Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)

Ocena:
(głosy: 0)
 
 
|
 
|
rozmiar czcionki

04-01-2012

Dojrzali artyści i ich muzy

Miłością malowane obrazy

Jedni swoje modelki rozbierali, inni ubierali. Malowali swoje żony i kochanki.  Wielu płótnom, poza samą wartością artystyczną dzieła, wyjątkowej aury dodaje romasowa anegdota. Na aukcji Christie’s w Nowym Jorku w 2010 roku obraz „Nude, Green Leaves and Bust” (1932) namalowany przez Picassa jednej nocy, przedstawiający malarza i jego kochankę Marie-Therese Walter, wyceniono na 80 mln dolarów, a sprzedano za 106,5 mln dolarów. Jacka Malczewskiego „Zauroczenie. Autoportret z Marią Balową”, który w roku 2010 na aukcji Agra-artu został sprzedany za 530 tysięcy złotych został uznany za najdrożej w Polsce sprzedane dzieło sztuki.

Utopiona w Bosforze, Jana Matejki. Istnieją dwie wersje z 1872 i 1880r. Obraz powstał pod wpływem opowieści Polaku w Konstantynopolu,który związał się z kobietą z haremu, za co niewierną utopiono. W roli topionej odaliski Matejko obsadził żonę.  Utopiona w Bosforze, Jana Matejki. Istnieją dwie wersje z 1872 i 1880r. Obraz powstał pod wpływem opowieści Polaku w Konstantynopolu,który związał się z kobietą z haremu, za co niewierną utopiono. W roli topionej odaliski Matejko obsadził żonę.
  • U studni, Jacka Malczewskiego(1909).  Historycy sztuki rozpoznają w postaci kobiety, Marię Balową,w której żonaty artysta był zakochany.

 

Tęczowy świat Weissów

Świat Weissów emanuje ciepłem rodzinnym i spokojem, urodą otaczającej ich natury. Obrazy pokazują lampę naftową rzucającą żółte światło w pokoju, doniczki na oknie, nasturcje w wazonie, cukiernicę, nożyk i owoce. Pejzaże podkreślają piękno podkrakowskiej Kalwarii Zebrzydowskiej i widoki na Krakowskie Planty nocą, weneckie spojrzenie na Campanillę. To kontemplacja skromnego, prostego rytuału codzienności i delektowanie się zmiennością świateł i barw.

Szkice portretu Wojciecha Weissa autorstwa jego żony, Ireny Weissowej i portrety Aneri (anagram jej imienia), stworzone przez Wojciecha Weissa to: „Renia przy stole”, (1909), „Renia w koronkowym nakryciu głowy” (1908), czy „Renia szyjąca w świetle lampy” (1907). Na pewno Renia była muzą Wojciecha Weissa, mówi o tym jedno z  z najlepszych płócien  artysty  stworzone w tzw. okresie białym ”Renia w drzwiach” (1904-1912).

- Udało im się cudownie – pozostali przez całe życie wierni sobie i malarstwu, a dwa różne temperamenty wzajemnie się uzupełniały. Dzięki temu malowali dużo i chętnie, pokazując świat piękny - komentuje Zofia Weiss-Nowina Konopka, wnuczka artystów. – Moja babka była pasjonatką malowania. Tworzyła do końca swego długiego, dziewięćdziesięcioletniego życia – opowiada pani Zofia, która jest historyczką sztuki i prezeską Zarządu Fundacji Muzeum Wojciecha Weissa. Zabiega o jego powstanie w Krakowie, z którym jej dziadek, były profesor i rektor ASP był mocno związany.

- Moja babka Irena z Silberbergów, pochodziła z Łodzi i miała ogromny pęd do nauki. Już w piętnastym roku życia opuściła rodzinny dom i wyjechała do Warszawy, gdzie uczyła się w Szkole Sztuk Pięknych, a studiowała u Karola Tichego, Konrada Krzyżanowskiego i Ksawerego Dunikowskiego. Dotarła nawet do Monachium, gdzie studiowała w pracowni Szymona Hollosy’ego. Potem do Krakowa. Kiedy zastukała do krakowskiej Akademii dowiedziała się od samego Józefa Mehoffera, że kobiet tutaj nie przyjmuje się... – opowiada wnuczka Wojciecha i Ireny Weissów. – Przypadkowo słysząc dźwięki muzyki, kiedy szła wzdłuż Wzgórza Wawelskiego dotarła do profesora Wojciecha Weissa, który przy ul. Podzamcze 14 miał swoją pracownię – dodaje Zofia Weiss. - Dziadek grał naskrzypcach, nawet w kwintecie.

Tak zaczęła się romantyczna historia miłosna, zakończona ślubem w 1908 roku w kościele w Kalwarii Zebrzydowskiej. – Od tego momentu Wojciech Weiss przestaje poddawać się dekadenckim i katastroficznym nastrojom końca XIX wieku, a jego paleta barw jaśnieje, maluje pejzaże przesiąknięte światłem – wyjaśnia Urszula Kozakowska-Zaucha, szefowa Działu Malarstwa Muzeum Narodowego w Krakowie, które ma w depozycie jego prace.

 

Strona: 1 2 3 4
Oceń:
Dziękujemy!
poleć znajomemu drukuj skomentuj subskrybuj
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.
leksykon zdrowia seniora

Popularne

poradnik seniora
webstar 2012