Dobry wygląd bez sztucznej metryki
Odmładzać kobiety, w sposób szlachetny
Nowe tendencje propozycji projektowych w zakresie projektowania ubioru - krótka rozmowa z prof. zw. dr hab. Barbarą Suszczyńską-Rąpalską, kierownikiem Katedry Przestrzeni i Barwy Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie oraz pomysłodawczynią i kierownikiem Otwartej Pracowni Projektowania Ubioru.
Moda to nie tylko krój sukienki?
Oczywiście! Moda to nie tylko ubieranie i aranżowanie własnej sylwetki. Nie można jej zawężać do kroju sukienki i wysokości obcasa. Moda to coś więcej. Kiedyś tworzyło się ją z zapatrzenia na swój ideał. I tak pojawiały się era egzystencjalistów, Beatlesów, hippisów.
Na co zwraca się uwagę projektując teraz?
Wszystko jest teraz spłycone. Mówi się o aktualnych tendencjach stylistycznych obowiązujących w nadchodzącym sezonie, ale także, a może przede wszystkim, o zmianach preferowanych zestawień kolorystycznych. Zapewne ze względów ekonomicznych, chodzi przecież o utrzymanie na wysokim poziomie sprzedaży. Działa psychologia tłumu.
Jeśli ktoś chce odróżniać się od tłumu, nie powinien bezmyślnie naśladować innych. Nie ma co zaglądać na piątą stronę Vogu’a. Dzięki tym odważnym, oryginlanym ludziom, widzimy jak piękny i zróżnicowany jest nasz świat. Według mnie, moda, preferencje jej zakresów są czynnością bardzo osobistą i wpływa na nią wiele czynników.
Kto zawiadywał modą w czasach, kiedy nie było pokazów mody? Ktoś jednak nadawał ton?
Modę dyktowały dwory. Wystarczyło, że jakąś suknię założyła na przykład madame Pompadour od razu znajdowała naśladowniczki. Moda wędrowała ponad granicami: z Francji i Anglii rozprzestrzeniała się po całej Europie. Ale – o czym trzeba pamiętać - rozpowszechniała się według stanów. Prawo ściśle regulowało co komu wolno ubrać, precyzowało nie tylko kolor, ale i rodzaj materiału, z którego strój przedstawiciela danego stanu mógł być uszyty. To, co mógł nosić mieszczanin, nie wolno było założyć chłopu. Dziś - w czasach wszechobecnej demokracji - zasadę tę można jedynie stosować do wieku.
* Prof. zw. dr hab. Barbara Suszczyńska-Rąpalska – kierownik Katedry Przestrzeni i Barwy Wydziału Form Przemysłowych ASP w Krakowie, twórczyni i kierownik Otwartej Pracowni Projektowania Ubioru, która powstała we współpracy z Artystyczną Pracownią Odzieży FAMA, jako projekt finansowany przez UE. Na zajęcia w Pracowni może uczęszczać każdy student ASP, wydziałów stacjonarnych i zaocznych. Na koniec każdego roku studiów studenci Pracowni organizują w Centrum Manggha w Krakowie pokazy mody.
Podobne dyskusje na forum
Popularne
-
Modna kobieta 60+. Jak się ubierać? Czego unikać?
Kobieta po sześćdziesiątce ma szansę z mody czerpać maksimum przyjemności, pod warunkiem, że...
-
Włosy kobiet dojrzałych. Fryzury, pielęgnacja
Dobrze dobrana fryzura może odjąć nawet 5 lat. No i jest dużo tańsza niż zabiegi medycyny...
-
Seks po 50-tce i do końca życia
Czy przychodzi moment w życiu człowieka, że powinien powiedzieć - jestem za stary, za stara,...
-
Zasiłek dla bezrobotnych. Dla kogo? Ile? Jak długo? Jak szybko?
Co robić, kiedy nagle zostajemy bez pracy i bez żadnych dochodów? Nie panikować (łatwo...
-
Seks. Zaburzenia erekcji
Rozmowa z Ewą Lisowską-Kanią, psychologiem i seksuologiem, na temat najczęstszej dysfunkcji...
- Azalie doniczkowe. Jakie kupić, jak je pielęgnować?
- Kwiaty w domu. Wielokrotne kwitnienie storczyka
- Kobieta po 40-tce i jej strój. Co postarza? Co odmładza?
- Polska Babcia i polski Dziadek XXI wieku. Nowy wizerunek
- Barcelona. Bus Turistic godny polecenia
- Zakażenia układu moczowego. Leki dostępne bez recepty
- Rak jelita grubego. Profilaktyka
- Renta. Jakie warunki trzeba spełniać? Jak wysokie sią renty?
- Kiedy kończy się młodość? Wyniki sondażu Eurobarometr Active Ageing
- Manglehorn, reżyseria David Gordon Green
- Niedożywiony organizm gorzej sobie radzi z chorobami przewlekłymi
- Gdy nie rośnie
- Hamlet, czyli książę Cumberbatch
- Siłownia. Miejsce dla każdego, ale trzeba zachować rozsądek
- „John” z National Theatre, reżyseria Lloyd Newson