaj również
Zobacz więcej na temat: jak zadbać o związek, rozrywka, sympatia, wydarzenia kulturalnePodobne dyskusje na forum
Popularne
-
Seks. Zaburzenia erekcji
Rozmowa z Ewą Lisowską-Kanią, psychologiem i seksuologiem, na temat najczęstszej dysfunkcji...
-
Seks po 50-tce i do końca życia
Czy przychodzi moment w życiu człowieka, że powinien powiedzieć - jestem za stary, za stara,...
-
Modna kobieta 60+. Jak się ubierać? Czego unikać?
Kobieta po sześćdziesiątce ma szansę z mody czerpać maksimum przyjemności, pod warunkiem, że...
-
Polska Babcia i polski Dziadek XXI wieku. Nowy wizerunek
Czas, kiedy babcia i dziadek na pierwszy rzut oka kojarzyli się z tą funkcją w rodzinie,...
-
Azalie doniczkowe. Jakie kupić, jak je pielęgnować?
O tym, jak wybierać zdrowe egzemplarze azalii i jak je pielęgnować, żeby długo kwitły,...
- Kwiaty w domu. Wielokrotne kwitnienie storczyka
- Zasiłek dla bezrobotnych. Dla kogo? Ile? Jak długo? Jak szybko?
- Barcelona. Bus Turistic godny polecenia
- Włosy kobiet dojrzałych. Fryzury, pielęgnacja
- Kobieta po 40-tce i jej strój. Co postarza? Co odmładza?
- Renta dożywotnia za mieszkanie
- Konkurs kulinarny "Grzybobranie!"
- W Polsce ok. 2 mln ludzi choruje na POChP. Co roku ok. 14 tys. z nich - umiera
- Jakie powikłania grożą w przypadku nieleczonej przewlekłej niewydolności żylnej?
- Konkurs filmowy i fotograficzny dla 50+
- Rak prostaty (czyli gruczołu krokowego lub stercza)
- Porachunki, reżyseria Luc Besson
- „Koriolan” z National Theatre z Tomem Hiddlestonem
Gwiazda | 28-03-2013