Czytasz - nie przytyjesz !
Czytacie etykiety będąc na zakupach? Ja zawsze. Dzięki temu wiem, co jem. I może nawet chudnę - tak przynajmniej twierdzą naukowcy. Według nich osoby, które sprawdzają, co jest napisane na opakowaniach, są szczuplejsze nawet o 4 kilogramy. Może coś w tym jest, bo jeśli widzę, że jakiś produkt ma mnóstwo kalorii, to odkładam go na półkę. Oczywiście, jeśli mam ochotę na coś słodkiego, to wtedy nawet nie patrzę na etykietę :)
Międzynarodowy zespół naukowców z uniwersytetów w Tennessee, Arkansas i Norweskiego Instytutu Badań Rolniczych radzi, by sprawdzać na opakowaniach żywności wskaźnik GDA, oznaczający wskazane dzienne spożycie. Dzięki temu będziemy wiedzieć ile kalorii ma dany produkt i jaki procent dziennego zapotrzebowania na energię oraz składniki odżywcze pokrywa jego jedna porcja. To bardzo ważne informacje, gdy się odchudzamy lub gdy jesteśmy na diecie zdrowotnej. Z badania wyniknęło również, że podobno palacze rzadko zwracają uwagę na to, co kupują. Może wydaje im się, że skoro trują się papierosami, nie ma sensu dbać o zdrową dietę?
U mnie było odwrotnie. Zawsze dbałam o to, co jem. I paliłam. W końcu uświadomiłam sobie, że to bez sensu. Kupuję ekologiczne jedzenie, na które wydaję sporo pieniędzy, sama gotuję, bo zależy mi na zdrowiu, a truję się papierosami. Zadziałało. Nie palę już od kilku miesięcy. Badacze wykazali również, że o to, co mają na talerzu bardziej dbają mieszkańcy miast ze średnim i wyższym wykształceniem. I częściej są to kobiety niż mężczyźni.
A Wy czytacie co producent napisze ?
| 06-11-2012
benio | 07-11-2012