Dojrzali artyści i ich muzy
Miłością malowane obrazy
Jedni swoje modelki rozbierali, inni ubierali. Malowali swoje żony i kochanki. Wielu płótnom, poza samą wartością artystyczną dzieła, wyjątkowej aury dodaje romasowa anegdota. Na aukcji Christie’s w Nowym Jorku w 2010 roku obraz „Nude, Green Leaves and Bust” (1932) namalowany przez Picassa jednej nocy, przedstawiający malarza i jego kochankę Marie-Therese Walter, wyceniono na 80 mln dolarów, a sprzedano za 106,5 mln dolarów. Jacka Malczewskiego „Zauroczenie. Autoportret z Marią Balową”, który w roku 2010 na aukcji Agra-artu został sprzedany za 530 tysięcy złotych został uznany za najdrożej w Polsce sprzedane dzieło sztuki.
Femme fatale Malczewskiego
Za skandal w Krakowie uważano wyjazd Jacka Malczewskiego i Marii Balowej do Włoch w 1906 roku. – Tymczasem nawet nie wiadomo czy to była prawda – mówi dr Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska, autorka książek i katalogów, poświęconych Jackowi Malczewskiemu, najwybitniejszemu przedstawicielowi symbolizmu w polskim nurcie malarstwa modernistycznego. – Niewątpliwie uroda Marii Balowej na długie lata zawładnęła wyobraźnią artysty. To jej rysami obdarzył postacie Chimer, Gorgon, Nike, Eurydyki, Pytii, Śmierci, czy Polonii. Pisał: „Jak klejnot drogi twoje ciało/ w coraz to inną wprawiam ramę/ - Krzysztofowicz-Kozakowska cytuje jeden z około 100 listów „nieznanej Kinii”, odnalezionych w archiwum Instytutu Sztuki PAN w Warszawie. Tą „Kinią” okazała się Maria Kinga Balowa, żona starosty z Tuligłów pod Lwowem, która to wdała się w długoletni związek z dojrzałym i znanym już artystą, Jackiem Malczewskim – żonatym i z dwójką dzieci. Malczewski mimo, że z tego powodu miał wyrzuty sumienia, uległ jednak urokowi pięknej kobiety. Po tym jak Malczewski poznał Marię Balową w Rozdole, w majątku swego przyjaciela i mecenasa Karola Lanckorońskiego, często bywał w Tuligłowach, dokąd uciekał od domowych i rodzinnych kłopotów. – To jak tam mu było dobrze, widać na zdjęciu, na którym leży w parku w Tuligłowach, na liściach rozsypanych na ziemi i jak młokos się wygłupia – opowiada Krzysztofowicz-Kozakowska. A Kinia? Pisała do niego w listach: „Najdroższy Panie Mój, /Myślą z Tobą złączona posyłam Ci pocałunki z głębi duszy na otarcie łez melancholii Twej/Dziękuję Ci panie najdroższy, dziękuję i do nóg ci składam miłość moją, szczęście ducha swego i tęsknotę/ Dziękuję żeś mi stworzył świat nowy przeczysty, wyłącznie nasz – tajemny a olbrzymi. /Już o wyznanie uczuć pana mego prosić nie będę bo wiem, że wszystko żyje na zawsze..”.
W Tuligłowach w swoim ogrodzie starosta Stanisław Bal postawił pracownię ze szklanym dachem, gdzie Malczewski malował otoczony uwielbieniem jego talentu. To musiało szczególnie ujmować artystę, bo jego żona, Maria z domu Gralewska, nie interesowała się zbytnio twórczością męża, a tym, co ich w późniejszych latach połączyło, był pociąg do towarzyskich gier karcianych (kanasta i bridż) , finansowany, kiedy grano o pieniądze, przez Malczewskiego.
W czasie wzajemnej fascynacji Malczewskiego i „Kini” powstały najciekawsze płótna artysty. Maria Balowa, jako modelka i muza w rozbuchanej zmysłowości pojawia się w „Wizji” (1912), pełna erotycznego czaru w „Wiośnie” (1909) i „Przebudzeniu Wiosny” (1919). Muza występuje sama, ale też często obok artysty; jak np. w obrazie pt. „Zatruta studnia” (1912), gdzie na tle schodów w ogrodzie na krakowskim Zwierzyńcu widać Satyra ze stągwią, będącego autoportretem Malczewskiego, a nieopodal dorodną kobietę. O jej zmysłowym pięknie świadczy też choćby obraz „Naga Nike” ( 1911), który zakupił do swych zbiorów zakochany również w Balowej hrabia E. Raczyński. „Salome”, „Eurydyka” czy „Zuzanna i starcy” to kolejne wcielenia Marii Balowej.
Wersje o rozstaniu Malczewskiego z Balową są różne. Pewne, że Malczewski musiał widzieć bezsens tego układu. Według niektórych pretekstem do zerwania był wybuch I wojny światowej – „ojczyźnie nie mogąc poświęcić życia poświęcam miłość ku Tobie”- napisał malarz do Balowej z Wiednia, gdzie przebywał z rodziną.
Niektórzy biografowie twierdzą jednak, że w 1913 roku to Balowa zerwała związek, a Maria Malczewska, żona, przygarnęła go i przebaczyła, po tym jak dostała od niego te słowa: Przepraszam Cię za wszystko (...) ale to w obłąkaniu artysty i cierpieć nie przestanę z wszystkiego serca mego. Daruj mnie!”
„Autoportret z Meduzą” (1918), „Autoportret z Gorgonami” (1919) to obrazy, które powstały już po rozstaniu Malczewskiego ze swą muzą, podobnie jak „Polonia. Pożegnanie Orfeusza z Eurydyką”(1914).
Podobne dyskusje na forum
Popularne
-
Zasiłek dla bezrobotnych. Dla kogo? Ile? Jak długo? Jak szybko?
Co robić, kiedy nagle zostajemy bez pracy i bez żadnych dochodów? Nie panikować (łatwo...
-
Seks po 50-tce i do końca życia
Czy przychodzi moment w życiu człowieka, że powinien powiedzieć - jestem za stary, za stara,...
-
Polska Babcia i polski Dziadek XXI wieku. Nowy wizerunek
Czas, kiedy babcia i dziadek na pierwszy rzut oka kojarzyli się z tą funkcją w rodzinie,...
-
Kwiaty w domu. Wielokrotne kwitnienie storczyka
O tym, co robić, żeby storczyki w doniczce zakwitły drugi raz, a może trzeci i czwarty,...
-
Włosy kobiet dojrzałych. Fryzury, pielęgnacja
Dobrze dobrana fryzura może odjąć nawet 5 lat. No i jest dużo tańsza niż zabiegi medycyny...
- Kobieta po 40-tce i jej strój. Co postarza? Co odmładza?
- Seks. Zaburzenia erekcji
- Azalie doniczkowe. Jakie kupić, jak je pielęgnować?
- Modna kobieta 60+. Jak się ubierać? Czego unikać?
- Barcelona. Bus Turistic godny polecenia
- Emerytury i renty. Nowy system wypłat
- Renta rodzinna po żonie lub mężu
- Pneumokoki. Szczepionka zalecana dla przewlekle chorych i po 65. roku
- Zakażenia układu moczowego. Jak im zapobiegać, jak je leczyć
- Seks po po menopauzie jest zalecany
- Borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu, to nie rzadkość
- Sposób na kolejki do specjalisty w ramach NFZ
- Kosmetyki w chorobie
- „Samsara” reż. Ron Fricke
- Czy efekt jojo jest szkodliwy dla organizmu?