Uran, Neptun, Pluton
Planety pokoleniowe i indywidualistów
Uran, Neptun i Pluton (w astrologii Pluton jest nadal planetą) odpowiadają za zmiany w funkcjonowaniu społeczeństw poprzez rewolucje, ruchy religijne czy kryzysy gospodarcze. Nazywane są planetami pokoleniowymi, gdyż wpływają na całe pokolenia bez względu na to czy poszczególne jednostki płacą podatki, czy jak traktują swoje dzieci. Dla superstarszych cykle poszczególnych planet będą miały znaczenie tylko wtedy, kiedy będą w szczególny sposób naznaczeni ich kosmiczną energią, większość jednak będzie musiała się po prostu dostosować do biegu historii.
Rzut na taśmę w ok. 42. roku życia
Kolejna odsłona uranicznego cyklu przychodzi w okolicy 42-go roku życia. Człowiek zdaje sobie sprawę, że już za moment zostanie superstarszym, że daleko do ideałów młodości, więc postanawia zbuntować się jeszcze raz. A to przeciwko szarzyźnie życia i wtedy pod młot idą praca, rodzina, znajomi. Albo świadomy swoich sukcesów postanawia zrealizować to, o czym za młodu marzył. „Gońcie się wszyscy, teraz albo nigdy!” myślą 42-letni uranicy i idą do klubu spotykając kumpli swoich dzieci, skaczą ze stratosfery, albo wymachują w telewizyjnym studiu dildem i zakładają rewolucyjno-uraniczne ugrupowania mające wywrócić skostniałe układy. Dopiero z poczuciem dobrze spełnionego szaleństwa mogą przygotować się do bycia superstarszymi.
Ponowne skupienie się na sobie
Na kolejne odwiedziny Urana przychodzi czas około 63-go roku życia, kiedy w większości superstarsi powoli kończą karierę zawodową i myślami coraz częściej są na emeryturze. Po raz kolejny powracają młodzieńcze marzenia o wolności. Pomimo tego, że możliwości już nie te, czas jak najbardziej odpowiedni – w końcu można pojechać tam, gdzie na podróż nigdy czasu nie starczało, oddać się swojemu hobby mimo histerycznej opozycji dzieci. Superstarszy powoli nabywa świadomość odcinania się od nurtu społecznego i konieczności ponownego skupienia się na sobie.
Nowe znajomości oparte na wspólnocie zainteresowań przypominają te z czasów wczesnej młodości i chociaż nie mają już takiego ognia w sobie, to intrygują świeżością doświadczeń.
Jednak prawdziwa wolność nadchodzi w 84-tym roku życia, kiedy Uran powraca do miejsca, z którego rozpoczął wędrówkę. I chociaż większość superstarszych już nie będzie sobie zdawała sprawy z jej ogromu, ci którzy będą jej świadomi staną ponad prawem, konwenansami i zasadami współżycia społecznego. Będą mogli przy wigilijnym stole bez zahamowań komentować życiowe wybory swoich potomków, głosić prawdę wszem i wobec, a gdy posuną się za daleko udawać, że nic nie słyszą i nie pamiętają. Będą mogli cieszyć się ponownie prawdziwą wolnością drugiego dzieciństwa.
Podobne dyskusje na forum
Popularne
-
Kwiaty w domu. Wielokrotne kwitnienie storczyka
O tym, co robić, żeby storczyki w doniczce zakwitły drugi raz, a może trzeci i czwarty,...
-
Kobieta po 40-tce i jej strój. Co postarza? Co odmładza?
Zrzuć dżinsy, sweter i byle jakie buty. Nie mów „mi już nie wypada" albo "nie zależy”. Między...
-
Seks. Zaburzenia erekcji
Rozmowa z Ewą Lisowską-Kanią, psychologiem i seksuologiem, na temat najczęstszej dysfunkcji...
-
Barcelona. Bus Turistic godny polecenia
Barcelona Bus Turistic poza sezonem kursuje na dwóch liniach czerwonej i niebieskiej. Latem...
-
Modna kobieta 60+. Jak się ubierać? Czego unikać?
Kobieta po sześćdziesiątce ma szansę z mody czerpać maksimum przyjemności, pod warunkiem, że...
- Zasiłek dla bezrobotnych. Dla kogo? Ile? Jak długo? Jak szybko?
- Włosy kobiet dojrzałych. Fryzury, pielęgnacja
- Polska Babcia i polski Dziadek XXI wieku. Nowy wizerunek
- Azalie doniczkowe. Jakie kupić, jak je pielęgnować?
- Seks po 50-tce i do końca życia
- Nadwaga, otyłość. Kiedy koniecznie trzeba iść do lekarza
- Pierwsza płyta, nad którą superstarsi.pl sprawują patronat
- Konkurs fotograficzny "Super Babcią być!"
- Łagodny przerost gruczołu krokowego. Na ogół po 60-tce
- „Nasza klątwa” i „Joanna”. Bez Oskara, ale do zobaczenia. Koniecznie!
- Pielęgnacja łona kobiet i mężczyzn
- Odleżyny. Jak nie dopuścić do ich powstania i jak je leczyć