Grecja. Rodos i Simi
Perły Dodekanezu
Na greckich wyspach tak jak i przed kryzysem gospodarczym murowana pogoda! Ceny nieco wyższe i po drodze lepiej omijać wielkie miasta, ale może z reszty szkoda rezygnować?
Grecja to zwykle był wymarzony cel wakacyjnych podróży ludzi z całej Europy. Kryzys gospodarczy, który zawładnął tym krajem sprawił, że np. samych turystów z Wielkiej Brytanii w ubiegłym sezonie było w Grecji o 15 procent mniej niż w poprzednich latach.
Ale ci, którzy mimo groźby niepokojów społecznych i strajków pojechali w ubiegłym sezonie na wyspy greckie, zapewniają, że wciąż warto tam spędzić wakacje, bo pogoda murowana, morze nieprawdopodobnie szmaragdowe i ciepłe, a błękit nieba tak samo zachwycający, jak przed kryzysem. Na wyspach podróżni nie odczuwają pogorszenia obsługi, choć ceny w tawernach są nieco wyższe, za butelkę wody zapłacimy nawet 2 euro! Warto też pilnować rozliczenia rachunków w restauracji, ponieważ kelnerzy często oprócz zwyczajowego napiwku w wysokości 10 procent, lubią nie oddać reszty! Najlepiej wybrać - jak zawsze - tawerny mające powodzenie u lokalnych mieszkańców, w nich bowiem wszystko jest pyszne i świeże, a w knajpach dla turystów – może być różnie. Ci, którzy podróżują samochodem, muszą też pamiętać o niefrasobliwości miejscowych kierowców, którzy potrafią zatrzymać się w niedozwolonym miejscu czy wykonywać manewr bez ostrzeżenia.
Rodos
Polecamy Rodos, Thassos, Korfu czy Zakynthos. Na wyspę Rodos z lokalnym lotniskiem można dolecieć bezpośrednio z polskich lotnisk, omijając duży port lotniczy np. w Salonikach, gdzie istnieje niebezpieczeństwo strajku lub zamieszek.
Rodos, jest czwartą grecką wyspą pod względem wielkości. 300 dni w roku świeci na niej słońce! Do tego wieje wiatr meltemi, który łagodzi żar, co sprzyja dobremu samopoczuciu turystów z całej Europy.
Rankiem i wieczorem wielojęzyczny tłum kłębi się zwykle w porcie Mandraki, gdzie wycieczkowicze z kurortów całej wyspy: z Faliraki, Kolimpi, Kiotari czy Lindos wysiadają z klimatyzowanych autokarów, by zwiedzić Pałac Wielkiego Mistrza lub przesiąść się na promy, statki i popłynąć do pobliskich (godzina do dwóch rejsu) urokliwych wysepek: Tilos, Chalki czy Simi.
Poczytaj również
Zobacz więcej na temat: fotografia, last minute, podróże, styl życia, wyjazd turystycznyPodobne dyskusje na forum
Popularne
-
Seks po 50-tce i do końca życia
Czy przychodzi moment w życiu człowieka, że powinien powiedzieć - jestem za stary, za stara,...
-
Włosy kobiet dojrzałych. Fryzury, pielęgnacja
Dobrze dobrana fryzura może odjąć nawet 5 lat. No i jest dużo tańsza niż zabiegi medycyny...
-
Polska Babcia i polski Dziadek XXI wieku. Nowy wizerunek
Czas, kiedy babcia i dziadek na pierwszy rzut oka kojarzyli się z tą funkcją w rodzinie,...
-
Kobieta po 40-tce i jej strój. Co postarza? Co odmładza?
Zrzuć dżinsy, sweter i byle jakie buty. Nie mów „mi już nie wypada" albo "nie zależy”. Między...
-
Modna kobieta 60+. Jak się ubierać? Czego unikać?
Kobieta po sześćdziesiątce ma szansę z mody czerpać maksimum przyjemności, pod warunkiem, że...
- Azalie doniczkowe. Jakie kupić, jak je pielęgnować?
- Kwiaty w domu. Wielokrotne kwitnienie storczyka
- Seks. Zaburzenia erekcji
- Zasiłek dla bezrobotnych. Dla kogo? Ile? Jak długo? Jak szybko?
- Barcelona. Bus Turistic godny polecenia
- Masaż twarzy, ćwiczenia mięśni twarzy, właściwe nakładanie kremu
- Łagodny przerost gruczołu krokowego. Kiedy niezbędna jest wizyta u lekarza?
- 27 października, godz. 16.00, Dancing Międzypokoleniowy
- Ale! Komputer – Wow! Computer
- Przeciwutleniacze (antyoksydanty). Prawdy i mity
- Teneryfa. Tu słońce świeci przez cały rok
- Pierwsza płyta, nad którą superstarsi.pl sprawują patronat
- Naturalne antydepresanty
- „Otello” Verdiego na żywo z Neapolu
- Rak jelita grubego. Profilaktyka
