Ocena:
(głosy: 1)
 
 
|
 
|
rozmiar czcionki

04-03-2013

Uran, Neptun, Pluton

Planety pokoleniowe i indywidualistów

Uran, Neptun i Pluton (w astrologii Pluton jest nadal planetą) odpowiadają za zmiany w funkcjonowaniu społeczeństw poprzez rewolucje, ruchy religijne czy kryzysy gospodarcze. Nazywane są planetami pokoleniowymi, gdyż wpływają na całe pokolenia bez względu na to czy poszczególne jednostki płacą podatki, czy jak traktują swoje dzieci. Dla superstarszych cykle poszczególnych planet będą miały znaczenie tylko wtedy, kiedy będą w szczególny sposób naznaczeni ich kosmiczną energią, większość jednak będzie musiała się po prostu dostosować do biegu historii.

Pełny cykl Urana wokół Słońca wynosi 84 lata.   Pełny cykl Urana wokół Słońca wynosi 84 lata.

Kiedy wylecimy już ze społecznie zorientowanych orbit Jowisza i Saturna, naszym kolejnym celem będą trzy odległe planety: Uran, Neptun i Pluton. Ich obieg wokół Słońca jest tak długi, że niewielu dożywa pełnego cyklu Urana, natomiast powroty Neptuna i Plutona przeżyć mogli tylko MegaSuperStarsi opisani w Starym Testamencie.

 

Urodzeni rewolucjoniści

 

Pełny cykl Urana wokół Słońca wynosi 84 lata i warto go dożyć, gdyż po jego zakończeniu wolno już naprawdę wszystko. Ale i bez tego może być ciekawie.

Pamiętacie kolesia w czerwonych skarpetkach za komuny? Albo jedynego punka w miasteczku? To właśnie uranicy ze swoją radykalną potrzebą wyrażania indywidualizmu i wolności. O ile na jowiszowy super samochód, wyróżniający się spośród innych, mogą sobie pozwolić nieliczni, o tyle na uraniczny czarny makijaż i miniówkę w wieku 60 lat - stać każdego. Tyle tylko, że żeby wyjść tak na ulicę, trzeba być urodzonym rewolucjonistą. Naturalnym antagonistą Saturna, człowiekiem rozbijającym wszelkie zasady i konwenanse. Postrzeganym jako „niedostosowany” społecznie, wiecznie zbuntowanym.

 

Pierwszy uraniczny bunt

 

Podczas pierwszej uranicznej próby w wieku około 21 lat człowiek przechodzi proces dojrzewania społecznego: tym razem jego bunt nie jest wymierzony przeciwko rodzicom i szkole, lecz przeciwko systemowi w jakim przyszło mu żyć. Większość ludzi akceptuje z obojętnością polityczne układy witające ich w dorosłym życiu, co sprytniejsi próbują się podłączyć pod korytko, ale zawsze znajdą się jednostki, które będą walczyć „za wolność naszą i waszą”, poświęcając nie tylko siebie, lecz także cały otaczający świat, któremu ich zdaniem potrzebna rewolucja.

Dziś nawet nie trzeba planować zamachów ani wychodzić na ulicę, by zrobić prawdziwą rewolucję. Można spokojnie, na uczelni dłubać sobie w kodach i stworzyć najpotężniejsze rewolucyjne narzędzie wykorzystywane jak świat długi i szeroki w walce z różnorakimi reżimami. Jeśli na przykład na końcu tego artykułu klikniecie w „Lubię to”, to z tego narzędzia skorzystacie. Taki to czas, kiedy młodzi uranicy nie myślą o otworzeniu szóstego spożywczaka na ulicy, lecz o czymś, czego jeszcze świat nie widział.

 

Strona: 1 2
Oceń:
Dziękujemy!
poleć znajomemu drukuj skomentuj subskrybuj
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.
leksykon zdrowia seniora

Popularne

poradnik seniora
webstar 2012