Cukier jak narkotyk
Znajoma, postanowiła, że przez okres postu nie będzie jadła słodyczy. Do końca zostało jej jeszcze kilka tygodni, a ona już cierpi wchodząc do sklepów. Czy wytrwa? Wątpię. Dlaczego tak jej trudno? Bo dotychczas jadła niezliczone ilości słodyczy. A zdaniem niektórych uczonych cukier działa jak narkotyk! Uzależnia. Uważają oni, że produkty bogate w tłuszcz i cukier pobudzają układ nagrody w mózgu zwiększając poziomu neuroprzekaźnika - dopaminy, tak jak robią to uzależniające leki czy narkotyki. Nie potwierdziło się to jednak w poważnych badaniach naukowych.
Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że cukier negatywnie wpływa na zdrowie. Jest przyczyną rozwoju cukrzycy typu 2, sprzyja chorobom układu krążenia oraz otyłości. Rządy wielu krajów zastanawiają się co zrobić, by ludzie mniej słodzili. Niektóre państwa chcą wprowadzić podatek od słodzonych napojów. Ja jestem za. Opodatkujmy niezdrowe jedzenie. Niech Ci, którzy bezkarnie wcinają czipsy i słodycze, leczą się na własny koszt. Podobnie należy zrobić z palaczami. Palisz? Lądujesz na końcu kolejki do leczenia. Powinniśmy wziąć większą odpowiedzialność za swoje zdrowie, a nie czekać na to, co ustalą za nas władze !
Światowa Organizacja Zdrowia WHO wydała ostatnio zalecenia, by ograniczyć spożycie cukru i zjadać go o dwa razy mniej niż do tej pory ( z cukru może pochodzić najwyżej 10 proc. wszystkich kalorii). Jest też zalecenie, że w przyszłości powinno się jeszcze obniżyć spożycie.
Nowe zalecenia mówią, że kobieta o normalnej wadze może zjeść dziennie około 50 g cukru (10 łyżeczek), a mężczyzna 70 g (14 łyżeczek). Dla przykładu podam, że w jednej puszce coli znajduje się aż 35 g cukru. Oprócz napojów, dosładza się praktycznie wszystko i naprawdę trzeba się natrudzić, by znaleźć bezcukrowe dania. Producenci słodzą jogurty, chleby, przeciery pomidorowe, płatki śniadaniowe itd.
Dane GUS pokazują jak bardzo lubimy słodzić. W 2011 r. przeciętny Polak zjadł 39 kg cukru. Oznacza to, że codziennie zjadamy średnio ok. 100 g cukru, czyli bardzo dużo.