Dzisiaj Polacy po 55. roku życia siedzą w domach. A za kilkanaście lat?
Nie dajmy się zamknąć w czterech ścianach
Dwóch na trzech Polaków powyżej 55. roku życia nie zaliczyło w 2010 roku nawet krótkiego wyjazdu turystycznego – wynika z raportu, jaki przygotowała firma KB Pretendent. Dziś im senior starszy, tym rzadziej decyduje się na wyjazd z domu. Już teraz warto się zastanowić, co można zrobić, żeby za dziesięć, piętnaście lat superstarsi nie tylko chcieli, ale mogli poznawać świat. Niekoniecznie od razu Afrykę. Podróżować można przecież również po swoim regionie!
Dwóch na trzech Polaków powyżej 55. roku życia nie zaliczyło w 2010 roku nawet krótkiego wyjazdu turystycznego – wynika z raportu, jaki przygotowała firma KB Pretendent. Im senior starszy, tym rzadziej decyduje się na wyjazd z domu.
Rok 2010 nie był dla polskiej turystyki korzystny. Odsetek wszystkich podróżujących Polaków, w stosunku do 2009 roku, zmalał o 4 punkty procentowe. Mniej chętnie wyjeżdżały też osoby dojrzałe, po 55. roku życia. Na wyjazdy krajowe, związane z pięcioma lub więcej noclegami poza domem zdecydowało się 15 proc. z nich, zaś na wyjazdy zagraniczne – przynajmniej z jednym noclegiem – co dziesiąty z nich.
Trzech na czterech Polaków, którzy ukończyli 75 lat zadeklarowało, że w 2010 roku nigdzie nie wyjechało.
Dlaczego osoby po 55. roku życia nie decydują się na wyjazd?
Najczęściej wymienianym powodem są problemy ze zdrowiem (40 proc.). Niewiele mniej przyznaje, że nie ma na wyjazd pieniędzy (38 proc.).
Im starsza osoba, tym częściej problemy ze zdrowiem dominują, jako powód pozostawania w domu. Na problemy ze sfinansowaniem wyjazdów najczęściej wskazują osoby w wieku 65-69 lat oraz osoby w wieku 55-59 lat.
Co piąty badany stwierdził, że na wyjazd po prostu nie ma czasu, część dojrzałych respondentów tłumaczy, że nie może wyjechać, gdyż musi się opiekować domem bądź innymi członkami rodziny.
W 2012 roku na jakikolwiek wyjazd turystyczny zdecyduje się – to oczywiście tylko prognoza! – jeszcze mniej osób po 55. roku życia, bo tylko 27 proc. Najchętniej w podróż wybrałyby się osoby w wieku 60-64 lata.
Osoby dojrzałe najczęściej samodzielnie finansują swoje wyjazdy. Różne formy wsparcia (zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, pomoc rodziny, środki Narodowego Funduszu Zdrowia etc.) dotyczyły 16 proc. wyjazdów.
W czasie badania osobom, które wskazywały kłopoty finansowe jako główną przeszkodę wyjazdu, zadano pytanie, czy częściowe dofinansowanie wyjazdu zachęciłoby je do podróży. Wyniki? Co drugi zapytany odpowiedział, że tak – pod warunkiem, że wsparcie finansowe wyniosłoby przynajmniej 30 proc. kosztów wyjazdu.
Osoby dojrzałe najchętniej podróżują z mężem lub żoną.
Niemal co piąty chętnie wyjeżdża z dziećmi czy wnukami.
Aż 15 proc. lubi podróżować w pojedynkę.
Jako środek podróży najchętniej wskazywany jest autokar, następnie samolot, a dopiero na trzecim miejscu samochód. Tylko co dziesiąty ankietowany lubi podróżować pociągiem.
Starsi Polacy jako cel wyjazdów najchętniej wybierają morze lub jeziora. Najrzadziej – miasta, choć z drugiej strony wiele osób deklaruje, że w czasie wyjazdów wypoczynkowych lubi zwiedzać zabytki i korzystać z różnych atrakcji kulturalnych. Jako formy wypoczynku dominują jednak zdecydowanie spokojne spacery.
*Raport z badania „Preferencje osób starszych dotyczące wyjazdów turystycznych” opublikowany przez Instytut Turystyki. Badanie objęło reprezentatywną grupę 1067 Polaków, którzy ukończyli 55 lat
Skomentuj artykuł
Podobne dyskusje na forum
Popularne
-
Modna kobieta 60+. Jak się ubierać? Czego unikać?
Kobieta po sześćdziesiątce ma szansę z mody czerpać maksimum przyjemności, pod warunkiem, że...
-
Seks po 50-tce i do końca życia
Czy przychodzi moment w życiu człowieka, że powinien powiedzieć - jestem za stary, za stara,...
-
Kwiaty w domu. Wielokrotne kwitnienie storczyka
O tym, co robić, żeby storczyki w doniczce zakwitły drugi raz, a może trzeci i czwarty,...
-
Seks. Zaburzenia erekcji
Rozmowa z Ewą Lisowską-Kanią, psychologiem i seksuologiem, na temat najczęstszej dysfunkcji...
-
Polska Babcia i polski Dziadek XXI wieku. Nowy wizerunek
Czas, kiedy babcia i dziadek na pierwszy rzut oka kojarzyli się z tą funkcją w rodzinie,...
- Azalie doniczkowe. Jakie kupić, jak je pielęgnować?
- Barcelona. Bus Turistic godny polecenia
- Zasiłek dla bezrobotnych. Dla kogo? Ile? Jak długo? Jak szybko?
- Włosy kobiet dojrzałych. Fryzury, pielęgnacja
- Kobieta po 40-tce i jej strój. Co postarza? Co odmładza?
- Kiedy kończy się młodość? Wyniki sondażu Eurobarometr Active Ageing
- Zakażenia układu moczowego. Objawy
- Emerytury i renty. Nowy system wypłat
- Ale! Komputer – Wow! Computer
- Domowe sposoby na zaburzenia potencji
- Tani Rachunek Oszczędnościowo-Rozliczeniowy (ROR)
- Czy dieta i ruch mogą być pomocne w leczeniu bólu i sztywnienia stawów?
- Menopauza. Leczenie farmakologiczne
- Nowe życie od zaraz
- Typowe objawy łagodnego przerostu gruczołu krokowego
Gwiazdor | 13-01-2012
balbina | 13-01-2012
stars | 08-02-2012
Chociaż dzisiaj jadąc autobusem, siedziała para staruszków - dobrze po 70-tce i "dziadek" rozmawiał przez komórkę:
"Dobrze wnusiu, jak będę w domu pogadamy na skajpie albo na fejsbuku". Uwielbiam takich ludzi! Taka jest też moja babcia. Gdyby miała wyższą emeryturę i zdrowego męża, pewnie rzadko bym ją w domu spotykała. Obsługa komórki, szukanie przepisów w internecie to dla niej pestka. Marzy o tym, by zapisać się na uniwersytet III wieku.