Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)

rss | wpisy: 197

Blog użytkownika Agnieszka_Usiarczyk

12-04-2012

Wyznaję: Jestem czekoholikiem

Dziś mój ulubiony dzień - Światowy Dzień Czekolady. Na Uniwersytecie Śląskim otwierają czekoladową kawiarenkę, w której będzie można spróbować czekolady w różnych smakach, również płynącej z czekoladowych fontann. Będzie można także obejrzeć wystawę opakowań po czekoladzie z prywatnych zbiorów Romana Buchały, który od przeszło trzydziestu lat kolekcjonuje opakowania z całego świata, a eksperci z uczelni opowiedzą o wpływie czekolady na nasz organizmi wyjaśnią jak powstaje tabliczka. Szkoda, że do Katowic mam tak daleko.

 

Ale będę celebrować ten dzień u siebie w domu. Podobno statystyczny Polak zjada rocznie prawie półtora kilograma czekolady. Ja na pewno zawyżam statystyki :) Bliżej mi do mieszkańców Belgii, którzy zjadają jej najwięcej na świecie - 10,7 kilogramów rocznie na głowę mieszkańca, za nimi plasują się Szwajcarzy i Niemcy (około 10 kilogramów) i mieszkańcy Wielkiej Brytanii - ponad 9 kg. 
Wyznaję: jestem czekoholikiem. Dla mnie, podobnie jak dla Agnieszki Radwańskiej, dzień bez czekolady jest dniem straconym. Ostatnio coraz bardziej przekonuję się do gorzkiej, ale i tak gruba kostka mlecznej belgijskiej jest nie do zastąpienia. No, może dwie :) Zaś zimą, duża filiżanka gorącejczekolady.

 

Mam dobrą wiadomość dla smakoszytego rarytasu: dzięki niemu będziemy mieć zdrowe serca! Do tych wniosków doszedł prof. Franco Duran Oscar z University of Cambridge i podzielił się nimi ostatnio na Europejskim Kongresie Kardiologicznym. Przeanalizował siedem dużych badań, w których łącznie wzięło udział ponad 100 tys. osób. Badani, którzy regularnie jedli czekoladę, rzadziej zapadali na choroby układu sercowo-naczyniowego. Mniejsze też u nich było zagrożenie udarem w porównaniu z tymi, którzy czekolady nie jedli. Badacz nie potrafił wyjaśnić dlaczego tak jest, ale podejrzewa, że ma to związek z 
antyoksydantami, które występują w czekoladzie i chronią naczynia krwionośne, ponadto ten słodki przysmak sprzyja wydzielaniu endorfin, w związku z czym mamy lepszy nastrój. A jak wiadomo dobre samopoczucie ma istotny wpływ na zdrowie serca, zmniejsza stężenie hormonów stresu. I wychodzi nam to na zdrowie.

 

Z kolei, inny naukowiec odkrył, że nawet będąc na diecie, nie musimy sobie odmawiać czekolady. Ba, nawet odradza trening w siłowni na rzecz kawałka gorzkiej. Dr Moh Malek, uczony z Wayne State University w Detroit w USA przeprowadził badania na myszach. Dowiódł, że zwierzęta, które trenowały przez 30 minut dziennie, miały tak samo pobudzone mięśnie jak te bardziej leniwe, ale dostające posiłki z epikatechiną. Epikatechina to substancja zawarta w kakao, która powoduje wytwarzanie energii niezbędnej do spalania kalorii.
Nikogo nie namawiam, by jadł czekoladę zamiast ćwiczyć, ale dobrze wiedzieć, że dwie kostki czekolady dziennie o wysokiej zawartości kakao pomagają przyśpieszyć metabolizm i pohamować apetyt. Lepiej je jeść na pół godziny przed posiłkiem. Wtedy będziemy już syci i zjemy mniej obiadu, bo kakao zahamuje apetyt i pobudzi nasz metabolizm oraz przygotuje organizm do trawienia posiłku.

 

Czekolada to doskonałe źródło przeciwutleniaczy oraz procyanidyn, ma również stosunkowo niski indeks glikemiczny. To oznacza, że po jej zjedzeniu poziom glukozy wzrasta powoli. Niestety to także spora dawka kalorii i tłuszczów nasyconych. OK. 7 kostek gorzkiej czekolady o zawartości kakao 85proc. zawiera blisko 227 kcal i 12g tłuszczów nasyconych, co stanowi 60 proc. dziennej normy. Zawsze można potem pobiegać przez godzinę.

 

Ostatnio jeden z krakowskich kucharzy powiedział, że w polskich sklepach 90 proc. czekolad jest nie do zjedzenia. I chyba miał rację. Z ciekawości poszłam na rekonesans do sklepu. I proszę, na opakowaniu czołowych producentów znalazłam: cukier, tłuszcz palmowy, mleko w proszku, lecytynę sojową, w niektórych: syntetyczny emulgator i stabilizator E476, konserwanty, np. sorbinian potasu, chemiczne aromaty i zagęstniki, tj. karagen, pektyny i agar, które w dużych dawkach mogą działać przeczyszczająco. Zaś czekolady tzw. lekkie mają więcej kalorii niż te normalne.
Kakao w nich jak na lekarstwo, a przecież powinno być go jak najwięcej. Mylące są też rysunki na opakowaniach: góry, wiadra z mlekiem, uśmiechnięte krowy, a z tyłu małym druczkiem napisane, że mleko owszem jest, ale w proszku.  Dobrą czekoladę i do tego ręcznie robioną można kupić np. przez internet. Manufakturę Czekolady otworzyło dwóch kolegów, którzy porzucili pracę w korporacjach i zajęli się tym co naprawdę lubią. Można u nich kupić kilka rodzajów czekolady z najwyższej jakości ziaren kakaowca m.in. z Ekwadoru, Dominikany i Ghany, z różnymi dodatkami, np. z prażonym sezamem, z orzechami, z chili, z imbirem, z owocami. Ich wyrób trzaska pod palcami przy łamaniu, delikatnie pachnie, a smak długo pozostaje na języku. 


Podobnie zrobił Willie Harcourt-Cooze, który w Wenezueli kupił kakaową plantację i zajął się produkcją czekolady z 70proc. lub 72proc. kakao, z bardzo niewielką ilością cukru i tłuszczu. W swojej książce "Willie’s Chocolate Factory Cookbook" opowiada o ciężkiej pracy w kakaowej fabryce, o pasji, zdradza przepisy na słodkie desery. Świetny facet, który na śniadanie zamiast płatków je jajka z chilli i kakao: "Na grzance układam plasterki awokado, smażę dwa jajka sadzone, na to ucieram sporo stuprocentowego kakao. Do tego wszystkiego dodaję trochę oliwy z chilli" - zdradza. Kto spróbuje?
Ja tymczasem włączę sobie "Czekoladę" z Juliette Binoche i Johnnym Deppem i zjem kawałek belgijskiej czekolady, tym razem z indyjską przyprawą garam masala. 


nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • zgłoś naruszenie

    WIESIA59 | 12-04-2012

    Hmmm...święto czekolady..i czegóż tu chcieć więcej. Niestety ja w tym roku się zagapiłam i nie mam ani grama czekoladki w domu, ale w najbliższym czasie coś zakupię i będę celebrować to słodkie święto. A jeśli już o kupowaniu, to racja, trzeba patrzeć na etykiety i kupować dobrej jakości łakocie.:)
  • zgłoś naruszenie

    Celina_14 | 27-04-2012

    Staram się przynajmniej raz dziennie zjeść choć mała kosteczkę czekolady:). Zaraz po mlecznej, uwielbiam również białą mmmmm raj dla podniebienia :)

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.


Wpisy które mogą Cię zainteresować

  • data publikacji: 2012-04-06 10:11:00

    Ciężki okres dla żołądka

    
Idą święta. Przed odchudzającymi się wielka próba! Nie będzie łatwo. Czy uda się wytrwać na diecie czy też na widok mazurków, bab, serników i kiełbasy puszczą wszelkie hamulce? Czy godziny biegania, ćwiczeń, spacerów pójdą na marne? 
Okaże się później, gdy założymy ulubioną wiosenną sukienkę...

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-04-03 14:13:00

    Niech żyją wolne kury!

    Kupiliście już jajka na święta? Ja tak. Przyjechały w niedzielę prosto ze wsi. Od kur, które biegają po podwórku i są karmione naturalną karmą. 
Ponoć statystyczny Polak zjada ok. 13 jaj w ciągu miesiąca. Światowa Organizacja Zdrowia dopuszcza 10 sztuk tygodniowo. Dużo. 
Jajka są zdrowe i...

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-03-28 21:37:00

    Przed świętami producenci i sprzedawcy zechcą posprzątać swoje magazyny

    Święta za pasem, lada moment zacznie się bieganie po sklepach i zakupy. Niektórzy producenci wykorzystują święta, by pozbyć się zapasów oferując promocje, obniżając ceny. Tych nieuczciwych tropią kontrolerzy Inspekcji Handlowej, którzy regularnie sprawdzają żywność. Ostatnia kontrola nie...

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-03-26 10:26:00

    Wiosna przyszła, uwaga na nowalijki

    
Wiem, że kuszą. Sama już nie mogę się doczekać. Ale warto uzbroić się w cierpliwość. Chyba, że uprawiamy je na działce bez nawozów lub kupujemy z ekogospodarstw. Na parapecie możemy zasadzić cebulę na szczypior lub pietruszkę na natkę. Zawierają mnóstwo witaminy C. Potrzebna będzie tylko...

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-03-22 12:53:00

    Hop szklankę wody, w jej święto, czyli dziś!

    Światowy Dzień Wody – obchodzony co roku, 22 marca, by uświadomić państwom wpływ prawidłowej gospodarki wodnej na ich kondycję gospodarczą i społeczną - przyjrzałam się wodzie pod kątem zdrowia. 

     

    Do XVIII wieku uważano, że woda jest substancją jednoskładnikową. Dopiero później...

    czytaj więcej »

Popularne

Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          
webstar 2012