rss | wpisy: 197

Blog użytkownika Agnieszka_Usiarczyk

14-03-2012

Uwaga! Łowią klientów na „bio” i „eko”!

Na hasłach: naturalny, bio, eko, zdrowy, niektórzy biznesmeni robią złoty interes. Niedawno okazało się, że niemieckie firmy oszukują klientów, sprzedając swoje przemysłowe produkty wytwarzane z tanich składników, jako naturalne. Niemiecka organizacja konsumencka Watchfood odkryła, że owocowa herbata Teekanne Landlust Mirabelle and Birne, którą reklamowano pod hasłem "Odkryj oryginalną przyjemność znajomych owoców, które dojrzewają w spokoju" ma niewiele wspólnego z głoszonym hasłem. W składzie wcale nie było mirabelek, a jedynie ich aromat, zaś gruszek zaledwie kilka procent. Za pudełko 100 g zwykłej owocowej herbaty, nabici w butelkę klienci płacili ponad 4 euro. Cieszy fakt, że niemieckie organizacje podają publicznie informację o nieuczciwych producentach. W Polsce często słyszy się, że jakaś inspekcja nieprawidłowości wykryła, ale nazwa firmy pada rzadko. A szkoda.

Parę dni temu głośno było o miodach. Że nie takie naturalne, jak głosi reklama. Inspektorzy, którzy je kontrolowali twierdzą, że takie uchybienia zdarzają się często, bo producenci nie nadążają za zmieniającymi się przepisami (!). 

 

Moda na ekologię trwa. By mieć pewność, że towary w sklepie pochodzą ze zdrowych, najwyższej jakości składników, a producenci nie używają pestycydów, konserwantów czy sztucznych nawozów, radzę przyglądać się etykietom i pytać sprzedawców o pochodzenie jarzyn czy owoców. Produkty ekologiczne muszą mieć na etykiecie charakterystyczne logo: listek ułożony z białych gwiazdek na zielonym tle. To oficjalny znak używany przez producentów żywności ekologicznej w Unii Europejskiej. Oprócz tego powinny być nazwa i numer upoważnionej jednostki certyfikującej, której podlega producent, kontakt do producenta. Może też zostać zamieszczony napis "Rolnictwo ekologiczne – system kontroli WE". 

 

Warto wiedzieć też, że produkt "tradycyjny" wcale nie musi być

ekologiczny. Często producenci używając tego pierwszego określenia, mają na myśli sposób produkcji, jakość, ale nie ma to nic wspólnego z ekologią. Niech nas nie zmyli też hasło "fair trade" czyli "sprawiedliwy handel" bo nijak się ma do ekologii. Kupując produkty z tym oznaczeniem mamy jedynie pewność, że nie pracowały przy tym dzieci, a pracownicy dostali godziwą wypłatę.

nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • zgłoś naruszenie

    Celina_14 | 04-04-2012

    Oczywiście produkty bio, eko, itp. Są droższe,lecz mamy pewność, ze są ekologiczne. Ja mam swój ulubiony sklep eko. sprawdzony już od dłuższego czasu i jestem w pełni zadowolona

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.


Wpisy które mogą Cię zainteresować

  • data publikacji: 2012-03-12 15:41:00

    Zapomniany smak masła

    Jako dziecko jadłam chleb grubo smarowany masłem. Dziś nie tknę go za nic w świecie. Chyba swoje już zjadłam. Ale są tacy, którzy za pajdę chrupiącego chleba ze świeżym masłem wiele by dali. I choć można kupić dobry bochenek lub samemu go upiec, to masło nie jest już takie jak dawniej....

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-03-10 11:41:00

    Pod lupą: jogurty

    
Czytacie etykiety będąc na zakupach? Ja zawsze. Nie lubię być oszukiwana, a jeszcze bardziej nie lubię za to płacić. Chcę wiedzieć co jem i co podaję mojej rodzinie. Dlatego przyglądam się temu co robią i wypisują producenci. Nie kupuję owocowych jogurtów, soków, napojów, zup w proszku,...

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-03-09 13:31:00

    Nie dla nas sushi

    Ostatnio nadmieniłam, że sushi jest dobre tylko dla Japończyków. Dlaczego? Zbadali to naukowcy z Instytutu Station Biologique de Roscoff we Francji i okazało się, że tylko Japończycy bez problemów trawią ten smakołyk, zaś reszcie populacji grozi niestrawność i złe samopoczucie ze względu na...czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-02-24 17:09:00

    My też możemy w tę sobotę urządzić sobie w domu Arabian Night

    Właśnie przeczytałam na fejsbuku, że grupa Zdrowo Podjeść!, o której wam ostatnio wspominałam, nie próżnuje. W sobotę organizuje kolejne wspólne gotowanie. Niestety miejsc już nie ma. Ostatnio każdy chwalił się daniami, które najlepiej mu wychodzą, a teraz będą musieli zmierzyć się z...

    czytaj więcej »
  • data publikacji: 2012-02-22 11:46:00

    
Najpierw zmierzą i zważą, potem doradzą co zjeść



    Japoński producent wag otworzył w Tokio nietypową restaurację Tanita Shokudo. Ponoć Japończycy zaczęli martwić się o swoje nawyki żywieniowe i napływ żywności z Zachodu. Jedzą więcej frytek i hamburgerów, co przekłada się na tycie i coraz częstsze choroby. 
Już dziesięć lat temu gerontolog...

    czytaj więcej »

Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  
webstar 2012